Janusz Wolniak: Teatr mój widzę mały

Zapytałem ostatnio kilkadziesiąt młodych ludzi, takich około 20-ki, czy chodzą do teatru. Tylko dwie osoby przyznały się do odwiedzania przybytku Melpomeny. Jednak nie potrafiły podać ani tytułu sztuki, na której ostatnio były, ani terminu, kiedy to miało miejsce.
 Janusz Wolniak: Teatr mój widzę mały
/ Pixabay.com/CC0
Kiedy zaś spytałem o kino, oczywiście wszyscy deklarowali, że tam bywają, i to regularnie. Zacząłem dociekać, dlaczego unikają teatru. Odpowiedzi były różne, ale sprowadzały się do jednego – młodzi ludzie nie wiedzą, co tam właściwie się dzieje…, w tym teatrze. Mówili, że tam trzeba się specjalnie na galowo ubierać, a to im nie pasuje, że tytuły sztuk im nic nie mówią. Koronnym zaś argumentem przeciwko, było to, że nie dociera do nich żadna reklama.

Teatr bez reklamy
Rzeczywiście, sztuki teatralne nie mają w porównaniu z filmami żadnej reklamy. Co zatem jest magnesem przyciągającym do teatru? Skandal! Prowokacja! Już nie goła baba, już nie latający z genitaliami na wierzchu aktor. Teraz uderza się w uczucia religijne i narodowe. Wszystko w imię sztuki, wszystko dla sztuki, wszystko dlatego, by widz poczuł się wyzwolony. Pytanie tylko, z czego?
W imię jakich wartości reżyser przedstawienia każe aktorom plugawić symbole religijne i narodowe? Dlaczego Ci artyści godzą się na takie ekscesy? No, powiedzmy, to ich zawód. Ale dlaczego publiczność z takich przedstawień nie wyjdzie, nie zaprotestuje? Czy w Polsce wyrosło już pokolenie ludzi całkowicie obojętnych na wartości, na idee? Czy dla odbiorców współczesnych sztuk jest wszystko jedno, co tam na scenie się dzieje? Czy ci ludzie zatracili zdolność rozróżniania dobra od zła, sfery sacrum od profanum?

Klasyczne sztuki
Ze świecą dzisiaj szukać klasycznych sztuk. Wszędzie tylko pseudoawangardowe ekscesy. Nic dziwnego, że młodzież w większości tam nie chodzi, bo i po co? Ci zaś, którzy tam bywają zachowują się ja wyznawcy jakiejś sekty. Chłoną bezkrytycznie jak gąbka, wszystko co im się tam serwuje.
Wiem, że teatr poza sztukami komediowymi, nie będzie nigdy propozycją dla masowego odbiorcy. Dzisiaj jednak nawet młodzież szkolna nie ma szans, by tam literacko się edukować. Oczywiście życie nie znosi próżni. Lektury szkolne grane są często przez przedsiębiorczych aktorów w wędrownych teatrach. Dlaczego jednak nie na deskach profesjonalnych scen, finansowanych z publicznych pieniędzy?

Ekscesy na scenie
Może nie wszyscy Czytelnicy tego tekstu, wiedzą czym ja się oburzam. Nie tylko ja zresztą. Nawet liberalna sieć Polskapresse opublikowała tekst o ekscesach w Teatrze, nomen omen Polskim w Bydgoszczy, gdzie na scenie aktorka z krocza wyjęła polska flagę a inny aktor uosabiający Chrystusa gwałcił muzułmanką. Czy tak ma wyglądać teatr?
Toż to pole popisu dla prokuratura i Policji, by więcej do takich ekscesów nie dopuściła. Sam opis, co tam miało miejsce pokazuje, że dla prowokatorów nie ma nic świętego, nie ma żadnych granic. Wszystko rzekomo w imię wolności sztuki.
Dla nich nie liczy się nakaz moralny, dekalog, ale również i prawo karne. W tej dzisiejszej, nowoczesnej  Europie już dawno uznano, że obrażanie uczuć religijnych nie jest żadnym wykroczeniem przeciw jakimkolwiek normom społecznym, a tym samym żadnym przestępstwem. Przeznacza się ogromne środki, by wmówić ludziom, że nie ma żadnych zasad.
Jan Paweł II przestrzegał nas przed cywilizacją śmierci. Wielu uważało te przestrogi za wydumane. Dzisiaj gołym okiem widać jak łatwo wpaść w pułapkę relatywizmu moralnego, jak nie trudno pozbyć się zasad.
Oby ten obecny świat w miarę prędko zrozumiał, jak to fałszywa droga. Droga donikąd.

Janusz Wolniak

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikatie z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikatie

W Tatrach nadal panują zimowe warunki; na szczytach przybywa śniegu i panuje mróz. Ratownicy TOPR podnieśli stopień zagrożenia lawinowego do drugiego, umiarkowanego stopnia. W Zakopanem może spaść do 10 cm śniegu.

Nie żyje uczestniczka znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestniczka znanego programu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje uczestniczka znanego programu. Miała zaledwie 47 lat.

Niepokojąca analiza ISW. Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje z ostatniej chwili
Niepokojąca analiza ISW. "Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje"

Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej brakuje amunicji, w związku z czym rosyjskie lotnictwo działa skutecznie i wspiera konsekwentne i szybkie sukcesy armii rosyjskiej m.in. w pobliżu miasta Czasiw Jar - pisze w sobotę w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata z ostatniej chwili
Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata

Gorąco wokół Pałacu Buckingham. W ostatnim czasie media skoncentrowane były głownie na królu Karolu III i Kate Middleton ze względu na ich stan zdrowia. Tymczasem Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę.

Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.

Nie nadają się kompletnie. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Nie nadają się kompletnie". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

W pierwszym kwartale roku funkcjonariusze SG zatrzymali 119 osób zaangażowanych w organizowanie i pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu przez cudzoziemców granicy państwowej - przekazał PAP p.o. rzecznika prasowego SG mjr Andrzej Juźwiak. 94 zatrzymanych to cudzoziemcy, a wśród nich 48 to obywatele Ukrainy.

Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari Wiadomości
Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari

19 kwietnia 1997 r. w Warszawie zmarła Maria Wittek, członek Polskiej Organizacji Wojskowej, komendant Przysposobienia Wojskowego Kobiet i Wojskowej Służby Kobiet, pierwsza Polka mianowana na stopień generała Wojska Polskiego.

Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt z ostatniej chwili
Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt

Kapitan Realu Madryt Nacho według informacji portalu Marca poinformował już swój klub, że po tym sezonie opuści on Santiago Bernabeu.

Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją z ostatniej chwili
Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją

Armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła po raz pierwszy ćwiczenie, w którym człowiek za sterami samolotu starł się z maszyną kierowaną przez sztuczną inteligencję (AI) - poinformowała w piątek telewizja Sky, powołując się na Agencję d.s. Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA).

REKLAMA

Janusz Wolniak: Teatr mój widzę mały

Zapytałem ostatnio kilkadziesiąt młodych ludzi, takich około 20-ki, czy chodzą do teatru. Tylko dwie osoby przyznały się do odwiedzania przybytku Melpomeny. Jednak nie potrafiły podać ani tytułu sztuki, na której ostatnio były, ani terminu, kiedy to miało miejsce.
 Janusz Wolniak: Teatr mój widzę mały
/ Pixabay.com/CC0
Kiedy zaś spytałem o kino, oczywiście wszyscy deklarowali, że tam bywają, i to regularnie. Zacząłem dociekać, dlaczego unikają teatru. Odpowiedzi były różne, ale sprowadzały się do jednego – młodzi ludzie nie wiedzą, co tam właściwie się dzieje…, w tym teatrze. Mówili, że tam trzeba się specjalnie na galowo ubierać, a to im nie pasuje, że tytuły sztuk im nic nie mówią. Koronnym zaś argumentem przeciwko, było to, że nie dociera do nich żadna reklama.

Teatr bez reklamy
Rzeczywiście, sztuki teatralne nie mają w porównaniu z filmami żadnej reklamy. Co zatem jest magnesem przyciągającym do teatru? Skandal! Prowokacja! Już nie goła baba, już nie latający z genitaliami na wierzchu aktor. Teraz uderza się w uczucia religijne i narodowe. Wszystko w imię sztuki, wszystko dla sztuki, wszystko dlatego, by widz poczuł się wyzwolony. Pytanie tylko, z czego?
W imię jakich wartości reżyser przedstawienia każe aktorom plugawić symbole religijne i narodowe? Dlaczego Ci artyści godzą się na takie ekscesy? No, powiedzmy, to ich zawód. Ale dlaczego publiczność z takich przedstawień nie wyjdzie, nie zaprotestuje? Czy w Polsce wyrosło już pokolenie ludzi całkowicie obojętnych na wartości, na idee? Czy dla odbiorców współczesnych sztuk jest wszystko jedno, co tam na scenie się dzieje? Czy ci ludzie zatracili zdolność rozróżniania dobra od zła, sfery sacrum od profanum?

Klasyczne sztuki
Ze świecą dzisiaj szukać klasycznych sztuk. Wszędzie tylko pseudoawangardowe ekscesy. Nic dziwnego, że młodzież w większości tam nie chodzi, bo i po co? Ci zaś, którzy tam bywają zachowują się ja wyznawcy jakiejś sekty. Chłoną bezkrytycznie jak gąbka, wszystko co im się tam serwuje.
Wiem, że teatr poza sztukami komediowymi, nie będzie nigdy propozycją dla masowego odbiorcy. Dzisiaj jednak nawet młodzież szkolna nie ma szans, by tam literacko się edukować. Oczywiście życie nie znosi próżni. Lektury szkolne grane są często przez przedsiębiorczych aktorów w wędrownych teatrach. Dlaczego jednak nie na deskach profesjonalnych scen, finansowanych z publicznych pieniędzy?

Ekscesy na scenie
Może nie wszyscy Czytelnicy tego tekstu, wiedzą czym ja się oburzam. Nie tylko ja zresztą. Nawet liberalna sieć Polskapresse opublikowała tekst o ekscesach w Teatrze, nomen omen Polskim w Bydgoszczy, gdzie na scenie aktorka z krocza wyjęła polska flagę a inny aktor uosabiający Chrystusa gwałcił muzułmanką. Czy tak ma wyglądać teatr?
Toż to pole popisu dla prokuratura i Policji, by więcej do takich ekscesów nie dopuściła. Sam opis, co tam miało miejsce pokazuje, że dla prowokatorów nie ma nic świętego, nie ma żadnych granic. Wszystko rzekomo w imię wolności sztuki.
Dla nich nie liczy się nakaz moralny, dekalog, ale również i prawo karne. W tej dzisiejszej, nowoczesnej  Europie już dawno uznano, że obrażanie uczuć religijnych nie jest żadnym wykroczeniem przeciw jakimkolwiek normom społecznym, a tym samym żadnym przestępstwem. Przeznacza się ogromne środki, by wmówić ludziom, że nie ma żadnych zasad.
Jan Paweł II przestrzegał nas przed cywilizacją śmierci. Wielu uważało te przestrogi za wydumane. Dzisiaj gołym okiem widać jak łatwo wpaść w pułapkę relatywizmu moralnego, jak nie trudno pozbyć się zasad.
Oby ten obecny świat w miarę prędko zrozumiał, jak to fałszywa droga. Droga donikąd.

Janusz Wolniak


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe