Jacek Jarecki: O ryzykownym naganianiu głupich do politycznej zagrody

Starożytni internauci z braku dostępu do sieci smarowali po murach, a bardziej radykalni wydrapywali w cegłach i kamieniu swoje mądrości. Ceram, w swojej świetnej, popularyzatorskiej książce „Bogowie, groby i uczeni” przytacza kilka babilońskich twittów.
 Jacek Jarecki: O ryzykownym naganianiu głupich do politycznej zagrody
/ morguefile.com
Obok, tradycyjnego już kilka tysięcy lat temu, narzekania na zepsucie młodzieży, można znaleźć tam pierwowzór wszystkich politycznych narracji, solidną uwagę, której aktualność jest nadal niepodważalna. Jej nieznany autor, przez kurz i krew tysiącleci obwieszcza prawdę prawd:
 
„Jak się tak rozejrzeć, ludzie jeden z drugim są głupi.”
 

Tu, rozumiecie, Brama Isztar, lwy wykukujące z kamienia, piramidy, ociekające posoką zwierząt ofiarnych ołtarze dawno zapomnianych Bogów, a jeden z nas, bo to nie mógł być zawodowy, skorumpowany poprawnością dziennikarz, wali prosto z mostu. Nie znamy kontekstu tej wypowiedzi, ale brzmi tak, jakby jej autor naoglądał się starożytnej transmisji z obalania starożytnego rządu i obaliwszy przed starożytnym telewizorem jedno, może dwa starożytne piwa, zrozumiał dlaczego szczera głupota i najdziwaczniejsza w świecie bujda ma tylu chętnych odbiorców. Zrozumiał i zapisał.
 
Po obejrzeniu wczorajszych wystąpień liderów naszej wojowniczej opozycji, chętnie przybiłbym piątkę temu Babilończykowi. Nie, nie podejrzewam przemawiających o głupotę. Intryguje mnie natomiast pytanie, komu się podoba produkowany przez nich zakłamany bełkot na tyle, że pragnie widzieć ich znowu przy władzy. Tłumaczyłem niedawno, wcale nie żartując, że jeśli chcą pokonać PiS powinni pokazać oblicze poważnych polityków a pokrzykujących idiotów schować czym prędzej do szafy. Myliłem się. Ta hucpa, te chamskie wyskoki, ten zgoła niepodobny do prawdy bełkot, są właśnie ich przemyślaną narracją, ponieważ mają świadomość oczekiwań swoich zwolenników, którzy właśnie, jak tak się rozejrzeć...
 
Przecież, licząc nawet z rodzinami, gdyby wszyscy beneficjenci ich ośmioletnich zmagań z Polską pomaszerowali do urn, liberalno-lewacka hydra ledwie wczołgałaby się do sejmu. To dla brakującej do sukcesu reszty cały ten cyrk, manipulacje już nie grubymi nićmi, ale linami okrętowymi szyte. Zwróćcie uwagę, że straszenie Prawem i Sprawiedliwością odeszło do lamusa, gdy okazało się, że nic przerażającego się nie dzieje, zostało zastąpione czystą, nawet niespecjalnie umotywowaną nienawiścią. Wokół tej nienawiści, która w przypadku ex beneficjentów jest zrozumiała, politycy opozycji gromadzą tłum szczerych ciemniaków, ludzi o trzytygodniowej pamięci, ludzi których Mozart w filmie Formana scharakteryzował soczyście jako tych, którzy „wyżej srają niż dupy mają”, ludzi przyjmujących za swoje lewackie fobie i urojenia oraz całą antypolską i antykatolicką hołotę. I nawet tym się martwią, że na ich pole wdziera się jakieś Razem, zabierając im trzy cholerne procent. Najwyraźniej ich marzeniem jest mieć poparcie wszystkich bez wyjątku głuptasów.
 
Od razu wyjaśnię, żeby uniknąć nieporozumień, że inwektywy którymi okraszam tekst odnoszą się do sfery życia publicznego. Czasy są takie, że wielu rozsądnych a nawet roztropnych ludzi, gdy rzecz wykracza poza ich codzienne doświadczenie, pewnie na skutek ciągłego zażywania medialnych ogłupiaczy, ni z gruszki ni z pietruszki staje się rasowymi idiotami. Można się zżymać, ale tak po prostu jest.
 
Jakby tego było mało, Platforma Obywatelska otwarła ostatnio nowy front. Tym razem to front zemsty. Jak już wyjdą z opozycyjnego czyśćca, to zaczną się mścić. No, powiecie, to już wyraz głupoty wręcz beznadziejnej, bo tu kogut myślący o niedzieli doskonale pasuje. Też tak pomyślałem, ale pamiętajcie do kogo się zwracają, kogo chcą tą zemstą przywabić i utwierdzić w wierze. Popatrzcie choćby na reakcje najsłabszych umysłowo, jakimi bez wątpienia są kreowani ku uciesze gawiedzi nasi celebryci. Oni idą za taką narracją jak w dym! Bezcenny sojusznik na nywie kultury, o cholera!
 
Jeszcze do tego Babilonu. Biblijna opowieść głosi, że Bóg właśnie tam wymieszał za karę ludziom języki, żeby utrudnić im wzajemne zrozumienie. Może i wymieszał, ale na pewno nie za karę, a w nagrodę. Gdyby wszyscy mówili w tym samym języku, już dawno nikt by nikogo nie rozumiał. Najlepszym przykładem jest właśnie nasza Polska. Wszyscy starają się mówić po polsku, a coraz trudniej cokolwiek zrozumieć.

Na szczęście, po piątkowej politycznej „gównoburzy” nadeszła sobota. Słońce ma wyleźć zza chmur, a ja z suczką na spacer. Jeśli na łące spotkam Peowca, a spotykam, bo on też, panie, z pieskiem, nie poszczuję go dzielną Azą. Wymienimy uwagi. On spyta, co nowego u szczeniaków Róży. Ja odpowiem, że podśmierdują w domu, bo padało. Potem się rozejdziemy każdy w swoją stronę i rozumiecie, ani słowa o zemście, ani kto, kogo, panie tego i w mordę, bo może ludzie i są głupi, ale nie zawsze i nie na każdy temat. I to budzi nadzieję, że i polityczna nienawiść w końcu się wypali, a nieznośni dmuchacze w żar emocji odejdą wreszcie na niezasłużone emerytury. 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

To pierwszy taki przypadek. Sukces ukraińskich sił z ostatniej chwili
"To pierwszy taki przypadek". Sukces ukraińskich sił

Po raz pierwszy rosyjski bombowiec strategiczny został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, a od początku wojny Rosja straciła już co najmniej 100 samolotów - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego w Strefie Gazy z ostatniej chwili
Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego w Strefie Gazy

Ostatnie pożegnanie Damiana Sobola, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego. Odczytano listy od najwyższych władz państwowych.

Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna

W Pyskowicach w pow. gliwickim doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje jedna osoba.

Wrócili do Tańca z gwiazdami. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Wrócili do "Tańca z gwiazdami". Padły mocne słowa

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Wiele emocji i kontrowersji wzbudzały ostatnio występy celebrytki Dagmary Kaźmierskiej. Jurorzy w przeciwieństwie do głosujących na nią fanów uważali, że gwiazda nie ma wysokich umiejętności tanecznych. Kaźmierska ostatecznie sama zrezygnowała z udziału w programie, a wszystko przez dokuczające jej problemy zdrowotne. W oficjalnym oświadczeniu przyznała ostatnio, że nie jest w stanie tańczyć, z bolącą nogą i pękniętym żebrem.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

W Tatrach nadal panują zimowe warunki; na szczytach przybywa śniegu i panuje mróz. Ratownicy TOPR podnieśli stopień zagrożenia lawinowego do drugiego, umiarkowanego stopnia. W Zakopanem może spaść do 10 cm śniegu.

Nie żyje uczestniczka znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestniczka znanego programu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje uczestniczka znanego programu. Miała zaledwie 47 lat.

Niepokojąca analiza ISW. Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje z ostatniej chwili
Niepokojąca analiza ISW. "Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje"

Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej brakuje amunicji, w związku z czym rosyjskie lotnictwo działa skutecznie i wspiera konsekwentne i szybkie sukcesy armii rosyjskiej m.in. w pobliżu miasta Czasiw Jar - pisze w sobotę w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata z ostatniej chwili
Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata

Gorąco wokół Pałacu Buckingham. W ostatnim czasie media skoncentrowane były głownie na królu Karolu III i Kate Middleton ze względu na ich stan zdrowia. Tymczasem Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę.

Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Jacek Jarecki: O ryzykownym naganianiu głupich do politycznej zagrody

Starożytni internauci z braku dostępu do sieci smarowali po murach, a bardziej radykalni wydrapywali w cegłach i kamieniu swoje mądrości. Ceram, w swojej świetnej, popularyzatorskiej książce „Bogowie, groby i uczeni” przytacza kilka babilońskich twittów.
 Jacek Jarecki: O ryzykownym naganianiu głupich do politycznej zagrody
/ morguefile.com
Obok, tradycyjnego już kilka tysięcy lat temu, narzekania na zepsucie młodzieży, można znaleźć tam pierwowzór wszystkich politycznych narracji, solidną uwagę, której aktualność jest nadal niepodważalna. Jej nieznany autor, przez kurz i krew tysiącleci obwieszcza prawdę prawd:
 
„Jak się tak rozejrzeć, ludzie jeden z drugim są głupi.”
 

Tu, rozumiecie, Brama Isztar, lwy wykukujące z kamienia, piramidy, ociekające posoką zwierząt ofiarnych ołtarze dawno zapomnianych Bogów, a jeden z nas, bo to nie mógł być zawodowy, skorumpowany poprawnością dziennikarz, wali prosto z mostu. Nie znamy kontekstu tej wypowiedzi, ale brzmi tak, jakby jej autor naoglądał się starożytnej transmisji z obalania starożytnego rządu i obaliwszy przed starożytnym telewizorem jedno, może dwa starożytne piwa, zrozumiał dlaczego szczera głupota i najdziwaczniejsza w świecie bujda ma tylu chętnych odbiorców. Zrozumiał i zapisał.
 
Po obejrzeniu wczorajszych wystąpień liderów naszej wojowniczej opozycji, chętnie przybiłbym piątkę temu Babilończykowi. Nie, nie podejrzewam przemawiających o głupotę. Intryguje mnie natomiast pytanie, komu się podoba produkowany przez nich zakłamany bełkot na tyle, że pragnie widzieć ich znowu przy władzy. Tłumaczyłem niedawno, wcale nie żartując, że jeśli chcą pokonać PiS powinni pokazać oblicze poważnych polityków a pokrzykujących idiotów schować czym prędzej do szafy. Myliłem się. Ta hucpa, te chamskie wyskoki, ten zgoła niepodobny do prawdy bełkot, są właśnie ich przemyślaną narracją, ponieważ mają świadomość oczekiwań swoich zwolenników, którzy właśnie, jak tak się rozejrzeć...
 
Przecież, licząc nawet z rodzinami, gdyby wszyscy beneficjenci ich ośmioletnich zmagań z Polską pomaszerowali do urn, liberalno-lewacka hydra ledwie wczołgałaby się do sejmu. To dla brakującej do sukcesu reszty cały ten cyrk, manipulacje już nie grubymi nićmi, ale linami okrętowymi szyte. Zwróćcie uwagę, że straszenie Prawem i Sprawiedliwością odeszło do lamusa, gdy okazało się, że nic przerażającego się nie dzieje, zostało zastąpione czystą, nawet niespecjalnie umotywowaną nienawiścią. Wokół tej nienawiści, która w przypadku ex beneficjentów jest zrozumiała, politycy opozycji gromadzą tłum szczerych ciemniaków, ludzi o trzytygodniowej pamięci, ludzi których Mozart w filmie Formana scharakteryzował soczyście jako tych, którzy „wyżej srają niż dupy mają”, ludzi przyjmujących za swoje lewackie fobie i urojenia oraz całą antypolską i antykatolicką hołotę. I nawet tym się martwią, że na ich pole wdziera się jakieś Razem, zabierając im trzy cholerne procent. Najwyraźniej ich marzeniem jest mieć poparcie wszystkich bez wyjątku głuptasów.
 
Od razu wyjaśnię, żeby uniknąć nieporozumień, że inwektywy którymi okraszam tekst odnoszą się do sfery życia publicznego. Czasy są takie, że wielu rozsądnych a nawet roztropnych ludzi, gdy rzecz wykracza poza ich codzienne doświadczenie, pewnie na skutek ciągłego zażywania medialnych ogłupiaczy, ni z gruszki ni z pietruszki staje się rasowymi idiotami. Można się zżymać, ale tak po prostu jest.
 
Jakby tego było mało, Platforma Obywatelska otwarła ostatnio nowy front. Tym razem to front zemsty. Jak już wyjdą z opozycyjnego czyśćca, to zaczną się mścić. No, powiecie, to już wyraz głupoty wręcz beznadziejnej, bo tu kogut myślący o niedzieli doskonale pasuje. Też tak pomyślałem, ale pamiętajcie do kogo się zwracają, kogo chcą tą zemstą przywabić i utwierdzić w wierze. Popatrzcie choćby na reakcje najsłabszych umysłowo, jakimi bez wątpienia są kreowani ku uciesze gawiedzi nasi celebryci. Oni idą za taką narracją jak w dym! Bezcenny sojusznik na nywie kultury, o cholera!
 
Jeszcze do tego Babilonu. Biblijna opowieść głosi, że Bóg właśnie tam wymieszał za karę ludziom języki, żeby utrudnić im wzajemne zrozumienie. Może i wymieszał, ale na pewno nie za karę, a w nagrodę. Gdyby wszyscy mówili w tym samym języku, już dawno nikt by nikogo nie rozumiał. Najlepszym przykładem jest właśnie nasza Polska. Wszyscy starają się mówić po polsku, a coraz trudniej cokolwiek zrozumieć.

Na szczęście, po piątkowej politycznej „gównoburzy” nadeszła sobota. Słońce ma wyleźć zza chmur, a ja z suczką na spacer. Jeśli na łące spotkam Peowca, a spotykam, bo on też, panie, z pieskiem, nie poszczuję go dzielną Azą. Wymienimy uwagi. On spyta, co nowego u szczeniaków Róży. Ja odpowiem, że podśmierdują w domu, bo padało. Potem się rozejdziemy każdy w swoją stronę i rozumiecie, ani słowa o zemście, ani kto, kogo, panie tego i w mordę, bo może ludzie i są głupi, ale nie zawsze i nie na każdy temat. I to budzi nadzieję, że i polityczna nienawiść w końcu się wypali, a nieznośni dmuchacze w żar emocji odejdą wreszcie na niezasłużone emerytury. 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe