Polska stawia na elektromobilność. Przyjęto strategiczne dokumenty, są nowe regulacje. "To ważny krok".

Rozwój elektromobilności zwiększa polskie bezpieczeństwo energetyczne i wpływa na wzrost PKB, a przy tym jest korzystny dla środowiska i pozwoli ograniczyć problem smogu w miastach. Do 2030 roku sama elektryfikacja transportu przyczyni się do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy i wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc. – to główne wnioski z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych. Potencjał elektromobilności dostrzegają też duże koncerny motoryzacyjne, które dużo inwestują w ten rynek. 
 Polska stawia na elektromobilność. Przyjęto strategiczne dokumenty, są nowe regulacje. "To ważny krok".
/ Jadwiga Emilewicz, screen YT

 Rozwój elektromobilności oznacza powstanie nowego sektora przemysłu. Mamy tradycyjny sektor motoryzacyjny, który już dziś intensywnie przestawia się na elektromobilność, ale to również szansa rozwoju dla nowych branż i nowych technologii. Każdy pojazd elektryczny to nowa konstrukcja, więc konieczne będzie też poszukiwanie nowych, lżejszych materiałów. To z całą pewnością szansa na stworzenie nowego łańcucha wartości w polskim przemyśle – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

Elektromobilność to jeden z priorytetów polskiego rządu, jej rozwój ma być pozytywnym impulsem dla nauki i całej gospodarki. Jak wynika z opublikowanego raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, sama elektryfikacja transportu drogowego przyczyni się do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy do 2030 roku oraz wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc. W dłuższej perspektywie, do 2050 roku, ten wzrost może sięgnąć nawet 1,1 proc.

W ubiegłym roku zostały przyjęte strategiczne dokumenty dotyczące rozwoju elektromobilności w Polsce. Z kolei na początku lutego prezydent podpisał ustawę, która kompleksowo reguluje ten sektor i wprowadza zachęty dla nabywców zeroemisyjnych aut.

 Pierwsza z nich to obniżona akcyza na pojazdy elektryczne, druga – to możliwość poruszania się buspasami dla posiadaczy pojazdów elektrycznych. Ustawie towarzyszy uruchomienie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który ma służyć nie tylko budowie niezbędnej infrastruktury ładowania, lecz także w przyszłości ma stanowić instrument wsparcia zakupowego dla tych, którzy będą chcieli nabywać pojazdy elektryczne, albo dla miast, które będą chciały wykorzystywać floty samochodów w modelu współdzielenia do udostępniania mieszkańcom miast – mówi Jadwiga Emilewicz.

Nowa ustawa zakłada, że kierowcy, którzy zdecydują się na zakup auta o napędzie elektrycznym lub wodorowym, nie będą musieli płacić akcyzy ani uiszczać opłat za parkowanie w płatnych strefach. Będą za to mogli korzystać z uprzywilejowanych buspasów. Z kolei przedsiębiorcy zyskają możliwość większego odpisu amortyzacyjnego.

 Przyjęcie ustawy to pierwszy, bardzo ważny krok. Drugim jest budowa świadomości i promocja, pokazanie, że ten samochód przynosi Polsce wzrost gospodarczy i korzyści środowiskowe. Czekamy teraz na decyzje dotyczące Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który ma powstać bardzo niedługo. Zgromadzone w nim pieniądze będą pracowały na budowę infrastruktury i pomoc w nabywaniu samochodów elektrycznych – mówi Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych „Napędzamy polską przyszłość” wynika, że rozwój elektromobilności będzie również kluczowy dla poprawy jakości powietrza w polskich miastach, które borykają się z problemem smogu. Najbardziej ambitne scenariusze rozwoju tego rynku pozwalają oszacować, że do 2050 roku emisja pyłów związana z użytkowaniem silnikowych samochodów osobowych mogłaby spaść o 90 proc., a emisja dwutlenku węgla zostałaby w znacznym stopniu zredukowana.

– Samochody elektryczne mają bardzo wiele zalet. Przede wszystkim pojazdy elektryczne nie produkują zanieczyszczeń lokalnych. Jest to szczególnie ważne dla miast – mówi Andreas Klugescheid, ekspert BMW Group.

Motoryzacyjny koncern widzi duży potencjał w rozwoju elektrycznego transportu. Już w tej chwili BMW jest największym producentem samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych w Europie.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

 Nikt nie sprzedaje więcej samochodów na baterię i hybryd plug-in niż my. Obecnie jesteśmy największym producentem i sprzedawcą takich aut i chcemy utrzymać ten status również w przyszłości. Do 2025 roku zaoferujemy łącznie dwadzieścia pięć nowych modeli: trzynaście hybryd plug-in i dwanaście całkowicie elektrycznych – zapowiada Andreas Klugescheid.

Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii, przywołanych w raporcie Cambridge Econometrics i FPPE, pomiędzy 2020 a 2030 rokiem nastąpi wyrównanie całkowitego kosztu posiadania samochodów z silnikiem spalinowym i aut elektrycznych, biorąc pod uwagę koszt zakupu, serwisu i ich utylizacji. Kluczowe znaczenie dla popularyzacji pojazdów elektrycznych ma infrastruktura do ich ładowania. Do końca 2020 roku w całej Polsce ma powstać również sieć 6,4 tys. punktów ładowania energią elektryczną (400 szybkich ładowarek i 6 tys. o normalnej mocy) oraz ponad sto punktów tankowania gazu CNG/LNG.

Udział elektryków i hybryd typu plug-in w polskim rynku wciąż jest znikomy i oscyluje wokół 0,1 proc., ale rośnie skokowo. Dane KPMG i PZPM pokazują, że w 2016 roku zarejestrowano w Polsce 556 aut z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in, co oznacza 65-proc. wzrost rok do roku. Z kolei ubiegłoroczne badanie SW Research na zlecenie PSPA pokazało, że 12 proc. Polaków planuje w najbliższym czasie zakup samochodu elektrycznego, a 31,5 proc. wciąż się nad tym zastanawia. Kierowcy coraz chętniej przesiadają się na elektryki, ponieważ nowe modele takich aut oferują coraz lepsze osiągi.

– Poprawa zasięgu elektryków to nie rola państwa, lecz przedsiębiorców, technologów i naukowców, i to się dzieje. Zaczynaliśmy od niespełna 100 km, dzisiaj najnowsze modele przejeżdżają 400 km. Dla tych, którzy dzisiaj wybierają samochody elektryczne, są to ich drugie samochody, do ruchu miejskiego, zakupowego czy dowożenia dzieci do szkół i przedszkoli. Dystans będzie się zwiększał wraz z rosnącymi wydatkami na badania i rozwój w elektromobilności – podkreśla minister Jadwiga Emilewicz.

Prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych podkreśla, że elektromobilność to trend, który obejmuje nie tylko Polskę, lecz także całą Europę, Stany Zjednoczone czy Azję. W ubiegłym roku w Chinach sprzedano już ok. 100 tys. autobusów elektrycznych i około miliona samochodów z napędem zeroemisyjnym, co pokazuje skalę rozwoju całego rynku.

 Na rynku będzie coraz więcej samochodów z większymi zasięgami. Za tym pójdzie rozwój technologii ładowania, czyli zwiększenie mocy, jaką ładuje się samochód elektryczny. Nastąpi spadek cen tych technologii, samochody elektryczne będą coraz tańsze w przeliczeniu np. na pojemność baterii, które są w nich instalowane. Te trendy w bardzo znaczący wpłyną na rozwój branży w ciągu najbliższych 5–10 lat i de facto doprowadzą do pewnego boomu. Koszt pozyskania i eksploatacji takiego samochodu stanie się niższy niż w przypadku samochodu tradycyjnego – prognozuje Rafał Czyżewski, prezes zarządu Greenway Infrastructure Poland.


źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

Polska stawia na elektromobilność. Przyjęto strategiczne dokumenty, są nowe regulacje. "To ważny krok".

Rozwój elektromobilności zwiększa polskie bezpieczeństwo energetyczne i wpływa na wzrost PKB, a przy tym jest korzystny dla środowiska i pozwoli ograniczyć problem smogu w miastach. Do 2030 roku sama elektryfikacja transportu przyczyni się do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy i wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc. – to główne wnioski z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych. Potencjał elektromobilności dostrzegają też duże koncerny motoryzacyjne, które dużo inwestują w ten rynek. 
 Polska stawia na elektromobilność. Przyjęto strategiczne dokumenty, są nowe regulacje. "To ważny krok".
/ Jadwiga Emilewicz, screen YT

 Rozwój elektromobilności oznacza powstanie nowego sektora przemysłu. Mamy tradycyjny sektor motoryzacyjny, który już dziś intensywnie przestawia się na elektromobilność, ale to również szansa rozwoju dla nowych branż i nowych technologii. Każdy pojazd elektryczny to nowa konstrukcja, więc konieczne będzie też poszukiwanie nowych, lżejszych materiałów. To z całą pewnością szansa na stworzenie nowego łańcucha wartości w polskim przemyśle – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

Elektromobilność to jeden z priorytetów polskiego rządu, jej rozwój ma być pozytywnym impulsem dla nauki i całej gospodarki. Jak wynika z opublikowanego raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, sama elektryfikacja transportu drogowego przyczyni się do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy do 2030 roku oraz wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc. W dłuższej perspektywie, do 2050 roku, ten wzrost może sięgnąć nawet 1,1 proc.

W ubiegłym roku zostały przyjęte strategiczne dokumenty dotyczące rozwoju elektromobilności w Polsce. Z kolei na początku lutego prezydent podpisał ustawę, która kompleksowo reguluje ten sektor i wprowadza zachęty dla nabywców zeroemisyjnych aut.

 Pierwsza z nich to obniżona akcyza na pojazdy elektryczne, druga – to możliwość poruszania się buspasami dla posiadaczy pojazdów elektrycznych. Ustawie towarzyszy uruchomienie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który ma służyć nie tylko budowie niezbędnej infrastruktury ładowania, lecz także w przyszłości ma stanowić instrument wsparcia zakupowego dla tych, którzy będą chcieli nabywać pojazdy elektryczne, albo dla miast, które będą chciały wykorzystywać floty samochodów w modelu współdzielenia do udostępniania mieszkańcom miast – mówi Jadwiga Emilewicz.

Nowa ustawa zakłada, że kierowcy, którzy zdecydują się na zakup auta o napędzie elektrycznym lub wodorowym, nie będą musieli płacić akcyzy ani uiszczać opłat za parkowanie w płatnych strefach. Będą za to mogli korzystać z uprzywilejowanych buspasów. Z kolei przedsiębiorcy zyskają możliwość większego odpisu amortyzacyjnego.

 Przyjęcie ustawy to pierwszy, bardzo ważny krok. Drugim jest budowa świadomości i promocja, pokazanie, że ten samochód przynosi Polsce wzrost gospodarczy i korzyści środowiskowe. Czekamy teraz na decyzje dotyczące Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który ma powstać bardzo niedługo. Zgromadzone w nim pieniądze będą pracowały na budowę infrastruktury i pomoc w nabywaniu samochodów elektrycznych – mówi Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych „Napędzamy polską przyszłość” wynika, że rozwój elektromobilności będzie również kluczowy dla poprawy jakości powietrza w polskich miastach, które borykają się z problemem smogu. Najbardziej ambitne scenariusze rozwoju tego rynku pozwalają oszacować, że do 2050 roku emisja pyłów związana z użytkowaniem silnikowych samochodów osobowych mogłaby spaść o 90 proc., a emisja dwutlenku węgla zostałaby w znacznym stopniu zredukowana.

– Samochody elektryczne mają bardzo wiele zalet. Przede wszystkim pojazdy elektryczne nie produkują zanieczyszczeń lokalnych. Jest to szczególnie ważne dla miast – mówi Andreas Klugescheid, ekspert BMW Group.

Motoryzacyjny koncern widzi duży potencjał w rozwoju elektrycznego transportu. Już w tej chwili BMW jest największym producentem samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych w Europie.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

 Nikt nie sprzedaje więcej samochodów na baterię i hybryd plug-in niż my. Obecnie jesteśmy największym producentem i sprzedawcą takich aut i chcemy utrzymać ten status również w przyszłości. Do 2025 roku zaoferujemy łącznie dwadzieścia pięć nowych modeli: trzynaście hybryd plug-in i dwanaście całkowicie elektrycznych – zapowiada Andreas Klugescheid.

Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii, przywołanych w raporcie Cambridge Econometrics i FPPE, pomiędzy 2020 a 2030 rokiem nastąpi wyrównanie całkowitego kosztu posiadania samochodów z silnikiem spalinowym i aut elektrycznych, biorąc pod uwagę koszt zakupu, serwisu i ich utylizacji. Kluczowe znaczenie dla popularyzacji pojazdów elektrycznych ma infrastruktura do ich ładowania. Do końca 2020 roku w całej Polsce ma powstać również sieć 6,4 tys. punktów ładowania energią elektryczną (400 szybkich ładowarek i 6 tys. o normalnej mocy) oraz ponad sto punktów tankowania gazu CNG/LNG.

Udział elektryków i hybryd typu plug-in w polskim rynku wciąż jest znikomy i oscyluje wokół 0,1 proc., ale rośnie skokowo. Dane KPMG i PZPM pokazują, że w 2016 roku zarejestrowano w Polsce 556 aut z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in, co oznacza 65-proc. wzrost rok do roku. Z kolei ubiegłoroczne badanie SW Research na zlecenie PSPA pokazało, że 12 proc. Polaków planuje w najbliższym czasie zakup samochodu elektrycznego, a 31,5 proc. wciąż się nad tym zastanawia. Kierowcy coraz chętniej przesiadają się na elektryki, ponieważ nowe modele takich aut oferują coraz lepsze osiągi.

– Poprawa zasięgu elektryków to nie rola państwa, lecz przedsiębiorców, technologów i naukowców, i to się dzieje. Zaczynaliśmy od niespełna 100 km, dzisiaj najnowsze modele przejeżdżają 400 km. Dla tych, którzy dzisiaj wybierają samochody elektryczne, są to ich drugie samochody, do ruchu miejskiego, zakupowego czy dowożenia dzieci do szkół i przedszkoli. Dystans będzie się zwiększał wraz z rosnącymi wydatkami na badania i rozwój w elektromobilności – podkreśla minister Jadwiga Emilewicz.

Prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych podkreśla, że elektromobilność to trend, który obejmuje nie tylko Polskę, lecz także całą Europę, Stany Zjednoczone czy Azję. W ubiegłym roku w Chinach sprzedano już ok. 100 tys. autobusów elektrycznych i około miliona samochodów z napędem zeroemisyjnym, co pokazuje skalę rozwoju całego rynku.

 Na rynku będzie coraz więcej samochodów z większymi zasięgami. Za tym pójdzie rozwój technologii ładowania, czyli zwiększenie mocy, jaką ładuje się samochód elektryczny. Nastąpi spadek cen tych technologii, samochody elektryczne będą coraz tańsze w przeliczeniu np. na pojemność baterii, które są w nich instalowane. Te trendy w bardzo znaczący wpłyną na rozwój branży w ciągu najbliższych 5–10 lat i de facto doprowadzą do pewnego boomu. Koszt pozyskania i eksploatacji takiego samochodu stanie się niższy niż w przypadku samochodu tradycyjnego – prognozuje Rafał Czyżewski, prezes zarządu Greenway Infrastructure Poland.


źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe