Realistyczny budżet i pomysły na dalsze uszczelnianie podatków

Wychodzimy na przeciw potrzebom społecznym, realizujemy ambitny program gospodarczy – mówili przedstawiciele Ministerstwa Finansów na posiedzeniu zespołu ds. budżetu wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego. Omawiany był również projekt o informowaniu fiskusa o przepływach finansowych firm, który wzbudził wiele wątpliwości tak pracodawców, jak i związków zawodowych.
 Realistyczny budżet i pomysły na dalsze uszczelnianie podatków
/ www.pexels.com

Przedstawiciele MF przedstawili informacje o wykonani budżetu państwa za rok 2016. Podał, że PKB Wzrósł o 2,7 proc. O 0,6 proc. nisze były niż rok wcześniej ceny produktów konsumpcyjnych. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej było o 2,3 proc. wyższe niż w 2015 r., a w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2,8 proc. 8,6 proc. wyniosło bezrobocie rejestrowane. Deficyt budżetowy osiągnął poziom 46,2 mld zł.

 

W ocenie partnerów społecznych, do wykonania budżetu można mieć jednak zastrzeżenia.

 

Katarzyna Zimmer-Drabczyk z NSZZ „Solidarność” odniosła się np. do sięgania kolejny po środki z Funduszu Pracy oraz do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na cele niezgodne z ich przeznaczeniem.

 

Związki odniosły się również do PIT, w którym skala podatkowa pozostała bez zmian. A ponieważ jednocześnie nastąpił wzrost wynagrodzeń, to powstanie, co dzieje się z dochodami osób fizycznych. Odpowiedzią może być szeroka szara strefa oraz nadal, zbyt dużo umów śmieciowych na polskim na rynku.

Henryk Nakonieczny, wzrost funduszu wynagrodzeń jest niewspółmiernie wyższy niż dochody z PIT.

 

Kolejna kwestia to wykonanie w CIT, którego zbyt wiele firm nadal nie płaci w Polsce. Zdaniem przedstawicieli związków, warto byłoby się zastanowić nad ujawnieniem przez ministra finansów informacji o tych podmiotach.

 

Jak argumentował przewodniczący zespołu i członek KK NSZZ „Solidarność”

z kolei Marzena Bojar w imieniu Solidarności odniosła się do problemu dużego spadku inwestycji publicznych w 2016 r., co stanowi przecież istotną bazę dla VAT i wymaga podjęcia zdecydowanych działań, by w 2017 r. sytuacja się nie powtórzyła.

 

Przedstawiciele pracodawców wyrażali obawy o wpływy z podatku VAT, którego zostały zrealizowane na poziomie poniżej 100 proc. co, ich zdaniem, może oznaczać, że efekty uszczelniania systemu podatkowego w tym zakresie nie są jeszcze w pełni odczuwalne.

 

Przedstawiciele MF podkreślili w odpowiedzi, że resort finansów z dużą determinacją podchodzi do kwestii szczelności systemu podatkowego.

 

Te działania są nieustające. Nieuczciwi podatnicy kreują nieuczciwą konkurencję i z tym też trzeba walczyć, bo trudno akceptować sytuację, w której uczciwi pracodawcy muszą zastanawiać się czy uciekać w szarą strefę, czy agresywnie optymalizować podatki, żeby utrzymać się na rynku” - mówili.

 

Wyjaśniali, że „państwo jest w tej sytuacji zobligowane do interwencji”.

Mówiąc o dochodach z PIT wyjaśnił, że „Ministerstwo Finansów dostrzega problem płacenia pod stołem”.

 

Jak podkreślali, „sytuacja, w której wszyscy przedsiębiorcy będę składać jednolity plik kontrolny w rozliczeniach do celów VAT, nastąpi ujawnienie znacznej części obrotów, co spowoduje większą staranność w realizacji CIT, a także PIT będzie szczelniejszy”.

 

Co do luki w CIT, szacowanej na ok. 40 mld zł, to „rozpoczęły się już intensywne działania informacyjne w zakresie jego optymalizacji, co jest bolączką naszego systemu”, mówili przedstawiciele resortu , że ma to konsekwencje w postaci kontroli i, przynajmniej w przypadku dużych przedsiębiorstw, widać już tego skutki. Ale „uwieńczeniem działań będzie ustawa o ujawnianiu schematów unikania opodatkowania”. Jak zapowiedzieli, efekty uszczelnienia systemu powinny być w znacznie większym stopniu widoczne w 2018 i 2019 r.

 

Odnosząc się do problemu inwestycji publicznych, to, jak podkreślili, głównie działania podejmowane są w tym zakresie przez ministerstwo rozwoju. Przypomnieli natomiast o opracowaniu nowych zachęt podatkowych dla innowacji.

 

Dotychczas, bardziej opłaciło się importować licencje i innowacyjne rozwiązania niż tworzyć je w Polsce. Teraz się to odwraca” - mówili przedstawiciele MF.

 

Mówili też, że innowacyjność jest działalnością wysoce ryzykowaną. To ryzyko ma być niwelowane przez dodatkową ulgę podatkową, co jest standardem na świecie. Na razie jednak brakuje nam statystyk ilu przedsiębiorców z tego typu ulg korzystało, jakie były spowodowane tym ubytki podatkowe i jak to się przełożyło na wzrost płaconych następnie podatków.

 

Ostatecznie, partnerzy społeczni nie wypracowali wspólnej oceny wykonania budżetu za 2016 r.

 

W drugiej części posiedzenia, zespół zajął się projektem dotyczącym monitoringu przepływów finansowych firm.

 

Jak mówili przedstawiciele resortu finansów, „chodzi o kontrolę w celu szybkiego zidentyfikowania tzw. karuzel VAT-owskich, ich uczestników, a w ostateczności o likwidację procederu”.

 

Marzena Bojar z Solidarności wyraziła wątpliwość co do samego zakresu podmiotowego projektu ustawy. Jak podkreślał Henryk Nakonieczny, problem w tym, że mają jej podlegać jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej o minimalnych obrotach, a nie tylko duże przedsiębiorstwa. W jego opinii, proponowane rozwiązania mogą uprzywilejować mikroprzedsiębiorców, być może mających nawet milionowe obroty, wobec takich właśnie jednostek.

 

Chodzi zatem o to, czy państwo chce takie jednostki inwigilować, a mikroprzedsiębiorców już nie” - argumentował.

 

Pojawiły się też wątpliwości związkowców, czy kontrolowane nie będą też osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej. Np. mogłyby być analizowane przelewy pensji.

 

Z kolei według pracodawców, zbyt szeroko zostało zakreślone w projekcie prawo do pozyskiwania informacji. Gdy będzie ich zbyt wiele, nie uda się bowiem wychwycić faktycznych wyłudzeń VAT.

 

Przekonywali, że warto zastanowić się nad limitem wartości transakcji, które podlegają zgłoszeniu, aby nie naruszać prawa do prywatności zwykłych obywateli.. Wskazywali też, że w roli tzw. firmy-słupa najczęściej występują właśnie mikroprzedsiębiorcy, co rodzi pytanie, czy nie powinny one raportować transakcji. Tymczasem mają być z tego obowiązku wyłączone.

 

Pracodawcy wyrażali również obawy o bezpieczeństwa danych firm, jakie trafią do Krajowej Administracji Skarbowej.

 

Nie widzimy uzasadnienia, aby dane wrażliwe, stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, tajemnicę bankową oraz nierzadko zawodową, były udostępniane bez ograniczeń pracownikom Krajowej Administracji Skarbowej, tym bardziej, że na podstawie obecnie obowiązujących przepisów służby skarbowe mogą w określonej procedurze żądać od przedsiębiorców przesłania wyciągów bankowych w formie elektronicznej” - argumentowali eksperci Konfederacji Lewiatan.

 

W opinii pracodawców, nie do zaakceptowania jest też termin wejścia w życie ustawy, co planowane jest już na 1 września tego roku. Nie daje on bowiem czasu na dostosowanie aktualnie użytkowanych systemów finansowo – księgowych do nowych wymogów przekazywania danych.

 

Przedstawiciele resortu finansów wyjaśniali, że w intencji pomysłodawców, nie chodzi o inwigilację prywatnych rozliczeń Polaków. Ale, odnosząc się do kwestii przelewów pensji, wiceminister Skiba zauważył, że „warto zastanowić się, czy wiedza państwa na temat wysokości zarobków jest nadmierną ingerencją w sprawy prywatne”.

 

Po drugiej stronie stoją duże organizacje zatrudniające fachowców wyspecjalizowanych w optymalizacjach podatkowych. Trzeba więc tworzyć rozwiązania, które uniemożliwią im omijanie prawa” - powiedział.

Zadeklarował, że resort uwzględni opinie partnerów społecznych i zastanowi się nad modyfikacją zaproponowanych przepisów tak, by w grę nie wchodziły tylko duże przedsiębiorstwa.

 

Anna Grabowska


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

Realistyczny budżet i pomysły na dalsze uszczelnianie podatków

Wychodzimy na przeciw potrzebom społecznym, realizujemy ambitny program gospodarczy – mówili przedstawiciele Ministerstwa Finansów na posiedzeniu zespołu ds. budżetu wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego. Omawiany był również projekt o informowaniu fiskusa o przepływach finansowych firm, który wzbudził wiele wątpliwości tak pracodawców, jak i związków zawodowych.
 Realistyczny budżet i pomysły na dalsze uszczelnianie podatków
/ www.pexels.com

Przedstawiciele MF przedstawili informacje o wykonani budżetu państwa za rok 2016. Podał, że PKB Wzrósł o 2,7 proc. O 0,6 proc. nisze były niż rok wcześniej ceny produktów konsumpcyjnych. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej było o 2,3 proc. wyższe niż w 2015 r., a w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2,8 proc. 8,6 proc. wyniosło bezrobocie rejestrowane. Deficyt budżetowy osiągnął poziom 46,2 mld zł.

 

W ocenie partnerów społecznych, do wykonania budżetu można mieć jednak zastrzeżenia.

 

Katarzyna Zimmer-Drabczyk z NSZZ „Solidarność” odniosła się np. do sięgania kolejny po środki z Funduszu Pracy oraz do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na cele niezgodne z ich przeznaczeniem.

 

Związki odniosły się również do PIT, w którym skala podatkowa pozostała bez zmian. A ponieważ jednocześnie nastąpił wzrost wynagrodzeń, to powstanie, co dzieje się z dochodami osób fizycznych. Odpowiedzią może być szeroka szara strefa oraz nadal, zbyt dużo umów śmieciowych na polskim na rynku.

Henryk Nakonieczny, wzrost funduszu wynagrodzeń jest niewspółmiernie wyższy niż dochody z PIT.

 

Kolejna kwestia to wykonanie w CIT, którego zbyt wiele firm nadal nie płaci w Polsce. Zdaniem przedstawicieli związków, warto byłoby się zastanowić nad ujawnieniem przez ministra finansów informacji o tych podmiotach.

 

Jak argumentował przewodniczący zespołu i członek KK NSZZ „Solidarność”

z kolei Marzena Bojar w imieniu Solidarności odniosła się do problemu dużego spadku inwestycji publicznych w 2016 r., co stanowi przecież istotną bazę dla VAT i wymaga podjęcia zdecydowanych działań, by w 2017 r. sytuacja się nie powtórzyła.

 

Przedstawiciele pracodawców wyrażali obawy o wpływy z podatku VAT, którego zostały zrealizowane na poziomie poniżej 100 proc. co, ich zdaniem, może oznaczać, że efekty uszczelniania systemu podatkowego w tym zakresie nie są jeszcze w pełni odczuwalne.

 

Przedstawiciele MF podkreślili w odpowiedzi, że resort finansów z dużą determinacją podchodzi do kwestii szczelności systemu podatkowego.

 

Te działania są nieustające. Nieuczciwi podatnicy kreują nieuczciwą konkurencję i z tym też trzeba walczyć, bo trudno akceptować sytuację, w której uczciwi pracodawcy muszą zastanawiać się czy uciekać w szarą strefę, czy agresywnie optymalizować podatki, żeby utrzymać się na rynku” - mówili.

 

Wyjaśniali, że „państwo jest w tej sytuacji zobligowane do interwencji”.

Mówiąc o dochodach z PIT wyjaśnił, że „Ministerstwo Finansów dostrzega problem płacenia pod stołem”.

 

Jak podkreślali, „sytuacja, w której wszyscy przedsiębiorcy będę składać jednolity plik kontrolny w rozliczeniach do celów VAT, nastąpi ujawnienie znacznej części obrotów, co spowoduje większą staranność w realizacji CIT, a także PIT będzie szczelniejszy”.

 

Co do luki w CIT, szacowanej na ok. 40 mld zł, to „rozpoczęły się już intensywne działania informacyjne w zakresie jego optymalizacji, co jest bolączką naszego systemu”, mówili przedstawiciele resortu , że ma to konsekwencje w postaci kontroli i, przynajmniej w przypadku dużych przedsiębiorstw, widać już tego skutki. Ale „uwieńczeniem działań będzie ustawa o ujawnianiu schematów unikania opodatkowania”. Jak zapowiedzieli, efekty uszczelnienia systemu powinny być w znacznie większym stopniu widoczne w 2018 i 2019 r.

 

Odnosząc się do problemu inwestycji publicznych, to, jak podkreślili, głównie działania podejmowane są w tym zakresie przez ministerstwo rozwoju. Przypomnieli natomiast o opracowaniu nowych zachęt podatkowych dla innowacji.

 

Dotychczas, bardziej opłaciło się importować licencje i innowacyjne rozwiązania niż tworzyć je w Polsce. Teraz się to odwraca” - mówili przedstawiciele MF.

 

Mówili też, że innowacyjność jest działalnością wysoce ryzykowaną. To ryzyko ma być niwelowane przez dodatkową ulgę podatkową, co jest standardem na świecie. Na razie jednak brakuje nam statystyk ilu przedsiębiorców z tego typu ulg korzystało, jakie były spowodowane tym ubytki podatkowe i jak to się przełożyło na wzrost płaconych następnie podatków.

 

Ostatecznie, partnerzy społeczni nie wypracowali wspólnej oceny wykonania budżetu za 2016 r.

 

W drugiej części posiedzenia, zespół zajął się projektem dotyczącym monitoringu przepływów finansowych firm.

 

Jak mówili przedstawiciele resortu finansów, „chodzi o kontrolę w celu szybkiego zidentyfikowania tzw. karuzel VAT-owskich, ich uczestników, a w ostateczności o likwidację procederu”.

 

Marzena Bojar z Solidarności wyraziła wątpliwość co do samego zakresu podmiotowego projektu ustawy. Jak podkreślał Henryk Nakonieczny, problem w tym, że mają jej podlegać jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej o minimalnych obrotach, a nie tylko duże przedsiębiorstwa. W jego opinii, proponowane rozwiązania mogą uprzywilejować mikroprzedsiębiorców, być może mających nawet milionowe obroty, wobec takich właśnie jednostek.

 

Chodzi zatem o to, czy państwo chce takie jednostki inwigilować, a mikroprzedsiębiorców już nie” - argumentował.

 

Pojawiły się też wątpliwości związkowców, czy kontrolowane nie będą też osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej. Np. mogłyby być analizowane przelewy pensji.

 

Z kolei według pracodawców, zbyt szeroko zostało zakreślone w projekcie prawo do pozyskiwania informacji. Gdy będzie ich zbyt wiele, nie uda się bowiem wychwycić faktycznych wyłudzeń VAT.

 

Przekonywali, że warto zastanowić się nad limitem wartości transakcji, które podlegają zgłoszeniu, aby nie naruszać prawa do prywatności zwykłych obywateli.. Wskazywali też, że w roli tzw. firmy-słupa najczęściej występują właśnie mikroprzedsiębiorcy, co rodzi pytanie, czy nie powinny one raportować transakcji. Tymczasem mają być z tego obowiązku wyłączone.

 

Pracodawcy wyrażali również obawy o bezpieczeństwa danych firm, jakie trafią do Krajowej Administracji Skarbowej.

 

Nie widzimy uzasadnienia, aby dane wrażliwe, stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, tajemnicę bankową oraz nierzadko zawodową, były udostępniane bez ograniczeń pracownikom Krajowej Administracji Skarbowej, tym bardziej, że na podstawie obecnie obowiązujących przepisów służby skarbowe mogą w określonej procedurze żądać od przedsiębiorców przesłania wyciągów bankowych w formie elektronicznej” - argumentowali eksperci Konfederacji Lewiatan.

 

W opinii pracodawców, nie do zaakceptowania jest też termin wejścia w życie ustawy, co planowane jest już na 1 września tego roku. Nie daje on bowiem czasu na dostosowanie aktualnie użytkowanych systemów finansowo – księgowych do nowych wymogów przekazywania danych.

 

Przedstawiciele resortu finansów wyjaśniali, że w intencji pomysłodawców, nie chodzi o inwigilację prywatnych rozliczeń Polaków. Ale, odnosząc się do kwestii przelewów pensji, wiceminister Skiba zauważył, że „warto zastanowić się, czy wiedza państwa na temat wysokości zarobków jest nadmierną ingerencją w sprawy prywatne”.

 

Po drugiej stronie stoją duże organizacje zatrudniające fachowców wyspecjalizowanych w optymalizacjach podatkowych. Trzeba więc tworzyć rozwiązania, które uniemożliwią im omijanie prawa” - powiedział.

Zadeklarował, że resort uwzględni opinie partnerów społecznych i zastanowi się nad modyfikacją zaproponowanych przepisów tak, by w grę nie wchodziły tylko duże przedsiębiorstwa.

 

Anna Grabowska



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe