Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła

Szyizm to druga co do popularności odmiana islamu. Szacunkowo około 150 milionów ludzi deklaruje się szyitami (15% wszystkich mahometan). To muzułmanie, którzy oprócz uznawania Allaha i Mahometa, jak również Koranu, wierzą też, że ich historyczny przywódca religijny – imam – zniknął i ma powrócić jako zbawiciel (mahdi), aby krótko rządzić wiernymi i zmobilizować ich do ostatecznego, apokaliptycznego starcia z siłami szatana. Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła, po czym nastąpi sąd ostateczny i koniec świata.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła
/ Pixabay.com/CC0
Taką teologię wyznaje obecnie dominująca odmiana szyizmu. Szyici to „partia Aliego”, czyli „partyzanci Aliego”. Na początku, czyli po śmierci proroka Mahometa w 632 r., w sensie dogmatycznym i teologicznym niewiele różnili się od innych muzułmanów. Wyznawali jednak opcję dynastyczną, a nie oligarchiczną jak ich przeciwnicy, którzy nazwali się sunnitami (sunna – tradycja). Sunnici uważali, że następcą (kalifem) Mahometa powinien być jeden z jego kompanów. Natomiast szyici twierdzili, że Ali (601-661), jego kuzyn i zięć. Jednym słowem – rządzić w islamie powinien „dom proroka”. To właśnie przede wszystkim jego krewni uważali się i uważani byli za szlachetnych i wysoko urodzonych. Ali był ich naturalnym kandydatem.

Rozwiązaniu dynastycznemu sprzeciwiali się niektórzy bliscy Mahometowi kompani, ale przede wszystkim klany i szczepy, które przeszły na islam później niż najbliżsi. Początkowo wspierali szyitów puryści, czyli dysydenci bądź odszczepieńcy (charadżyci). Byli oni zwolennikami „radykalnego egalitaryzmu”. Uważali, że kalifem powinien zostać najbardziej sprawiedliwy i czysty ze wszystkich kandydatów. Takim jawił się im początkowo Ali. Jednak zamordowali go, gdy ten po zwycięskiej bitwie poszedł na kompromis z sunnitami.

Ali był czwartym i ostatnim „Kalifem Sprawiedliwie Prowadzonym”. Szyici nie uznają pierwszych trzech za prawowitych następców Mahometa. Jako akt sukcesji po Mahomecie szyici interpretują hadis (przypowieść) znad stawu Khumm, gdzie islamski prorok publicznie zanurzył, oczyścił i pobłogosławił Alego. Sunnici upierają się, że był to zaledwie znak poszanowania i pochwalenia Alego oraz prośba do wiernych, aby go traktowali serdecznie.

Kalif miał w sobie zespalać funkcje religijne i polityczne. W trwającej około 300 lat ewolucji potęga polityczna kalifa od dynastii Umajjadów i Abasydów początkowo rosła, aby pod koniec każdej z nich doświadczyć zapaści. W rezultacie kalif pozostawał głównie symbolem religijnym, sprawując nominalną władzę głównie w swej stolicy bagdadzkiej i jej okolicach.

Początkowo tytuły imama i kalifa były synonimami, ale w miarę podziałów dogmatycznych zaczęły ewoluować. W końcu w odróżnieniu od sunnickiego kalifa funkcja imama w szyizmie dość szybko został ograniczona do wymiaru religijnego. I taki jej charakter kultywuje się do dzisiaj. Dla szyitów oryginalni imamowie stali się autorytatywnym źródłem hadisów, czyli tradycyjnych przypowieści o Mohamecie, czy też przywołanych historii z jego życia, a w tym jego reakcji na rozmaite sytuacje, o których milczy Koran. Obok świętej księgi są one głównym punktem odniesienia prawowiernych. Szyiccy uczeni w piśmie odrzucają hadisy ze źródeł uznanych za nielegalne (głównie od trzech pierwszych kalifów). Na przykład kalif Umar jest najpewniej źródłem przypowieści, że prorok unieważnił i zniósł preislamską instytucję tzw. małżeństwa zmysłowego, czyli małżeństwa tymczasowego. W praktyce muzułmanie stosowali je jeszcze podczas pielgrzymki, ale ogólnie starano się tę formę wyeliminować zgodnie z dyktatami szariatu.

Tymczasem szyici, ze względu na pozarodzinne źródło przypowieści, odrzucili sunnicką interpretację i uważają tymczasowe małżeństwa za legalne. Podobnie szyici upierają się, że prawowierny muzułmanin nie może ożenić się z niewierną, nawet chrześcijanką czy żydówką. Sunnici dopuszczają zaś mieszane małżeństwa tak długo, jak niewierna jest cnotliwa i dziecko wychowywane na mahometanina, o czym również mówi ich święta księga (5:7).

Szyici eliminują też te opowieści, które stoją w sprzeczności z przekazem rodziny ich proroka. Prymat ważności zachowują komentarze i wspomnienia oryginalnych imamów. W ten sposób stopniowo imamowie osiągnęli status nieomylnych. A oprócz tego zaznaczmy, że szyicka metodologia spowodowała możliwość przeżycia neoplatońskiej logiki jako uprawnionego narzędzia intelektualnego w tej odmianie islamu. Podejście dyskryminacyjne do źródeł i rygorystyczny proces racjonalnego ustalania stopnia ich wiarygodności spowodowały, że szyici nigdy nie zrezygnowali z logiki, krytycznego rozumowania oraz samodzielnego dociekania. Odwrotnie było u sunnitów, którzy około XI w. uznali, że „drzwi do rozumowania” zostały zamknięte i pozostało jedynie niewolnicze naśladowanie tradycji (sunna) oraz jej mechaniczna interpretacja przez uczonych. Ale nie przesadzajmy z logiką i rozumem, nawet Koran ma podwójne znaczenie: dosłowne i ezoteryczne.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 3 marca 2017
www.iwp.edu

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła

Szyizm to druga co do popularności odmiana islamu. Szacunkowo około 150 milionów ludzi deklaruje się szyitami (15% wszystkich mahometan). To muzułmanie, którzy oprócz uznawania Allaha i Mahometa, jak również Koranu, wierzą też, że ich historyczny przywódca religijny – imam – zniknął i ma powrócić jako zbawiciel (mahdi), aby krótko rządzić wiernymi i zmobilizować ich do ostatecznego, apokaliptycznego starcia z siłami szatana. Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła, po czym nastąpi sąd ostateczny i koniec świata.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Według szyitów Jezus przyłączy się do mahdiego i zniszczy diabła
/ Pixabay.com/CC0
Taką teologię wyznaje obecnie dominująca odmiana szyizmu. Szyici to „partia Aliego”, czyli „partyzanci Aliego”. Na początku, czyli po śmierci proroka Mahometa w 632 r., w sensie dogmatycznym i teologicznym niewiele różnili się od innych muzułmanów. Wyznawali jednak opcję dynastyczną, a nie oligarchiczną jak ich przeciwnicy, którzy nazwali się sunnitami (sunna – tradycja). Sunnici uważali, że następcą (kalifem) Mahometa powinien być jeden z jego kompanów. Natomiast szyici twierdzili, że Ali (601-661), jego kuzyn i zięć. Jednym słowem – rządzić w islamie powinien „dom proroka”. To właśnie przede wszystkim jego krewni uważali się i uważani byli za szlachetnych i wysoko urodzonych. Ali był ich naturalnym kandydatem.

Rozwiązaniu dynastycznemu sprzeciwiali się niektórzy bliscy Mahometowi kompani, ale przede wszystkim klany i szczepy, które przeszły na islam później niż najbliżsi. Początkowo wspierali szyitów puryści, czyli dysydenci bądź odszczepieńcy (charadżyci). Byli oni zwolennikami „radykalnego egalitaryzmu”. Uważali, że kalifem powinien zostać najbardziej sprawiedliwy i czysty ze wszystkich kandydatów. Takim jawił się im początkowo Ali. Jednak zamordowali go, gdy ten po zwycięskiej bitwie poszedł na kompromis z sunnitami.

Ali był czwartym i ostatnim „Kalifem Sprawiedliwie Prowadzonym”. Szyici nie uznają pierwszych trzech za prawowitych następców Mahometa. Jako akt sukcesji po Mahomecie szyici interpretują hadis (przypowieść) znad stawu Khumm, gdzie islamski prorok publicznie zanurzył, oczyścił i pobłogosławił Alego. Sunnici upierają się, że był to zaledwie znak poszanowania i pochwalenia Alego oraz prośba do wiernych, aby go traktowali serdecznie.

Kalif miał w sobie zespalać funkcje religijne i polityczne. W trwającej około 300 lat ewolucji potęga polityczna kalifa od dynastii Umajjadów i Abasydów początkowo rosła, aby pod koniec każdej z nich doświadczyć zapaści. W rezultacie kalif pozostawał głównie symbolem religijnym, sprawując nominalną władzę głównie w swej stolicy bagdadzkiej i jej okolicach.

Początkowo tytuły imama i kalifa były synonimami, ale w miarę podziałów dogmatycznych zaczęły ewoluować. W końcu w odróżnieniu od sunnickiego kalifa funkcja imama w szyizmie dość szybko został ograniczona do wymiaru religijnego. I taki jej charakter kultywuje się do dzisiaj. Dla szyitów oryginalni imamowie stali się autorytatywnym źródłem hadisów, czyli tradycyjnych przypowieści o Mohamecie, czy też przywołanych historii z jego życia, a w tym jego reakcji na rozmaite sytuacje, o których milczy Koran. Obok świętej księgi są one głównym punktem odniesienia prawowiernych. Szyiccy uczeni w piśmie odrzucają hadisy ze źródeł uznanych za nielegalne (głównie od trzech pierwszych kalifów). Na przykład kalif Umar jest najpewniej źródłem przypowieści, że prorok unieważnił i zniósł preislamską instytucję tzw. małżeństwa zmysłowego, czyli małżeństwa tymczasowego. W praktyce muzułmanie stosowali je jeszcze podczas pielgrzymki, ale ogólnie starano się tę formę wyeliminować zgodnie z dyktatami szariatu.

Tymczasem szyici, ze względu na pozarodzinne źródło przypowieści, odrzucili sunnicką interpretację i uważają tymczasowe małżeństwa za legalne. Podobnie szyici upierają się, że prawowierny muzułmanin nie może ożenić się z niewierną, nawet chrześcijanką czy żydówką. Sunnici dopuszczają zaś mieszane małżeństwa tak długo, jak niewierna jest cnotliwa i dziecko wychowywane na mahometanina, o czym również mówi ich święta księga (5:7).

Szyici eliminują też te opowieści, które stoją w sprzeczności z przekazem rodziny ich proroka. Prymat ważności zachowują komentarze i wspomnienia oryginalnych imamów. W ten sposób stopniowo imamowie osiągnęli status nieomylnych. A oprócz tego zaznaczmy, że szyicka metodologia spowodowała możliwość przeżycia neoplatońskiej logiki jako uprawnionego narzędzia intelektualnego w tej odmianie islamu. Podejście dyskryminacyjne do źródeł i rygorystyczny proces racjonalnego ustalania stopnia ich wiarygodności spowodowały, że szyici nigdy nie zrezygnowali z logiki, krytycznego rozumowania oraz samodzielnego dociekania. Odwrotnie było u sunnitów, którzy około XI w. uznali, że „drzwi do rozumowania” zostały zamknięte i pozostało jedynie niewolnicze naśladowanie tradycji (sunna) oraz jej mechaniczna interpretacja przez uczonych. Ale nie przesadzajmy z logiką i rozumem, nawet Koran ma podwójne znaczenie: dosłowne i ezoteryczne.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 3 marca 2017
www.iwp.edu


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe