[Tylko na Tysol.pl] Prof. Romuald Szeremietiew: Kłamstwo do kłamstwa

Oczyszczenie dobrego imienia Polski będzie bardzo trudne, ale nie wolno nam zrezygnować i skapitulować.
 [Tylko na Tysol.pl] Prof. Romuald Szeremietiew: Kłamstwo do kłamstwa
/ screen YouTube.pl
W 2015 roku Wydawnictwo Poznańskie dostarczyło polskim czytelnikom gruby tom pióra irlandzkiego historyka Brendana Simmsa „Taniec mocarstw. Walka o dominację w Europie od XV do XXI wieku” („Europe: The Struggle for Supremacy, 1453 to the Present”, 2013 r.). Książkę jako „wielkie osiągniecie” rekomendował Norman Davies, a Timothy Snyder napisał, że jest to „monumentalne dzieło”. Snyder podkreślał też erudycję i wrażliwość moralną Simmsa.

Trafiłem na fragment rekomendowanej książki odnoszący się do dziejów Polski w okresie przewrotu majowego marszałka Piłsudskiego w 1926 r. Według Simmsa ówczesna Polska była krajem niebezpiecznym dla mniejszości narodowych bowiem: „Jednym z uciekinierów z pogromów roku 1926 był młody człowiek nazwiskiem Menachem Begin, który udał się do Palestyny”. Czytelnik dowiaduje się, że przyszły premier Izraela na długo zanim Hitler napadł na Polskę ratując się przed prześladowaniami ze strony Polaków musiał uciekać z kraju nad Wisłą aż na Bliski Wschód.

Begin urodził się 16 sierpnia 1913 r. w Brześciu nad Bugiem jako Mieczysław Biegun – w 1926 r. miał 13 lat i oczywiście nigdzie z Polski nie uciekał. Skończył szkołę średnią i następnie studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, które ukończył w 1935 r. Był aktywnym działaczem ruchu syjonistycznego. W wieku 16 lat związał się z żydowskim ruchem narodowo-radykalnym Bejtar. W 1938 r. został jego przywódcą w Polsce. Bejtar dążył do ustanowienia państwa żydowskiego na terenach Palestyny. Organizacja wzorowała się na polskich ruchach niepodległościowych i narodowych. Bejtar współpracował w Polsce z organizacjami narodowo-radykalnymi, np. wspólnie z ONR Falanga rozpędzał pochody żydowskiego komunizującego Bundu.

Na terenie Polski członkowie ruchu Bejtar przechodzili szkolenia wojskowe pod nadzorem instruktorów z Wojska Polskiego. Organizacja była w tajemnicy wspierana i uzbrajana przez władze II RP. Podczas II wojny światowej bojowcy Bejtaru walczyli w Żydowskim Związku Wojskowym, wzięli udział w powstaniu w getcie warszawskim. Nieliczni ocaleni walczyli później w powstaniu warszawskim 1944. Na terenie brytyjskiego Mandatu Palestyny wielu z nich tworzyło Irgun, związek podziemny walczący o państwo żydowskie w Palestynie.

Menachem Begin po wrześniu 1939 r. znalazł się w sowieckiej strefie okupacyjnej. W 1940 r. został jako wróg ZSRR aresztowany przez NKWD i skazany na osiem lat łagru na Syberii. Zwolniony w 1942 r. na mocy układu Sikorski-Majski wstąpił do Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. W 1943 r. Begin znalazł się z Armią Polską na Bliskim Wschodzie. Wówczas kilkuset żołnierzy żydowskiego pochodzenia zdezerterowało (za cichym przyzwoleniem polskiego dowództwa), aby zasilić kadry żydowskiego podziemia zbrojnego w Palestynie. Begin przed odejściem z polskiej armii uzyskał zwolnienie z przysięgi wojskowej, a dopiero następnie wstąpił do Irgunu, stając wkrótce na jego czele.

Po latach Begin odwiedził Londyn. Chciał spotkać się z przebywającym na emigracji gen. Andersem. Współpracownik Generała opisywał to spotkanie. Do gabinetu Andersa w Instytucie Sikorskiego w Londynie wszedł przyszły premier Izraela. Anders usłyszał: „Panie generale kapral podchorąży Begin melduje swoje przybycie”.

Informacje na temat Begina, także w języku angielskim, są łatwo dostępne. Dlaczego nie zajrzał do nich „erudyta” z Uniwersytetu Cambridge? Nie pasowały do obrazu polskiego antysemityzmu?

Opowieść Simmsa przypomina dawny dowcip mówiący, że w Leningradzie rozdają samochody. Kiedy ktoś zaczyna sprawdzać tę wiadomość okazuje się, że naprawdę zdarzenie ma miejsce w Moskwie, nie dotyczy samochodów, ale rowerów, których jednak nie rozdają, ale je kradną.

Może ktoś powiedzieć, że przekłamanie Simmsa to drobna sprawa. Ale przecież mamy powiedzenie: ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka. Także z wielu małych kłamstewek składa się to wielkie kłamstwo o Narodzie Polskim, antysemickim i pomagającym Niemcom w popełnianiu zbrodni w latach II wojny światowej.

Ustawa o IPN zezwala uczonym i artystom w ramach ich twórczości mówić o Polsce i Polakach brzydkie rzeczy - eh ta wolność wypowiedzi – zdaje się także „publicznie i wbrew faktom”, powstaje jednak pytanie, czy powinno coś takiego rozpowszechniać polskie wydawnictwo. A przypomnijmy wydawnictwo Znak drukujące wcale „grube kłamstwa” niejakiego Jana Grossa odznaczonego zresztą Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Oczyszczenie dobrego imienia Polski będzie bardzo trudne, ale nie wolno nam zrezygnować i skapitulować.  

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania - podaje czwartkowa "Rzeczpospolita".

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę z ostatniej chwili
Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę

Niedawno media obiegła informacja o zaginięciu defektoskopu. Urządzenie to może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Wyznaczono nagrodę za jego znalezienie. 

3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym z ostatniej chwili
3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt dot. zmian w kodeksie karnym zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort próbuje przeforsować zaostrzenie przepisów w sprawie tzw. mowy nienawiści.

Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie z ostatniej chwili
Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie

Iga Świątek ukończyła zmagania w turnieju WTA w Miami. Przegrała w meczu z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Przez dłuższy czas utrzymywała się jednak na prowadzeniu i zachwycała publiczność. Tenisistka w czasie pracy nad materiałem do oficjalnego kanału WTA zaliczyła zabawną wpadkę. Została ona uwieczniona na krótkim nagraniu.

Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos z ostatniej chwili
Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos

Nasi sojusznicy zostali poinformowani o odwołaniu gen. Jarosława Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu z odpowiednim wyprzedzeniem - powiedział w czwartek szef MON Władysław Kosiniak Kamysz. Zapewnił, że "nie ma żadnego zaniepokojenia między nami a sojusznikami".

Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto? z ostatniej chwili
Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto?

Mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat Fundacji Profeto, opisuje w mediach społecznościowych szokujące zachowanie prokuratorów po zatrzymaniu ks. Michała O., którzy mieli namawiać go, aby… zrezygnował z obrony duchownego. 

Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom z ostatniej chwili
Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom

– Nie należy się spodziewać, że czwartkowe polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe przyniosą jakiś przełom; w sprawie rolnictwa stanowiska są rozbieżne. Ważne, że prowadzimy dialog, ale stan rozmów nie jest jeszcze zadowalający – powiedział PAP szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

REKLAMA

[Tylko na Tysol.pl] Prof. Romuald Szeremietiew: Kłamstwo do kłamstwa

Oczyszczenie dobrego imienia Polski będzie bardzo trudne, ale nie wolno nam zrezygnować i skapitulować.
 [Tylko na Tysol.pl] Prof. Romuald Szeremietiew: Kłamstwo do kłamstwa
/ screen YouTube.pl
W 2015 roku Wydawnictwo Poznańskie dostarczyło polskim czytelnikom gruby tom pióra irlandzkiego historyka Brendana Simmsa „Taniec mocarstw. Walka o dominację w Europie od XV do XXI wieku” („Europe: The Struggle for Supremacy, 1453 to the Present”, 2013 r.). Książkę jako „wielkie osiągniecie” rekomendował Norman Davies, a Timothy Snyder napisał, że jest to „monumentalne dzieło”. Snyder podkreślał też erudycję i wrażliwość moralną Simmsa.

Trafiłem na fragment rekomendowanej książki odnoszący się do dziejów Polski w okresie przewrotu majowego marszałka Piłsudskiego w 1926 r. Według Simmsa ówczesna Polska była krajem niebezpiecznym dla mniejszości narodowych bowiem: „Jednym z uciekinierów z pogromów roku 1926 był młody człowiek nazwiskiem Menachem Begin, który udał się do Palestyny”. Czytelnik dowiaduje się, że przyszły premier Izraela na długo zanim Hitler napadł na Polskę ratując się przed prześladowaniami ze strony Polaków musiał uciekać z kraju nad Wisłą aż na Bliski Wschód.

Begin urodził się 16 sierpnia 1913 r. w Brześciu nad Bugiem jako Mieczysław Biegun – w 1926 r. miał 13 lat i oczywiście nigdzie z Polski nie uciekał. Skończył szkołę średnią i następnie studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, które ukończył w 1935 r. Był aktywnym działaczem ruchu syjonistycznego. W wieku 16 lat związał się z żydowskim ruchem narodowo-radykalnym Bejtar. W 1938 r. został jego przywódcą w Polsce. Bejtar dążył do ustanowienia państwa żydowskiego na terenach Palestyny. Organizacja wzorowała się na polskich ruchach niepodległościowych i narodowych. Bejtar współpracował w Polsce z organizacjami narodowo-radykalnymi, np. wspólnie z ONR Falanga rozpędzał pochody żydowskiego komunizującego Bundu.

Na terenie Polski członkowie ruchu Bejtar przechodzili szkolenia wojskowe pod nadzorem instruktorów z Wojska Polskiego. Organizacja była w tajemnicy wspierana i uzbrajana przez władze II RP. Podczas II wojny światowej bojowcy Bejtaru walczyli w Żydowskim Związku Wojskowym, wzięli udział w powstaniu w getcie warszawskim. Nieliczni ocaleni walczyli później w powstaniu warszawskim 1944. Na terenie brytyjskiego Mandatu Palestyny wielu z nich tworzyło Irgun, związek podziemny walczący o państwo żydowskie w Palestynie.

Menachem Begin po wrześniu 1939 r. znalazł się w sowieckiej strefie okupacyjnej. W 1940 r. został jako wróg ZSRR aresztowany przez NKWD i skazany na osiem lat łagru na Syberii. Zwolniony w 1942 r. na mocy układu Sikorski-Majski wstąpił do Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. W 1943 r. Begin znalazł się z Armią Polską na Bliskim Wschodzie. Wówczas kilkuset żołnierzy żydowskiego pochodzenia zdezerterowało (za cichym przyzwoleniem polskiego dowództwa), aby zasilić kadry żydowskiego podziemia zbrojnego w Palestynie. Begin przed odejściem z polskiej armii uzyskał zwolnienie z przysięgi wojskowej, a dopiero następnie wstąpił do Irgunu, stając wkrótce na jego czele.

Po latach Begin odwiedził Londyn. Chciał spotkać się z przebywającym na emigracji gen. Andersem. Współpracownik Generała opisywał to spotkanie. Do gabinetu Andersa w Instytucie Sikorskiego w Londynie wszedł przyszły premier Izraela. Anders usłyszał: „Panie generale kapral podchorąży Begin melduje swoje przybycie”.

Informacje na temat Begina, także w języku angielskim, są łatwo dostępne. Dlaczego nie zajrzał do nich „erudyta” z Uniwersytetu Cambridge? Nie pasowały do obrazu polskiego antysemityzmu?

Opowieść Simmsa przypomina dawny dowcip mówiący, że w Leningradzie rozdają samochody. Kiedy ktoś zaczyna sprawdzać tę wiadomość okazuje się, że naprawdę zdarzenie ma miejsce w Moskwie, nie dotyczy samochodów, ale rowerów, których jednak nie rozdają, ale je kradną.

Może ktoś powiedzieć, że przekłamanie Simmsa to drobna sprawa. Ale przecież mamy powiedzenie: ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka. Także z wielu małych kłamstewek składa się to wielkie kłamstwo o Narodzie Polskim, antysemickim i pomagającym Niemcom w popełnianiu zbrodni w latach II wojny światowej.

Ustawa o IPN zezwala uczonym i artystom w ramach ich twórczości mówić o Polsce i Polakach brzydkie rzeczy - eh ta wolność wypowiedzi – zdaje się także „publicznie i wbrew faktom”, powstaje jednak pytanie, czy powinno coś takiego rozpowszechniać polskie wydawnictwo. A przypomnijmy wydawnictwo Znak drukujące wcale „grube kłamstwa” niejakiego Jana Grossa odznaczonego zresztą Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Oczyszczenie dobrego imienia Polski będzie bardzo trudne, ale nie wolno nam zrezygnować i skapitulować.  


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe