Kolejny zatrzymany w sprawie oszustwa "na policjanta"
Do przestępstwa doszło 30 grudnia ubiegłego roku. Do mieszkańca Krakowa zadzwonił podający się za oficera policji mężczyzna. Poinformował o szeroko zakrojonej akcji zatrzymania oszustów pracujących w banku. Wzbudzając zaufanie w rozmówcy, poprosił go o pomoc w ich schwytaniu. Mieszkaniec Krakowa postępował zgodnie z podaną instrukcją. Jej kluczowym punktem było przelanie pieniędzy na podane konto bankowe. Mężczyzna przekonany o udziale w akcji, przelał 28 tys. zł. Dopiero później uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustów.
Sprawcy, jak się jednak okazało, nie pozostali bezkarni. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie ustalili osoby, które brały udział w tym przestępstwie. W tym roku zatrzymali trzy osoby, w tym dwoje właścicieli kont, na które pokrzywdzeni przelewali swoje oszczędności. Jedną z zatrzymanych była 47-letnia kobieta zatrzymana w połowie kwietnia w Krośnie. To właśnie na jej konto mieszkaniec Krakowa przelał 28 tys. zł.
Lubelscy policjanci w dalszym ciągu pracowali nad kolejnymi osobami, które zamieszane były w ten przestępczy proceder, próbując poskładać elementy j „układanki”. Niedawno wpadli na kolejny trop. Stróże prawa ustalili, że zamieszany w przestępstwo może być będący w ich zainteresowaniu 30-letni mężczyzna nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Przed kilkoma dniami został zatrzymany na lotnisku w Rzeszowie. Oprócz tego, że interesowali się nim nasi mundurowi, to mężczyzna poszukiwany był też przez inne jednostki Policji za popełnione przestępstwa.
30-latek został przewieziony do KMP w Lublinie i przesłuchany. Policjanci ustalili, że mężczyzna zlecał zatrzymanym wcześniej osobom zakładanie kont, na które trafiały pieniądze pochodzące z oszustw.
Po usłyszeniu zarzutu został doprowadzony do sądu, który tak jak i poprzednich podejrzanych w tej sprawie, aresztował go na okres 3 miesięcy. Za udział w przestępstwie oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że przestępcy, aby nas oszukać wykorzystują każdą sytuację. W celu uwiarygodnienia swojej przestępczej działalności podają się za policjantów, za członków rodziny, a także za pracowników różnych firm i instytucji. Zazwyczaj oszuści informują o wypadku osoby z naszej rodziny oraz o tym, że potrzebna jest szybka pomoc finansowa. Często zdarza się, że przestępcy przedstawiają się jako oficerowie Policji i przekonują swoje ofiary do wzięcia udziału w akcji policyjnej lub informują, że osoba nam najbliższa została zatrzymana i w związku z tym oferują pomoc w załatwieniu sprawy.
Pamiętajmy, że Policja nie informuje o swoich działaniach, nie wykorzystuje osób postronnych, tym bardziej nie korzysta ze środków pieniężnych tych osób. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości i podejrzeń należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwonić pod numer 997 lub 112.
#REKLAMA_POZIOMA#Źródło: policja.pl