Alexander Degrejt: Koniec luksusów...
I co do tego ostatniego mógłbym się zgodzić. Łapówka, jeżeli była potężna, z pewnością wpłynęła na polski Produkt Krajowy Brutto liczony zgodnie z unijnymi wytycznymi. Tak, tak, zgodnie ze standardem ESA 2010 do PKB wliczać należy także przychody z działalności nielegalnej takiej jak handel narkotykami, prostytucja i tak dalej. Czyli, logicznie rzecz biorąc, łapówki też. A jeżeli są to łapówki transgraniczne to jeszcze dodatkowo pozytywnie wpłynęły na nasz bilans handlowy…
Wychodzi zatem na to, że rację mają politycy Platformy Obywatelskiej i całej totalniackiej opozycji kiedy głoszą, że za ich czasów rosło a Prawo i Sprawiedliwość ze swoją dobrą zmianą niszczą dorobek i rujnują gospodarkę. Jak tak dalej pójdzie to wkrótce rząd puści nas z torbami i zamiast grzać się w cieple zapewnianym przez luksusowy, rosyjski gaz zmuszeni będziemy do kupowania jakiegoś biedapaliwa na światowych bazarach niczym biedacy z zaścianka…
Alexander Degrejt www.babaichlop.pl