Wilk [PiS] o reformie sądownictwa: Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Mieliśmy sędziokrację

SĘDZIOWIE NIE REAGOWALI W PRZESZŁOŚCI, GDY: sądy zabierały rodzicom dzieci z powodu biedy, sędzia Milewski uzgadniał dogodny dla Tuska termin rozprawy, sędzia Piotr R. został przyłapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu, sędzia Łączewski miał oferować w Internecie pomoc osobie podszywającej się pod dziennikarza w działaniach przeciw rządowi, a sędziowie SN i NSA (Henryk Pietrzkowski i Bogusław Moraczewski) prowadzili rozmowy i wysyłali do siebie sms-y, które mogły mieć podtekst korupcyjny (ich sprawa została umorzona). Sędziowie nie zareagowali również na skandaliczną wypowiedź b. prezesa TK Jerzego Stępnia w sprawie sędziów TK. Środowisko sędziowskie ciągle nie potrafi poradzić sobie ze sprawą lustracji i oświadczeń majątkowych - pisze poseł PiS Jerzy Wilk
 Wilk [PiS] o reformie sądownictwa: Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Mieliśmy sędziokrację
/ screen YouTube

- REFORMA WPROWADZI CYWILIZOWANE, EUROPEJSKIE STANDARDY I JEST ODPOWIEDZIĄ NA DUŻE SPOŁECZNE OCZEKIWANIE ZMIANY. Mechanizmy, które proponujemy stanowią standard w krajach demokratycznych.


- pisze poseł PiS

Sędziowie podczas swojego ostatniego kongresu sami określili kim są. Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Irena Kamińska, środowisko sędziowskie określiła jako „zupełnie nadzwyczajną kastę ludzi”. Kastę, czyli zamkniętą grupę, dziedziczącą przywileje i status. To zdanie to najlepsze podsumowanie kongresu sędziów.


- wskazuje Jerzy Wilk

Przykładem podejścia sędziów może być wpis na warszawskim profilu Twitterowym Stowarzyszenia Iustitia. Sędzia prowadzący konto internetowe porównał lidera PiS do Hitlera. To pokazuje, że sędziowie chętnie angażują się w spory polityczne. Stając po jednej stronie sporu są nieobiektywni.


- zarzuca

Ci, którzy głośno krzyczą o rzekomym zamachu na demokrację, sami wzywają do jej łamania. Grupy sędziów nawołują, aby to sędziowie samodzielnie decydowali, co jest zgodne z konstytucją. To jest właśnie zamach na demokrację. Kto lekceważy ustawy, staje się uzurpatorem


- zwraca uwagę Wilk

 Sędziowie sami siebie wybierają, sami o sobie decydują, sami siebie oceniają. Zmiany uwolnią KRS od wpływów sądowniczych koterii. To koterie skompromitowane aferami i wyrokami, które urągają poczuciu sprawiedliwości. 


- zauważa

Zamachem na demokrację było to, że odzyskaniu wolności w 1989 r. nie towarzyszyły zmiany w sądownictwie. Cała struktura to relikt PRL. Na 10 tysięcy sędziów cztery tysiące zajmuje stanowiska funkcyjne. Można powiedzieć, że jeden kopie dół, a dwóch go pilnuje. Na jednego obywatela naszego kraju przypada 26 sędziów, we Francji siedmiu, a we Włoszech czy Hiszpanii – dziesięciu.


- punktuje

Odrzućmy mity i polityczną demagogię tych, którzy obawiają się utraty stanowisk i władzy nad zwykłymi sędziami. Członkowie KRS nadal będą wybierani spośród sędziów i nadal będą nieusuwalni. Podkreślamy to wyraźnie: spośród sędziów! 


- podkreśla

Demokracja polega na tym, że to obywatele wybierają swoje władze i je rozliczają. Sędziowie jako jedyni są władzą, której obywatele nie mogą rozliczać. Sędziowie nie ponoszą przed społeczeństwem żadnej odpowiedzialności. 


- zauważa

Równe szanse na wybór do KRS zyskają wreszcie wszyscy sędziowie. Przez ponad 25 lat funkcjonowania KRS zasiadało w Radzie tylko dwóch sędziów sądów rejonowych. A to oni najlepiej znają z praktyki problemy sądownictwa.


- zwraca uwagę poseł PiS

Przeciwnie, reforma przywraca konstytucyjne zasady ustrojowe państwa. W konstytucji nie ma mowy o tym, że sędziowie to nadzwyczajna kasta, która sama się wybiera, sama siebie ocenia i sama decyduje o swoich awansach. Jednak przez ostatnie lata sędziowie byli państwem w państwie.  Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Trójpodział zakłada bowiem wzajemną równowagę i kontrolę poszczególnych władz. Sądownictwo nie może pozostać poza kontrolą, a do tej pory zamiast demokracji mieliśmy sędziokrację.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Alert dotyczy pięciu województw, najmocniej będzie wiało w Małopolsce i wschodniej części Podkarpacia. Z prognoz wynika, że miejscami pojawią się też burze.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Lekarz zabrała głos.

Przyjaciel Putina Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny z ostatniej chwili
"Przyjaciel Putina" Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny

Były kanclerz Niemiec Gerard Schröder kolejny raz zaproponował swoją pomoc w "wynegocjowaniu końca wojny na Ukrainie". Polityk ten cały czas z dumą ogłasza, że jest przyjacielem Vladimira Putina.

Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków z ostatniej chwili
Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków

Rosja znacznie zwiększyła w marcu import białoruskiej benzyny, by uniknąć braków na rynku z powodu ukraińskich ataków dronami na rosyjskie rafinerie – poinformowała agencja Reutera, powołując się na cztery różne źródła.

Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki” z ostatniej chwili
Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki”

Znana aktorka jest poważnie chora. W najnowszym wywiadzie wyznała, jak się czuje.

„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml z ostatniej chwili
„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml

Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) przekazała 6 marca rosyjskim władzom prywatne ostrzeżenie, że organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie Prowincji Chorasan planuje zamach w Rosji; Kreml jednak zlekceważył te doniesienia – powiadomił w czwartek dziennik „New York Times”.

Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję z ostatniej chwili
Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję

– Nasz rząd wprowadził weryfikację eksportu kukurydzy, rzepaku, słonecznika i pszenicy; bez licencji eksport tych kategorii nie będzie dokonywany – powiedział w czwartek premier Ukrainy Denys Szmyhal. Jak dodał, wydawanie pozwoleń będzie następowało we współpracy ze stroną polską.

Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaskakująco skomentowała aferę z prokurator Ewą Wrzosek, która wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski w czwartek. Wpis swój dosyć szybko usunęła. Zanim to jednak nastąpiło, odniosła się do niego sama prokurator Wrzosek.

Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos z ostatniej chwili
Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos

– Kończymy w czwartek rozmowy polsko-ukraińskie z jeszcze głębszym przeświadczeniem, że nie ma takiej siły na świecie, która mogłaby podważyć naszą przyjaźń, solidarność i współpracę, szczególnie w obliczu zagrożenia, jakim jest agresywna polityka Rosji – powiedział w czwartek premier Donald Tusk.

Nie żyje uczestnik znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestnik znanego programu

Media obiegła informacja o śmierci jednego z uczestników znanego programu rozrywkowego „Gogglebox. Przed telewizorem”. 40-letni George Gilbey zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

REKLAMA

Wilk [PiS] o reformie sądownictwa: Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Mieliśmy sędziokrację

SĘDZIOWIE NIE REAGOWALI W PRZESZŁOŚCI, GDY: sądy zabierały rodzicom dzieci z powodu biedy, sędzia Milewski uzgadniał dogodny dla Tuska termin rozprawy, sędzia Piotr R. został przyłapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu, sędzia Łączewski miał oferować w Internecie pomoc osobie podszywającej się pod dziennikarza w działaniach przeciw rządowi, a sędziowie SN i NSA (Henryk Pietrzkowski i Bogusław Moraczewski) prowadzili rozmowy i wysyłali do siebie sms-y, które mogły mieć podtekst korupcyjny (ich sprawa została umorzona). Sędziowie nie zareagowali również na skandaliczną wypowiedź b. prezesa TK Jerzego Stępnia w sprawie sędziów TK. Środowisko sędziowskie ciągle nie potrafi poradzić sobie ze sprawą lustracji i oświadczeń majątkowych - pisze poseł PiS Jerzy Wilk
 Wilk [PiS] o reformie sądownictwa: Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Mieliśmy sędziokrację
/ screen YouTube

- REFORMA WPROWADZI CYWILIZOWANE, EUROPEJSKIE STANDARDY I JEST ODPOWIEDZIĄ NA DUŻE SPOŁECZNE OCZEKIWANIE ZMIANY. Mechanizmy, które proponujemy stanowią standard w krajach demokratycznych.


- pisze poseł PiS

Sędziowie podczas swojego ostatniego kongresu sami określili kim są. Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Irena Kamińska, środowisko sędziowskie określiła jako „zupełnie nadzwyczajną kastę ludzi”. Kastę, czyli zamkniętą grupę, dziedziczącą przywileje i status. To zdanie to najlepsze podsumowanie kongresu sędziów.


- wskazuje Jerzy Wilk

Przykładem podejścia sędziów może być wpis na warszawskim profilu Twitterowym Stowarzyszenia Iustitia. Sędzia prowadzący konto internetowe porównał lidera PiS do Hitlera. To pokazuje, że sędziowie chętnie angażują się w spory polityczne. Stając po jednej stronie sporu są nieobiektywni.


- zarzuca

Ci, którzy głośno krzyczą o rzekomym zamachu na demokrację, sami wzywają do jej łamania. Grupy sędziów nawołują, aby to sędziowie samodzielnie decydowali, co jest zgodne z konstytucją. To jest właśnie zamach na demokrację. Kto lekceważy ustawy, staje się uzurpatorem


- zwraca uwagę Wilk

 Sędziowie sami siebie wybierają, sami o sobie decydują, sami siebie oceniają. Zmiany uwolnią KRS od wpływów sądowniczych koterii. To koterie skompromitowane aferami i wyrokami, które urągają poczuciu sprawiedliwości. 


- zauważa

Zamachem na demokrację było to, że odzyskaniu wolności w 1989 r. nie towarzyszyły zmiany w sądownictwie. Cała struktura to relikt PRL. Na 10 tysięcy sędziów cztery tysiące zajmuje stanowiska funkcyjne. Można powiedzieć, że jeden kopie dół, a dwóch go pilnuje. Na jednego obywatela naszego kraju przypada 26 sędziów, we Francji siedmiu, a we Włoszech czy Hiszpanii – dziesięciu.


- punktuje

Odrzućmy mity i polityczną demagogię tych, którzy obawiają się utraty stanowisk i władzy nad zwykłymi sędziami. Członkowie KRS nadal będą wybierani spośród sędziów i nadal będą nieusuwalni. Podkreślamy to wyraźnie: spośród sędziów! 


- podkreśla

Demokracja polega na tym, że to obywatele wybierają swoje władze i je rozliczają. Sędziowie jako jedyni są władzą, której obywatele nie mogą rozliczać. Sędziowie nie ponoszą przed społeczeństwem żadnej odpowiedzialności. 


- zauważa

Równe szanse na wybór do KRS zyskają wreszcie wszyscy sędziowie. Przez ponad 25 lat funkcjonowania KRS zasiadało w Radzie tylko dwóch sędziów sądów rejonowych. A to oni najlepiej znają z praktyki problemy sądownictwa.


- zwraca uwagę poseł PiS

Przeciwnie, reforma przywraca konstytucyjne zasady ustrojowe państwa. W konstytucji nie ma mowy o tym, że sędziowie to nadzwyczajna kasta, która sama się wybiera, sama siebie ocenia i sama decyduje o swoich awansach. Jednak przez ostatnie lata sędziowie byli państwem w państwie.  Reforma przywraca zasadę trójpodziału władzy. Trójpodział zakłada bowiem wzajemną równowagę i kontrolę poszczególnych władz. Sądownictwo nie może pozostać poza kontrolą, a do tej pory zamiast demokracji mieliśmy sędziokrację.




Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe