Małgorzata Puternicka: Kibolstwo polityczne

„Kto nie zna prawdy, ten jest tylko głupcem. Ale kto ją zna i nazywa kłamstwem, ten jest zbrodniarzem". Bertold Brecht
 Małgorzata Puternicka: Kibolstwo polityczne
/ morguefile.com
Dziennikarz (…) „Nie może dopuścić by stał się narzędziem w cudzych rękach. Każda informacja szczególnie sensacyjna, jeśli pochodzi z niesprawdzonego źródła powinna być zweryfikowana. Jeśli nie można zrobić tego wprost należy jak najbardziej potwierdzić elementy materiałów oraz źródła. W obowiązkach dziennikarza jest by wykazać się rzetelnością w przygotowaniu czy gromadzeniu materiałów. I to właśnie od rzetelności zależy jak materiał publikowany zostanie odebrany i czy nie będzie podważany przez strony opisane w publikowanych materiałach.*

Źle się dzieje w Polsce. Źle się dzieje także na świecie, ale Polska mocno przyspiesza w wyścigu o pierwszeństwo w zawodach o tytuł "Im dalej od faktów tym lepiej". Najwięcej kłamliwych interpretacji pojawia się wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z władzą. A jak władza- to pieniądze. Albo odwrotnie. 

Co gorsza, nawet, jeśli mamy do czynienia z faktami, to przez nachalne powtarzanie po kilkadziesiąt razy tych samych faktów, umysł myślącego słuchacza zniechęca się do zachowania ich w życzliwej pamięci. Po prostu ma dość łopatologii. 

Kiedyś oddzielano czystą informację o zdarzeniu od interpretacji. Wiadomo było: kto jest komentatorem politycznym, kto ekspertem w danej dziedzinie, kto uprawia dziennikarstwo śledcze itp. Dzisiaj, w zależności od sympatii politycznych – mamy dziennikarza –omnibusa. Często narzucającego tendencyjnie sformułowanymi pytaniami pożądane odpowiedzi od swoich rozmówców. Dziennikarze są sami poddawani manipulacji i bez skrupułów –manipulują opinią społeczną. Prawda, rzetelna ocena wydarzeń - to dzisiaj chlubny wyjątek, a nie zasada. Zwykłam określać (na własny –póki co! użytek) takich dziennikarzy mianem „kiboli politycznych”. Do grona kiboli politycznych włączam też dziennikarzy niechlujnych – niesprawdzających dostatecznie dociekliwie wpuszczanych w eter zmanipulowanych wypowiedzi. Ktoś coś, powiedział - ktoś inny wyrwał z kontekstu, dodał swoją interpretację – i aferka gotowa. 

Podam przykład - świeżynkę. Otóż na stronie RAŚ pojawił się wpis o rzekomo stosowanej represji przez obecny rząd wobec pisarza. Dziennikarze namiętnie dzwonili (inni re-twittowali na TT) do pisarza z prośbą o komentarz. Oto jego odpowiedź: „ Szanowni Dziennikarze, którzy dzwonicie do mnie z prośbą o komentarz w sprawie tego, że prokuratura w Poznaniu wszczęła wobec mnie postępowanie. Otóż, traktujący o tym postępowaniu, a zlinkowany dziś przez RAŚ na facebooku artykuł jest sprzed czterech lat. Ja wiem, że jako dziennikarze zajmujecie się głównie pisaniem, ale no kurwa mać, umiejętność czytania i korzystania z kalendarza też może się Wam przydać, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym”. Dalej mamy wyjaśnienie, że sprawa dotyczy 2014 r., a więc nie może być mowy o opresji „państwa pisowskiego” jak komentowano te informacje, nie była to opresja państwa, tylko jednego radnego (doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa), a na koniec: sprawa została umorzona. 

Gazeta Wyborcza grzmi: na UW pojawiły się antysemickie ulotki. Rzeczywiście, wypisane sentencje mają charakter antysemicki, tylko zapomniano wyjaśnić, że są to cytaty z Marksa. 

Inny przykład kibolstwa (nie wnikam, czy umyślne czy nie):, kiedy rozgorzały oskarżenia wobec polskich władz za rzekomy brak natychmiastowej reakcji na wydarzenia podczas meczu i po nim Lech-Legia –: ” Monika Olejnik podobno stwierdziła: „Brytyjscy kibice (piłkarscy) mają świetną opinię".(Za Maciejem Zielińskim) Dziennikarka, której opinie są przez wielu przyjmowane bez sprawdzania – powinna uważać na sformułowanie swoich myśli. 

Przykłady można mnożyć, prawie w nieskończoność. I to jest największy problem: ilość pseudoinformacji i manipulacji wszelakich w mediach, na portalach społecznościowych jest ogromna. Nie da się każdego badziewia sprostować.  Trzeba uważnie słuchać i czytać, myśleć, trzeba sprawdzać. Trzeba sięgać do źródeł, czyli samych wypowiedzi. 

Wielu dziennikarzy obecnie jest jak zaprzęg do sań, na których siedzą politycy różnych maści. Mało tego, że dali się wprząc – oni ochoczo partycypują w dziwacznych ocenach w komunikatorach typu TT czy FB, podsycając plemienne walki, na tle politycznym, Odrębną kastę kibolską stanowią politycy w mediach. To, że oni korzystają z przekazów dnia i urządzają przedstawienia w studiach -taka rola polityka. Tyle, że czynią to coraz częściej w sposób daleko odbiegający od przyzwoitości. Udają głuchych, kiedy mają konkretnie zdefiniować rzeczywisty problem. Posuwają się do zwykłego chamstwa w dyskusji. Obrażają już nie tylko siebie, ale dziennikarzy prowadzących program.  Ale to nie kto inny jak dziennikarze, dając się wciągać w jałowe przepychanki polityczne. Zadając pytania (prowadzące w sposób prosty do awanturek), dają asumpt do podobnych postaw … Zamiast egzekwować od polityków informacji o projektach ustaw, o planach o sposobie postrzegania problemów, z którymi borykają się Polacy. Króluje bylejakość. Co najgorsze- tak naprawdę nie tracą na tych formułach ani politycy dowolnej maści, ani dziennikarze -tracimy my, jako społeczeństwo. Bo zamiast debatować o konkretnych propozycjach niezbędnych zmian w obszarach społeczno-gospodarczych, o programach oferowanych przez poszczególne ugrupowania –zamieniamy się Plotek pl. Jak w TVP będą powtarzać o korzystnych wynikach gospodarczych –to w TVN na pewno znajdą obszar pracy rządu, który należy zdezawuować. Na odwrót też się zdarza. (Chociaż rzadziej zdecydowanie- za to bardziej namolnie). 

Ilość fałszywych interpretacji, różnych pomówień jest ogromna. Przeciętny Kowalski, skupiony na obowiązkach zawodowych i rodzinnych- nie ma czasu i możliwości drążyć tematu do głęboko ukrytego źródła po „czystą” wiedzę.

Jako motto politycznej pyskówki najczęściej strony wybierają hasła takie jak „walka o demokrację, walka z mową nienawiści, prawa człowieka.. Obecnie doszła niezwykle wyczulona wrażliwość na sytuację słabszych, rosnący nacjonalizm(faszyzm) oraz antysemityzm. Dochodzi do kuriozalnych przepychanek na argumenty. Koalicjanci RAŚ, (który na swojej stronie występuje pod określeniem nacjonalistów), czyli PO zwalczają nacjonalizm w ONR. PiS goni posłów z PO za odpalanie rac podczas marszu. OK, posłowie szczególnie nie powinni łamać prawa, ale dziesiątki rac odpalanych podczas Marszów Niepodległości, bez znalezienia odpalaczy …Red. Nizinkiewicz woła gromko o bezczynność wymiaru sprawiedliwości po zamieszkach podczas i po meczu Lech/Legia.. Kto jak kto, ale dziennikarz tej miary winien wiedzieć, że policja po zamieszkach przegląda taśmy z miejsca zdarzenia, na których rozpoznaje agresywnych kiboli. Tak było do zawsze- musi być dowód wprost na udział delikwenta w bójce itp. A to oznacza, że zatrzymania następują do kilku dni po incydentach. Walczący pod sztandarem walki o ukrócenie mowy nienawiści publicznie znieważają prezydenta, ministrów i wszystkich, którzy nie podzielają ich poglądów. Można spokojnie zaliczyć te działania do PRL-owskiego sztambucha pytań słuchaczy do radia Erewań: Słuchacze pytają: Czy będzie wojna? Radio Erewań odpowiada: Wojny nie będzie. Będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie.

Tę opowieść można przeciągać w nieskończoność.  

Kiedyś, dawno, dawno temu, za górami i lasami – można były liczyć na rzetelność dziennikarską.  Niestety, ta bajka nie może się kończyć frazą: i żyli długo i szczęśliwie. Wręcz przeciwnie. Albo winna kończyć się nieco inaczej: i żyli w głupocie, a przez chwilę -nawet szczęśliwie. 
P.S., Podczas gdy w mediach i w komunikatorach internetowych królują tematy takie jak: smród wyczuty przez panią prof. Pawłowicz, jakie udogodnienia dla protestujących w Sejmie powinien wprowadzić marszałek Sejmu, dlaczego rząd nie da niepełnosprawnym pieniędzy na rehabilitację w gotówce, (mimo, że pierwotnie miała być gotówka –podniesienie zasiłku i rehabilitacja!)Itp. - na świecie wrze: we Francji policja ostro rozprawia się z protestującymi w Paryżu(nie pierwszy raz!), Min. Izraela oznajmia, że USA chcą uznać wzgórza Golan za terytorium izraelskie., nie wiadomo czy dojdzie do spotkania Kima z Trumpem, Gorąco na linii Izrael, Syria Iran,;katastrofy w USA – płonie Oregon, Hawaje (Big Island) zalane lawą, wybory w Wenezueli wygrał Maduro , wywiad USA twierdzi, że Iran nadal prowadzi program nuklearny, Unia nie ukarała Gazpromu za praktyki podobne do działań Microsoftu , za co ten ostatni został ukarany…odkryto gen odpowiedzialny za autodestrukcję zmian zwyrodnieniowych i nowotworowych w mózgu. . 

A w Polsce ? Trochę danych GUS : Dane GUS i Komisji Europejskiej: Na 2019 rok - 3 lata rządów PIS Bezrobocie - 6% Deficyt - 1,9% Dług - 49,1% 2011r. - 4 lata rządów PO/PSL Bezrobocie - 12% Deficyt - 5,1% PKB Dług - 56,3% PKB - przekroczono próg ostrożnościowy konstytucji RP (art.216). Jeszcze Polska nie zginęła….Ba, chyba ma się naprawdę dobrze. Wreszcie. 

Małgorzata Puternicka

*http://pokwicki.com/koken/essays/2015/09/prawo-prasowe/
http://wyborcza.pl/7,162657,23437427,polska-2018-antysemickie-ulotki-na-uniwersytecie-warszawskim.html
https://pl.sputniknews.com/swiat/201805017882182-Sputnik-Paryz-Swieto-pracy-Demonstracja/
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-05-22/strajk-pracownikow-sektora-publicznego-w-paryzu-starcia-bojowek-z-policja/
http://fakty.interia.pl/swiat/news-warunki-pozostania-teheranu-przy-porozumieniu-nuklearnym,nId,2585155#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Burza wokół Kamila Stocha. PZN wydał komunikat z ostatniej chwili
Burza wokół Kamila Stocha. PZN wydał komunikat

Ostatni sezon w wykonaniu polskich skoczków narciarskich nie należał do udanych. W ostatnim czasie w mediach pojawiły się doniesienia o tym, że Kamil Stoch chce samodzielnie przygotowywać się do Pucharu Świata. Polski Związek Narciarski wydal oświadczenie w tej sprawie.

Amerykański Senat przyjął pakiet pomocowy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu z ostatniej chwili
Amerykański Senat przyjął pakiet pomocowy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu

Amerykański Senat przegłosował we wtorek wieczorem pakiet środków na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 mld dolarów. Długo oczekiwana ustawa trafi teraz na biurko prezydenta, który zapowiedział, że natychmiast ją podpisze, a sprzęt na Ukrainę trafi w ciągu kilku dni.

Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne z ostatniej chwili
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne

Jak informuje 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w mediach społecznościowych, dziś w godzinach popołudniowych w rejonie miejscowości Okrzeja (powiat łukowski) w woj. lubelskim, podczas realizacji lotu szkoleniowego doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia.

Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie

Wielka popularność Roberta Lewandowskiego przyciągnęła uwagę nie tylko fanów futbolu, ale także oszustów, którzy postanowili wykorzystać jego wizerunek dla własnych celów. Ostatnio w sieci pojawiły się ostrzeżenia przed fałszywymi nagraniami z udziałem polskiego piłkarza, które są produktem zaawansowanej technologii "Deepfake".

USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy

Senat zagłosował we wtorek za ograniczeniem debaty nad pakietem 95 mld dol. na pomoc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi. Głosowanie pozwoli na uchwalenie ustawy najpóźniej w środę, choć końcowe głosowanie możliwe jest jeszcze we wtorek w nocy.

Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją Wiadomości
Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją

Niemcy przypominają sąsiada, który mówi Ci, że pomoże chronić dom przed bandziorami, a potem pomaga im zrobić skok. Co więcej, ten sąsiad jest tak bezczelny, że po pewnym czasie – mimo iż wszyscy w okolicy doskonale wiedzą, że był cichym wspólnikiem rabusiów – znów zabiera głos na zebraniu mieszkańców i zapewnia, że tym razem to na pewno odstraszy napastników.

Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję z ostatniej chwili
Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję

Małgorzata Rozenek-Majdan, która do tej pory była bardzo aktywna w mediach społecznościowych podjęła ważną decyzję. Internauci ostatnio byli zaniepokojeni faktem, że na profilach celebrytki pojawia się coraz mniej treści.

Jutro w PE debata nt. skrajnie prawicowego ataku na Zielony Ład z ostatniej chwili
Jutro w PE debata nt. "skrajnie prawicowego ataku" na Zielony Ład

W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata dot. protestów przeciwko Zielonemu Ładowi, które w ciągu ostatnich miesięcy przelały się przez Europę, a także Polskę. Debata nosi tytuł "atak na klimat i przyrodę".

Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo z ostatniej chwili
Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo

Między Polską a Wielką Brytanią istnieje wielka więź, która w sytuacji wojny na Ukrainie buduje bezpieczeństwo - mówił we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Przypomniał, że Wielka Brytania przeznaczy 500 mln funtów dodatkowej pomocy dla Ukrainy.

Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści z ostatniej chwili
Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści

Celine Dion to kanadyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Od dłuższego już czasu nie czuje się najlepiej. Artystka cierpi z powodu ciężkiej i uporczywej choroby, która utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Bliska osoba gwiazdy wyznała, że jest coraz gorzej. Dion nie jest w stanie wychodzić z domu, ograniczyła również kontakty z mediami. Chwilowa poprawa na początku 2023 okazała się złudna.

REKLAMA

Małgorzata Puternicka: Kibolstwo polityczne

„Kto nie zna prawdy, ten jest tylko głupcem. Ale kto ją zna i nazywa kłamstwem, ten jest zbrodniarzem". Bertold Brecht
 Małgorzata Puternicka: Kibolstwo polityczne
/ morguefile.com
Dziennikarz (…) „Nie może dopuścić by stał się narzędziem w cudzych rękach. Każda informacja szczególnie sensacyjna, jeśli pochodzi z niesprawdzonego źródła powinna być zweryfikowana. Jeśli nie można zrobić tego wprost należy jak najbardziej potwierdzić elementy materiałów oraz źródła. W obowiązkach dziennikarza jest by wykazać się rzetelnością w przygotowaniu czy gromadzeniu materiałów. I to właśnie od rzetelności zależy jak materiał publikowany zostanie odebrany i czy nie będzie podważany przez strony opisane w publikowanych materiałach.*

Źle się dzieje w Polsce. Źle się dzieje także na świecie, ale Polska mocno przyspiesza w wyścigu o pierwszeństwo w zawodach o tytuł "Im dalej od faktów tym lepiej". Najwięcej kłamliwych interpretacji pojawia się wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z władzą. A jak władza- to pieniądze. Albo odwrotnie. 

Co gorsza, nawet, jeśli mamy do czynienia z faktami, to przez nachalne powtarzanie po kilkadziesiąt razy tych samych faktów, umysł myślącego słuchacza zniechęca się do zachowania ich w życzliwej pamięci. Po prostu ma dość łopatologii. 

Kiedyś oddzielano czystą informację o zdarzeniu od interpretacji. Wiadomo było: kto jest komentatorem politycznym, kto ekspertem w danej dziedzinie, kto uprawia dziennikarstwo śledcze itp. Dzisiaj, w zależności od sympatii politycznych – mamy dziennikarza –omnibusa. Często narzucającego tendencyjnie sformułowanymi pytaniami pożądane odpowiedzi od swoich rozmówców. Dziennikarze są sami poddawani manipulacji i bez skrupułów –manipulują opinią społeczną. Prawda, rzetelna ocena wydarzeń - to dzisiaj chlubny wyjątek, a nie zasada. Zwykłam określać (na własny –póki co! użytek) takich dziennikarzy mianem „kiboli politycznych”. Do grona kiboli politycznych włączam też dziennikarzy niechlujnych – niesprawdzających dostatecznie dociekliwie wpuszczanych w eter zmanipulowanych wypowiedzi. Ktoś coś, powiedział - ktoś inny wyrwał z kontekstu, dodał swoją interpretację – i aferka gotowa. 

Podam przykład - świeżynkę. Otóż na stronie RAŚ pojawił się wpis o rzekomo stosowanej represji przez obecny rząd wobec pisarza. Dziennikarze namiętnie dzwonili (inni re-twittowali na TT) do pisarza z prośbą o komentarz. Oto jego odpowiedź: „ Szanowni Dziennikarze, którzy dzwonicie do mnie z prośbą o komentarz w sprawie tego, że prokuratura w Poznaniu wszczęła wobec mnie postępowanie. Otóż, traktujący o tym postępowaniu, a zlinkowany dziś przez RAŚ na facebooku artykuł jest sprzed czterech lat. Ja wiem, że jako dziennikarze zajmujecie się głównie pisaniem, ale no kurwa mać, umiejętność czytania i korzystania z kalendarza też może się Wam przydać, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym”. Dalej mamy wyjaśnienie, że sprawa dotyczy 2014 r., a więc nie może być mowy o opresji „państwa pisowskiego” jak komentowano te informacje, nie była to opresja państwa, tylko jednego radnego (doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa), a na koniec: sprawa została umorzona. 

Gazeta Wyborcza grzmi: na UW pojawiły się antysemickie ulotki. Rzeczywiście, wypisane sentencje mają charakter antysemicki, tylko zapomniano wyjaśnić, że są to cytaty z Marksa. 

Inny przykład kibolstwa (nie wnikam, czy umyślne czy nie):, kiedy rozgorzały oskarżenia wobec polskich władz za rzekomy brak natychmiastowej reakcji na wydarzenia podczas meczu i po nim Lech-Legia –: ” Monika Olejnik podobno stwierdziła: „Brytyjscy kibice (piłkarscy) mają świetną opinię".(Za Maciejem Zielińskim) Dziennikarka, której opinie są przez wielu przyjmowane bez sprawdzania – powinna uważać na sformułowanie swoich myśli. 

Przykłady można mnożyć, prawie w nieskończoność. I to jest największy problem: ilość pseudoinformacji i manipulacji wszelakich w mediach, na portalach społecznościowych jest ogromna. Nie da się każdego badziewia sprostować.  Trzeba uważnie słuchać i czytać, myśleć, trzeba sprawdzać. Trzeba sięgać do źródeł, czyli samych wypowiedzi. 

Wielu dziennikarzy obecnie jest jak zaprzęg do sań, na których siedzą politycy różnych maści. Mało tego, że dali się wprząc – oni ochoczo partycypują w dziwacznych ocenach w komunikatorach typu TT czy FB, podsycając plemienne walki, na tle politycznym, Odrębną kastę kibolską stanowią politycy w mediach. To, że oni korzystają z przekazów dnia i urządzają przedstawienia w studiach -taka rola polityka. Tyle, że czynią to coraz częściej w sposób daleko odbiegający od przyzwoitości. Udają głuchych, kiedy mają konkretnie zdefiniować rzeczywisty problem. Posuwają się do zwykłego chamstwa w dyskusji. Obrażają już nie tylko siebie, ale dziennikarzy prowadzących program.  Ale to nie kto inny jak dziennikarze, dając się wciągać w jałowe przepychanki polityczne. Zadając pytania (prowadzące w sposób prosty do awanturek), dają asumpt do podobnych postaw … Zamiast egzekwować od polityków informacji o projektach ustaw, o planach o sposobie postrzegania problemów, z którymi borykają się Polacy. Króluje bylejakość. Co najgorsze- tak naprawdę nie tracą na tych formułach ani politycy dowolnej maści, ani dziennikarze -tracimy my, jako społeczeństwo. Bo zamiast debatować o konkretnych propozycjach niezbędnych zmian w obszarach społeczno-gospodarczych, o programach oferowanych przez poszczególne ugrupowania –zamieniamy się Plotek pl. Jak w TVP będą powtarzać o korzystnych wynikach gospodarczych –to w TVN na pewno znajdą obszar pracy rządu, który należy zdezawuować. Na odwrót też się zdarza. (Chociaż rzadziej zdecydowanie- za to bardziej namolnie). 

Ilość fałszywych interpretacji, różnych pomówień jest ogromna. Przeciętny Kowalski, skupiony na obowiązkach zawodowych i rodzinnych- nie ma czasu i możliwości drążyć tematu do głęboko ukrytego źródła po „czystą” wiedzę.

Jako motto politycznej pyskówki najczęściej strony wybierają hasła takie jak „walka o demokrację, walka z mową nienawiści, prawa człowieka.. Obecnie doszła niezwykle wyczulona wrażliwość na sytuację słabszych, rosnący nacjonalizm(faszyzm) oraz antysemityzm. Dochodzi do kuriozalnych przepychanek na argumenty. Koalicjanci RAŚ, (który na swojej stronie występuje pod określeniem nacjonalistów), czyli PO zwalczają nacjonalizm w ONR. PiS goni posłów z PO za odpalanie rac podczas marszu. OK, posłowie szczególnie nie powinni łamać prawa, ale dziesiątki rac odpalanych podczas Marszów Niepodległości, bez znalezienia odpalaczy …Red. Nizinkiewicz woła gromko o bezczynność wymiaru sprawiedliwości po zamieszkach podczas i po meczu Lech/Legia.. Kto jak kto, ale dziennikarz tej miary winien wiedzieć, że policja po zamieszkach przegląda taśmy z miejsca zdarzenia, na których rozpoznaje agresywnych kiboli. Tak było do zawsze- musi być dowód wprost na udział delikwenta w bójce itp. A to oznacza, że zatrzymania następują do kilku dni po incydentach. Walczący pod sztandarem walki o ukrócenie mowy nienawiści publicznie znieważają prezydenta, ministrów i wszystkich, którzy nie podzielają ich poglądów. Można spokojnie zaliczyć te działania do PRL-owskiego sztambucha pytań słuchaczy do radia Erewań: Słuchacze pytają: Czy będzie wojna? Radio Erewań odpowiada: Wojny nie będzie. Będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie.

Tę opowieść można przeciągać w nieskończoność.  

Kiedyś, dawno, dawno temu, za górami i lasami – można były liczyć na rzetelność dziennikarską.  Niestety, ta bajka nie może się kończyć frazą: i żyli długo i szczęśliwie. Wręcz przeciwnie. Albo winna kończyć się nieco inaczej: i żyli w głupocie, a przez chwilę -nawet szczęśliwie. 
P.S., Podczas gdy w mediach i w komunikatorach internetowych królują tematy takie jak: smród wyczuty przez panią prof. Pawłowicz, jakie udogodnienia dla protestujących w Sejmie powinien wprowadzić marszałek Sejmu, dlaczego rząd nie da niepełnosprawnym pieniędzy na rehabilitację w gotówce, (mimo, że pierwotnie miała być gotówka –podniesienie zasiłku i rehabilitacja!)Itp. - na świecie wrze: we Francji policja ostro rozprawia się z protestującymi w Paryżu(nie pierwszy raz!), Min. Izraela oznajmia, że USA chcą uznać wzgórza Golan za terytorium izraelskie., nie wiadomo czy dojdzie do spotkania Kima z Trumpem, Gorąco na linii Izrael, Syria Iran,;katastrofy w USA – płonie Oregon, Hawaje (Big Island) zalane lawą, wybory w Wenezueli wygrał Maduro , wywiad USA twierdzi, że Iran nadal prowadzi program nuklearny, Unia nie ukarała Gazpromu za praktyki podobne do działań Microsoftu , za co ten ostatni został ukarany…odkryto gen odpowiedzialny za autodestrukcję zmian zwyrodnieniowych i nowotworowych w mózgu. . 

A w Polsce ? Trochę danych GUS : Dane GUS i Komisji Europejskiej: Na 2019 rok - 3 lata rządów PIS Bezrobocie - 6% Deficyt - 1,9% Dług - 49,1% 2011r. - 4 lata rządów PO/PSL Bezrobocie - 12% Deficyt - 5,1% PKB Dług - 56,3% PKB - przekroczono próg ostrożnościowy konstytucji RP (art.216). Jeszcze Polska nie zginęła….Ba, chyba ma się naprawdę dobrze. Wreszcie. 

Małgorzata Puternicka

*http://pokwicki.com/koken/essays/2015/09/prawo-prasowe/
http://wyborcza.pl/7,162657,23437427,polska-2018-antysemickie-ulotki-na-uniwersytecie-warszawskim.html
https://pl.sputniknews.com/swiat/201805017882182-Sputnik-Paryz-Swieto-pracy-Demonstracja/
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-05-22/strajk-pracownikow-sektora-publicznego-w-paryzu-starcia-bojowek-z-policja/
http://fakty.interia.pl/swiat/news-warunki-pozostania-teheranu-przy-porozumieniu-nuklearnym,nId,2585155#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe