Zespół miał charakter autonomiczny, co oznacza, że nie uczestniczyli w nim przedstawiciele strony rządowej. Jak natomiast wyjaśniali w zespole przedstawiciele związków, w Strategii jest mowa p tym, że wzrost zatrudnienia będzie możliwy jeśli wynagrodzenia nie będą rosły zbyt szybko, a rząd proponuje rozwiązania w tym zakresie korzystne dla pracowników. Natomiast według opinii pracodawców, rząd nie powinien regulować płac, narzucać, żeby było to np. 2 czy 2,5 tys. zł, albo odmrażać płac w budżetówce. W ich opinii, powinien być on powiązany ze wzrostem gospodarczym. Tutaj związki jednogłośnie podkreśliły, że są odmiennego zdania, a płaca minimalna powinna stanowić 50 proc. średniej.

Związki zwróciły też uwagę na to, iż pracodawcy opowiadają się w swoim stanowisku za potrzebą rozwoju dialogu na poziomie zakładów pracy. Tymczasem, przedmiotem tego dialogu są układy zbiorowe, a te, jak podkreślają związki, stale są wypowiadane, a nowe nie są zawierane.

Kolejnym omawianym tematem było uszczelnienie systemu poboru składek emerytalnych. Obie strony się na to godzą, ale zupełnie inaczej widzą źródła pochodzenia tych środków.

Na posiedzeniu zespołu wskazano też kilka elementów Strategii, w których związki i pracodawcy mają wspólne zdaniem. Jest nim m.in. uczciwa konkurencja w zamówieniach publicznych. Kolejna taka sprawa, to innowacyjność, której Strategia poświęca wiele uwagi, a która, zdaniem partnerów społecznych, nie może deprecjonować tradycyjnego przemysłu.

Istotnym, też wspólnym, zastrzeżeniem, są źródła finansowania Strategii, brak harmonogramu dochodów, wskazania ich źródeł.

Związki i pracodawcy twierdzą też, że w Strategii nie ma odniesienia do umów CETA i TTiP, a mogą one dać rezultaty sprzeczne z celami Strategii. Dotyczy to również braku powiązania między Strategią a decyzjami podejmowanymi w Europie.

Pracodawcy podnosili, że oczekują konkretnych rozwiązań dotyczących tzw. taniego państwa, a tego im Strategii brakuje.

Ostatecznie obie strony uznały, że nie będzie wspólnego stanowiska związków i pracodawców ws. Strategii, ale najważniejsze będą dalsze rozmowy o strategiach cząstkowych z udziałem przedstawicieli poszczególnych resortów.

Anna Grabowska