Co tam się dzieje? Oczy ekspertów zwrócone na Naddniestrze

W najbliższym czasie Kreml może przeprowadzić zbrojne prowokacje na granicy z ukraińskim obwodem czernihowskim i w kontrolowanym przez Moskwę regionie Naddniestrza w Mołdawii. Celem tych działań byłoby wciągnięcie Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie i osłabienie państwa mołdawskiego – ostrzegł w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Co szykuje Kreml?
Co szykuje Kreml? / fot. gur.gov.ua / CC BY 4.0

W czwartek, w przeddzień pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, ukraińskie dowództwo operacyjne Północ poinformowało, że wywiad zarejestrował przemieszczanie się kolumny sprzętu bez oznaczeń i ze składem osobowym w umundurowaniu przypominającym barwami mundury Sił Zbrojnych Ukrainy. Oddziały wroga zauważono w pobliżu granicy z obwodem czernihowskim. Dowództwo ostrzegło przed możliwymi prowokacjami.

Region czernihowski graniczy nie tylko z Rosją, ale też z Białorusią, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo rosyjskiej "operacji pod fałszywą flagą", która posłużyłaby władzom w Mińsku za pretekst, by włączyć się do wojny. O tym, że taki scenariusz jest realny, świadczą niedawne oświadczenia białoruskiego reżimu. 16 lutego Alaksandr Łukaszenko powiadomił, że Białoruś rozpocznie działania zbrojne "tylko wówczas, jeśli zostanie zaatakowana przez Ukrainę". Pięć dni później resort obrony w Mińsku donosił o ukraińskich wojskach, które jakoby "gromadziły się w pobliżu granicy" - zauważył ISW.

Nadal oceniamy, że białoruski lub rosyjski atak na północne regiony Ukrainy jest bardzo mało prawdopodobny. Moskwa próbuje zmusić Łukaszenkę do bliższej współpracy bądź obwinić Ukrainę o przeniesienie działań zbrojnych poza granice państwa. Celem tych prowokacji jest osłabienie międzynarodowego poparcia dla Kijowa. Taka operacja mogłaby też służyć skoncentrowaniu ukraińskich sił na północnej granicy w celu odciągnięcia części wojsk z Donbasu i osłabienia przygotowań Kijowa do działań kontrofensywnych - ocenił amerykański ośrodek.

Rosjanie szykują prowokację w Naddniestrzu?

Niepokojące było również czwartkowe oświadczenie rosyjskiego resortu obrony, wskazujące na możliwość rzekomej ukraińskiej zbrojnej prowokacji w Naddniestrzu. Prawdopodobnie była to odpowiedź Kremla na niedawne ostrzeżenia władz w Kijowie i Kiszyniowie, że Rosja planowała lub planuje inwazję również na Mołdawię - przypuszczają eksperci waszyngtońskiego think tanku.

W ich opinii rozpowszechnianie przez Kreml tych fałszywych pogłosek "nie świadczy o tym, że Putin zamierza zaatakować Mołdawię, ponieważ (obecnie) Rosja nie posiada wystarczających zdolności militarnych", by zrealizować ten cel. Zamiarem Kremla jest raczej konsekwentne osłabianie mołdawskiej państwowości i pogłębianie wewnętrznego kryzysu w tym kraju - konkludują analitycy ISW. 


 

POLECANE
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

REKLAMA

Co tam się dzieje? Oczy ekspertów zwrócone na Naddniestrze

W najbliższym czasie Kreml może przeprowadzić zbrojne prowokacje na granicy z ukraińskim obwodem czernihowskim i w kontrolowanym przez Moskwę regionie Naddniestrza w Mołdawii. Celem tych działań byłoby wciągnięcie Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie i osłabienie państwa mołdawskiego – ostrzegł w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Co szykuje Kreml?
Co szykuje Kreml? / fot. gur.gov.ua / CC BY 4.0

W czwartek, w przeddzień pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, ukraińskie dowództwo operacyjne Północ poinformowało, że wywiad zarejestrował przemieszczanie się kolumny sprzętu bez oznaczeń i ze składem osobowym w umundurowaniu przypominającym barwami mundury Sił Zbrojnych Ukrainy. Oddziały wroga zauważono w pobliżu granicy z obwodem czernihowskim. Dowództwo ostrzegło przed możliwymi prowokacjami.

Region czernihowski graniczy nie tylko z Rosją, ale też z Białorusią, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo rosyjskiej "operacji pod fałszywą flagą", która posłużyłaby władzom w Mińsku za pretekst, by włączyć się do wojny. O tym, że taki scenariusz jest realny, świadczą niedawne oświadczenia białoruskiego reżimu. 16 lutego Alaksandr Łukaszenko powiadomił, że Białoruś rozpocznie działania zbrojne "tylko wówczas, jeśli zostanie zaatakowana przez Ukrainę". Pięć dni później resort obrony w Mińsku donosił o ukraińskich wojskach, które jakoby "gromadziły się w pobliżu granicy" - zauważył ISW.

Nadal oceniamy, że białoruski lub rosyjski atak na północne regiony Ukrainy jest bardzo mało prawdopodobny. Moskwa próbuje zmusić Łukaszenkę do bliższej współpracy bądź obwinić Ukrainę o przeniesienie działań zbrojnych poza granice państwa. Celem tych prowokacji jest osłabienie międzynarodowego poparcia dla Kijowa. Taka operacja mogłaby też służyć skoncentrowaniu ukraińskich sił na północnej granicy w celu odciągnięcia części wojsk z Donbasu i osłabienia przygotowań Kijowa do działań kontrofensywnych - ocenił amerykański ośrodek.

Rosjanie szykują prowokację w Naddniestrzu?

Niepokojące było również czwartkowe oświadczenie rosyjskiego resortu obrony, wskazujące na możliwość rzekomej ukraińskiej zbrojnej prowokacji w Naddniestrzu. Prawdopodobnie była to odpowiedź Kremla na niedawne ostrzeżenia władz w Kijowie i Kiszyniowie, że Rosja planowała lub planuje inwazję również na Mołdawię - przypuszczają eksperci waszyngtońskiego think tanku.

W ich opinii rozpowszechnianie przez Kreml tych fałszywych pogłosek "nie świadczy o tym, że Putin zamierza zaatakować Mołdawię, ponieważ (obecnie) Rosja nie posiada wystarczających zdolności militarnych", by zrealizować ten cel. Zamiarem Kremla jest raczej konsekwentne osłabianie mołdawskiej państwowości i pogłębianie wewnętrznego kryzysu w tym kraju - konkludują analitycy ISW. 



 

Polecane