Kolejna próba balistyczna Korei Północnej

Przywódca Korei Północnej oświadczył, iż mimo sankcji jego kraj wypełnił program zbrojeń jądrowych. Ostatecznym celem jest realne zrównoważenie przez Koreę potencjału wojskowego Stanów Zjednoczonych.
 Kolejna próba balistyczna Korei Północnej
/ pixabay.com
Wypowiedź koreańskiego dyktatora została podana do wiadomości publicznej za pośrednictwem Koreańskiej Centralnej Agencji Prasowej. Kim Dzong Un potwierdził, że na jego polecenie dokonano ostatniego testu pocisku balistycznego średniego zasięgu w piątek. Maksymalny zasięg rakiety szacowany jest na 3,7 tys. Do 6 tys. kilometrów. Przy teście asystował sam dyktator, który później potwierdził, iż próba wykazała pełną wydajność i sprawne działanie systemu rakietowego.

Kim Dzong Un przyznał, że decyzja o wypróbowaniu pocisku, który po wystrzeleniu z miasta Sunan w pobliżu stolicy Korei Północnej, przeleciał nad północną Japonią i spadł do Pacyfiku. Przeprowadzenie testu miało zmusić Amerykanów do zmiany wojowniczego tonu na spokojniejszy oraz aby sprawić, że władze Stanów Zjednoczonych nie będą wspominać o zastosowaniu opcji militarnej w odniesieniu KRLD. Wystrzelony pocisk nie stanowił zagrożenia dla Ameryki Północnej, ani dla amerykańskich baz wojskowych, które znajdują się na wyspie Guam na Pacyfiku.

W piątkowy wieczór na wniosek Japonii i Stanów Zjednoczonych zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, która potępiła próby batalistyczne Korei. W ubiegły poniedziałek Rada nałożyła na państwo Kim Dzong Una nowe sankcje. Są one odpowiedzią na próbę nuklearną z 3 września. Mimo wszystko, KRLD nie zmieniła swojej polityki i zagroziła, że użyją borni jądrowej, aby „zatopić” Japonię, a USA obrócić w „popiół i ciemność” za poparcie decyzji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Źródło: SkyNews

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rosyjski myślwiec zestrzelony z ostatniej chwili
Rosyjski myślwiec zestrzelony

Rosyjski myśliwiec Su-35 runął w czwartek do morza w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie; według wstępnych doniesień pilot przeżył, a maszyna mogła zostać zestrzelona omyłkowo przez rosyjską obronę przeciwlotniczą - podało Radio Swoboda.

REKLAMA

Kolejna próba balistyczna Korei Północnej

Przywódca Korei Północnej oświadczył, iż mimo sankcji jego kraj wypełnił program zbrojeń jądrowych. Ostatecznym celem jest realne zrównoważenie przez Koreę potencjału wojskowego Stanów Zjednoczonych.
 Kolejna próba balistyczna Korei Północnej
/ pixabay.com
Wypowiedź koreańskiego dyktatora została podana do wiadomości publicznej za pośrednictwem Koreańskiej Centralnej Agencji Prasowej. Kim Dzong Un potwierdził, że na jego polecenie dokonano ostatniego testu pocisku balistycznego średniego zasięgu w piątek. Maksymalny zasięg rakiety szacowany jest na 3,7 tys. Do 6 tys. kilometrów. Przy teście asystował sam dyktator, który później potwierdził, iż próba wykazała pełną wydajność i sprawne działanie systemu rakietowego.

Kim Dzong Un przyznał, że decyzja o wypróbowaniu pocisku, który po wystrzeleniu z miasta Sunan w pobliżu stolicy Korei Północnej, przeleciał nad północną Japonią i spadł do Pacyfiku. Przeprowadzenie testu miało zmusić Amerykanów do zmiany wojowniczego tonu na spokojniejszy oraz aby sprawić, że władze Stanów Zjednoczonych nie będą wspominać o zastosowaniu opcji militarnej w odniesieniu KRLD. Wystrzelony pocisk nie stanowił zagrożenia dla Ameryki Północnej, ani dla amerykańskich baz wojskowych, które znajdują się na wyspie Guam na Pacyfiku.

W piątkowy wieczór na wniosek Japonii i Stanów Zjednoczonych zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, która potępiła próby batalistyczne Korei. W ubiegły poniedziałek Rada nałożyła na państwo Kim Dzong Una nowe sankcje. Są one odpowiedzią na próbę nuklearną z 3 września. Mimo wszystko, KRLD nie zmieniła swojej polityki i zagroziła, że użyją borni jądrowej, aby „zatopić” Japonię, a USA obrócić w „popiół i ciemność” za poparcie decyzji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Źródło: SkyNews

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe