Byśmy nie zapomnieli: o Eli...

Kiedy rok temu, na łamach Tygodnika Solidarność, żegnałem zmarłą w marcu 2016 r. śp. Elżbietę Pacułę, Przewodniczącą Sekcji Krajowej Pracowników Telekomunikacji (SKPT) NSZZ Solidarność, napisałem między innymi tak :n„Elżbieta Pacuła zasłużyła sobie na naszą modlitwę i pamięć. Od dziś modlitwa i pamięć o Niej staje się elementem kultury Solidarności, której i Ona nas uczyła”
Zbigniew Jackiewicz Byśmy nie zapomnieli: o Eli...
Zbigniew Jackiewicz / SKPT NSZZ Solidarność
Takie słowa zobowiązują. Słowa sprzed roku potrzebują swojego dalszego ciągu, opowieści o tym, co stało się w -tak zwanym - międzyczasie. I tak proszę traktować niniejszy tekst. Chciałbym  zdać sprawę z tego, co ważne dla uczczenia pamięci o śp. Elżbiecie Pacule stało się w ciągu minionego roku. 
 
A stało się i to nie mało.   3 marca  2017r. w Warszawie odbyła się  uroczystość wręczenia Krzyża Wolności i Solidarności, nadanego pośmiertnie Elżbiecie Pacule przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Uroczystość odbyła się w obecności Prezesa IPN - dr Jarosława Szarka, szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych - Jana Józefa Kasprzyka , prezesa Instytutu Historycznego NN im. Andrzeja Ostoja Owsianego (IHOO) – Andrzeja Chyłka, przewodniczącego Sekretariatu Łączności NSZZ Solidarność – Bogumiła Nowickiego, Wiceprzewodniczącej Regionu Dolnośląskiego NSZZ Solidarność – Marii Zapart, pocztów sztandarowych organizacji związkowych NSZZ Solidarność i Solidarność ’80, Rodziny śp. Elżbiety Pacuły i tych wszystkich Jej przyjaciół, którzy zjechali do Warszawy z całego kraju, tak ze Szczecina, jak Rzeszowa i Lublina, by swoją obecnością zaświadczyć o szczególnej randze wydarzenia. W wygłoszonej w czasie tych uroczystości laudacji na cześć śp. Elżbiety Pacuły, niżej podpisany, występując w imieniu SKPT NSZZ Solidarność,  powiedział, co następuje :
 
„… pierwsze co trzeba powiedzieć to to, że śp. Elżbieta Pacuła nie za bardzo chciała być odznaczona odznaczeniem, jakie dzisiaj w Jej imieniu otrzymał Jej Ojciec. Ona – taka prawda - tylko zgodziła się na nasze, spóźnione, jak się szybko okazało, chcenie, by Jej ten krzyż nadano. Dlaczego sama nie chciała? To pytanie wraz z odpowiedzią pokazuje ważny rys Jej osoby. Nie chciała,  bo małą w sobie nosiła porcję egoizmu i mało dla Niej ważne było dołączyć, w ten czy inny sposób, do grona osób oficjalnie zasłużonych i  odznaczanych. Ważniejsze było dla Niej codzienne zajmowanie się sprawami Jej powierzonymi jako Przewodniczącej SKPT .

Ale też Krzyż Wolności i Solidarności znakomicie pasuje do Niej właśnie. Pochwalić trzeba pomysłodawców tego odznaczenia. Jest coś niesamowicie pięknego i wzniosłego w symbolice tego krzyża. Walczący i pracujący w sposób najbardziej zaangażowany dla Solidarności czują, że ta walka, ta praca  to krzyż jest właśnie. Krzyż  w wymiarze duchowym, chrześcijańskim. Norwid ujął to tak: „Nie za Zbawicielem na Krzyżu ale z krzyżem  swoim za Zbawicielem – oto kwintesencja chrześcijaństwa”. I tej norwidowskiej dewizie była bardzo bliska śp. Elżbieta Pacuła. Większą część swojego życia poświęciła pracy/walce o wolność i solidarność. Służyła sprawie wolności i solidarności swoim życiem z wielkim oddaniem, nie rezygnując z innych wymiarów życia, ale je umniejszając i podporządkowując swojej działalności dla innych, w imię wolności i solidarności. Elżbieta Pacułą jaką znaliśmy, jaką wspieraliśmy w Jej pracy, nosiła zawsze w swojej duszy krzyż wolności i solidarności. A dziś,  krzyż nadany Elżbiecie przez Pana Prezydenta, Jej niepotrzebny, bo przecież ni razu go nie założy, zostaje jako wielka pamiątka po Niej, pamiątka dla Jej Rodziny, pamiątka dla nas, Jej przyjaciół. Potrafię sobie wyobrazić śp. Elżbietę, która tak się do nas zwraca:- Krzyż Wam na drogę Moi Drodzy, Mój Krzyż Wolności i Solidarności zostawiam Wam na waszą drogę. (…) Cześć Jej Pamięci, Cześć śp. Elżbiecie Pacule.

Po uroczystościach w IPN , tego samego dnia jeszcze, odbyła się w Warszawie, w klubie Proxima, związkowa część uroczystości , wypełniona:  wspomnieniami najbliższych , prezentacją specjalnych dedykacji artystycznych na tę właśnie okazję przygotowanych. Kulminacyjnym punktem spotkania  w Proximie był koncert Dominiki Świątek, wypełnionym piosenkami z tekstami Słowackiego, Herberta, Okudżawy i Asnyka. Koncert, zatytułowany w myśl jednego z wierszy Asnyka, „Miejmy nadzieję…” - dał , wielkie za to dzięki artystce, wszystkim obecnym dużo dobrych wzruszeń i dużo nadziei na przyszłość. Stworzył tę samą cudowną aurę  spotkań, o jaką kiedyś dbała śp. Elżbieta,  zapraszając na spotkania SKPT takich artystów, jak Jan Kondrak (Lubelska Federacja Bardów) czy Agnieszka Chrzanowska.

Tak to właśnie w marcu było, ale nie koniec na tym.

W maju, w sobotę 20 maja tego roku odbyły się kolejne uroczystości poświęcone śp. Elżbiecie Pacule, tym razem na Jasnej Górze w Częstochowie. Miejsce szczególne  i jak najbardziej właściwe, wszak śp. Elżbieta była organizatorką i niezłomną przewodniczką corocznych, odbywających się  od 1990r. pielgrzymek  na Jasną Górę  pracowników telekomunikacji polskiej. Ksiądz Sroka, duszpasterz środowiska pracowników  telekomunikacji to właśnie w czasie nabożeństwa przypomniał jako najważniejszą Jej zasługę: ‘… śp. Elżbieta prowadziła swoich współpracowników i współzwiązkowców do Boga”. Mszę  w bazylice jasnogórskiej kończącą pielgrzymkę pracowników telekomunikacji celebrował arcybiskup Stanisław Nowak, towarzyszący sumiennie tym pielgrzymkom od  roku 1990. W czasie mszy poświęcona została, z brązu oddalna, tablica wotywna dedykowana  śp. Elżbiecie, dzieło artysty rzeźbiarza  Dariusza Kowalskiego (Kodara). Po mszy tablicę tę, w asyście zgromadzonych pielgrzymów, Jerzy Iwaszkiewicz i Waldemar Stawski zawiesili na poczesnym miejscu, w kaplicy Matki Boskiej  Jasnogórskiej. Niech będzie to wiadomym, Czytelnikom Tygodnika Solidarność, wszystkim ludziom Solidarności, niech nie  umknie ich uwadze, gdy będą już w progach kaplicy zbliżali się do  cudownego obrazu Czarnej Madonny.

Uroczystości nasze, majowe, na Jasnej Górze sprawiły, że po raz pierwszy od śmierci śp. Elżbiety poczuliśmy ulgę. My, dla  których śmierć Elżbiety była serdeczną stratą i ciężarem. Z uczuciem ulgi będziemy wracać na Janą Górę wiedząc  i widząc, że po prawicy cudownego obrazu Matki Boskiej znajduje się okazała tablica wotywna z wizerunkiem, imieniem i nazwiskiem śp. Elżbiety oraz – szczególnie widocznym  - znakiem Solidarności. Nie lepszego nie mogliśmy zrobić, jak to właśnie co zrobiliśmy i co oddają też wyryte na tablicy słowa:

„Powierzamy Cię opiece Matki Boskiej Jasnogórskiej…”.

Nawet jeśli nic lepszego nie możemy już zrobić, to możemy zrobić coś  jeszcze. Wracając z Częstochowy do Warszawy z Prezesem Instytutu Historycznego NN  - Andrzejem Chyłkiem, niezawodnym przyjacielem śp. Elżbiety, obecnymi i na majowej uroczystości Jej poświęconej, rozmawialiśmy o tym, co dalej.  Czas tej podróży wystarczył i już mamy nowe pomysł co by tu zrobić ….byśmy – my wszyscy -nie zapomnieli o Eli.
 
#REKLAMA_POZIOMA#
Zbigniew Jackiewicz
SKPT NSZZ Solidarność

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Byśmy nie zapomnieli: o Eli...

Kiedy rok temu, na łamach Tygodnika Solidarność, żegnałem zmarłą w marcu 2016 r. śp. Elżbietę Pacułę, Przewodniczącą Sekcji Krajowej Pracowników Telekomunikacji (SKPT) NSZZ Solidarność, napisałem między innymi tak :n„Elżbieta Pacuła zasłużyła sobie na naszą modlitwę i pamięć. Od dziś modlitwa i pamięć o Niej staje się elementem kultury Solidarności, której i Ona nas uczyła”
Zbigniew Jackiewicz Byśmy nie zapomnieli: o Eli...
Zbigniew Jackiewicz / SKPT NSZZ Solidarność
Takie słowa zobowiązują. Słowa sprzed roku potrzebują swojego dalszego ciągu, opowieści o tym, co stało się w -tak zwanym - międzyczasie. I tak proszę traktować niniejszy tekst. Chciałbym  zdać sprawę z tego, co ważne dla uczczenia pamięci o śp. Elżbiecie Pacule stało się w ciągu minionego roku. 
 
A stało się i to nie mało.   3 marca  2017r. w Warszawie odbyła się  uroczystość wręczenia Krzyża Wolności i Solidarności, nadanego pośmiertnie Elżbiecie Pacule przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Uroczystość odbyła się w obecności Prezesa IPN - dr Jarosława Szarka, szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych - Jana Józefa Kasprzyka , prezesa Instytutu Historycznego NN im. Andrzeja Ostoja Owsianego (IHOO) – Andrzeja Chyłka, przewodniczącego Sekretariatu Łączności NSZZ Solidarność – Bogumiła Nowickiego, Wiceprzewodniczącej Regionu Dolnośląskiego NSZZ Solidarność – Marii Zapart, pocztów sztandarowych organizacji związkowych NSZZ Solidarność i Solidarność ’80, Rodziny śp. Elżbiety Pacuły i tych wszystkich Jej przyjaciół, którzy zjechali do Warszawy z całego kraju, tak ze Szczecina, jak Rzeszowa i Lublina, by swoją obecnością zaświadczyć o szczególnej randze wydarzenia. W wygłoszonej w czasie tych uroczystości laudacji na cześć śp. Elżbiety Pacuły, niżej podpisany, występując w imieniu SKPT NSZZ Solidarność,  powiedział, co następuje :
 
„… pierwsze co trzeba powiedzieć to to, że śp. Elżbieta Pacuła nie za bardzo chciała być odznaczona odznaczeniem, jakie dzisiaj w Jej imieniu otrzymał Jej Ojciec. Ona – taka prawda - tylko zgodziła się na nasze, spóźnione, jak się szybko okazało, chcenie, by Jej ten krzyż nadano. Dlaczego sama nie chciała? To pytanie wraz z odpowiedzią pokazuje ważny rys Jej osoby. Nie chciała,  bo małą w sobie nosiła porcję egoizmu i mało dla Niej ważne było dołączyć, w ten czy inny sposób, do grona osób oficjalnie zasłużonych i  odznaczanych. Ważniejsze było dla Niej codzienne zajmowanie się sprawami Jej powierzonymi jako Przewodniczącej SKPT .

Ale też Krzyż Wolności i Solidarności znakomicie pasuje do Niej właśnie. Pochwalić trzeba pomysłodawców tego odznaczenia. Jest coś niesamowicie pięknego i wzniosłego w symbolice tego krzyża. Walczący i pracujący w sposób najbardziej zaangażowany dla Solidarności czują, że ta walka, ta praca  to krzyż jest właśnie. Krzyż  w wymiarze duchowym, chrześcijańskim. Norwid ujął to tak: „Nie za Zbawicielem na Krzyżu ale z krzyżem  swoim za Zbawicielem – oto kwintesencja chrześcijaństwa”. I tej norwidowskiej dewizie była bardzo bliska śp. Elżbieta Pacuła. Większą część swojego życia poświęciła pracy/walce o wolność i solidarność. Służyła sprawie wolności i solidarności swoim życiem z wielkim oddaniem, nie rezygnując z innych wymiarów życia, ale je umniejszając i podporządkowując swojej działalności dla innych, w imię wolności i solidarności. Elżbieta Pacułą jaką znaliśmy, jaką wspieraliśmy w Jej pracy, nosiła zawsze w swojej duszy krzyż wolności i solidarności. A dziś,  krzyż nadany Elżbiecie przez Pana Prezydenta, Jej niepotrzebny, bo przecież ni razu go nie założy, zostaje jako wielka pamiątka po Niej, pamiątka dla Jej Rodziny, pamiątka dla nas, Jej przyjaciół. Potrafię sobie wyobrazić śp. Elżbietę, która tak się do nas zwraca:- Krzyż Wam na drogę Moi Drodzy, Mój Krzyż Wolności i Solidarności zostawiam Wam na waszą drogę. (…) Cześć Jej Pamięci, Cześć śp. Elżbiecie Pacule.

Po uroczystościach w IPN , tego samego dnia jeszcze, odbyła się w Warszawie, w klubie Proxima, związkowa część uroczystości , wypełniona:  wspomnieniami najbliższych , prezentacją specjalnych dedykacji artystycznych na tę właśnie okazję przygotowanych. Kulminacyjnym punktem spotkania  w Proximie był koncert Dominiki Świątek, wypełnionym piosenkami z tekstami Słowackiego, Herberta, Okudżawy i Asnyka. Koncert, zatytułowany w myśl jednego z wierszy Asnyka, „Miejmy nadzieję…” - dał , wielkie za to dzięki artystce, wszystkim obecnym dużo dobrych wzruszeń i dużo nadziei na przyszłość. Stworzył tę samą cudowną aurę  spotkań, o jaką kiedyś dbała śp. Elżbieta,  zapraszając na spotkania SKPT takich artystów, jak Jan Kondrak (Lubelska Federacja Bardów) czy Agnieszka Chrzanowska.

Tak to właśnie w marcu było, ale nie koniec na tym.

W maju, w sobotę 20 maja tego roku odbyły się kolejne uroczystości poświęcone śp. Elżbiecie Pacule, tym razem na Jasnej Górze w Częstochowie. Miejsce szczególne  i jak najbardziej właściwe, wszak śp. Elżbieta była organizatorką i niezłomną przewodniczką corocznych, odbywających się  od 1990r. pielgrzymek  na Jasną Górę  pracowników telekomunikacji polskiej. Ksiądz Sroka, duszpasterz środowiska pracowników  telekomunikacji to właśnie w czasie nabożeństwa przypomniał jako najważniejszą Jej zasługę: ‘… śp. Elżbieta prowadziła swoich współpracowników i współzwiązkowców do Boga”. Mszę  w bazylice jasnogórskiej kończącą pielgrzymkę pracowników telekomunikacji celebrował arcybiskup Stanisław Nowak, towarzyszący sumiennie tym pielgrzymkom od  roku 1990. W czasie mszy poświęcona została, z brązu oddalna, tablica wotywna dedykowana  śp. Elżbiecie, dzieło artysty rzeźbiarza  Dariusza Kowalskiego (Kodara). Po mszy tablicę tę, w asyście zgromadzonych pielgrzymów, Jerzy Iwaszkiewicz i Waldemar Stawski zawiesili na poczesnym miejscu, w kaplicy Matki Boskiej  Jasnogórskiej. Niech będzie to wiadomym, Czytelnikom Tygodnika Solidarność, wszystkim ludziom Solidarności, niech nie  umknie ich uwadze, gdy będą już w progach kaplicy zbliżali się do  cudownego obrazu Czarnej Madonny.

Uroczystości nasze, majowe, na Jasnej Górze sprawiły, że po raz pierwszy od śmierci śp. Elżbiety poczuliśmy ulgę. My, dla  których śmierć Elżbiety była serdeczną stratą i ciężarem. Z uczuciem ulgi będziemy wracać na Janą Górę wiedząc  i widząc, że po prawicy cudownego obrazu Matki Boskiej znajduje się okazała tablica wotywna z wizerunkiem, imieniem i nazwiskiem śp. Elżbiety oraz – szczególnie widocznym  - znakiem Solidarności. Nie lepszego nie mogliśmy zrobić, jak to właśnie co zrobiliśmy i co oddają też wyryte na tablicy słowa:

„Powierzamy Cię opiece Matki Boskiej Jasnogórskiej…”.

Nawet jeśli nic lepszego nie możemy już zrobić, to możemy zrobić coś  jeszcze. Wracając z Częstochowy do Warszawy z Prezesem Instytutu Historycznego NN  - Andrzejem Chyłkiem, niezawodnym przyjacielem śp. Elżbiety, obecnymi i na majowej uroczystości Jej poświęconej, rozmawialiśmy o tym, co dalej.  Czas tej podróży wystarczył i już mamy nowe pomysł co by tu zrobić ….byśmy – my wszyscy -nie zapomnieli o Eli.
 
#REKLAMA_POZIOMA#
Zbigniew Jackiewicz
SKPT NSZZ Solidarność


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe