Kierowca autobusu spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego. Jest apelacja

Jest apelacja w sprawie wyroku dotyczącego Tomasza U. kierowcy, który prowadząc miejski autobus spadł z mostu Grota-Roweckiego w Warszawie - dowiedziała się PAP. Złożyła ją prokuratura, pełnomocnicy oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
Młotek sędziego / zdjęcie poglądowe
Młotek sędziego / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

W październiku ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w procesie Tomasza U., kierowcy, który 25 czerwca 2020 roku spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego. Kierowany przez niego autobus linii 186 z firmy Arriva, którym podróżowało 40 osób, przebił bariery energochłonne i spadł z wiaduktu. W wypadku zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, z czego trzy były w stanie ciężkim.

Prokuratura zarzuciła Tomaszowi U. naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz "niedostosowanie taktyki i techniki jazdy do zmieniającej się sytuacji drogowej", co uniemożliwiło mu zahamowanie, a w konsekwencji doprowadziło do katastrofy w ruchu lądowym. W chwili zdarzenia Tomasz U. był pod wpływem amfetaminy i miał porcję narkotyku schowaną w skrytce kabiny kierowcy.

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że oskarżony nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym oraz umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i skazał go na 7 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Ponadto mężczyzna ma wypłacić nawiązki na rzecz poszkodowanych w katastrofie min. na rzecz firmy Arriva Bus Transport Polska kwoty 30 tys., firmy Autostrada Mazowiecka Sp. z o.o. kwoty 10 tys. oraz osób pokrzywdzonych w wypadku.

Jest apelacja ws. wyroku

Jak dowiedziała się PAP z wyrokiem tym nie zgadza się prokuratura, pełnomocnicy oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

Obrońca Tomasza U. adwokat Ewa Waszkowiak poinformowała PAP, że w apelacji wniosła przede wszystkim o zmianę wysokości wymierzonej kary i wymierzenie Tomaszowi U. możliwe jak najłagodniejszej. Przekazała też, że apelacja dotyczy nawiązek, które sąd I instancji nakazał wypłacić oskarżonemu.

"Są podmioty, które w mojej ocenie absolutnie się do tej nawiązki nie kwalifikują, więc chcemy, żeby sąd apelacyjny zwrócił na to uwagę" - powiedziała adwokat Ewa Waszkowiak.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie również zaskarżyła wydany wobec oskarżonego wyrok.

"W ocenie oskarżyciela publicznego sąd dokonał niewłaściwych ustaleń przyjmując, że Tomasz U. nieumyślnie doprowadził do katastrofy w ruchu lądowym. Powyższe znalazło również przełożenie na karę wymierzoną oskarżonemu, która zdaniem prokuratora powinna być surowsza" - informowała z kolei rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Akta sprawy na razie znajdują się w Sądzie Okręgowym w Warszawie, ale niebawem zostaną przesłane do Sądu Apelacyjnego, który wyznaczy termin rozprawy. 


 

POLECANE
Rosja zamyka polski konsulat i wzywa ambasadora RP z ostatniej chwili
Rosja zamyka polski konsulat i wzywa ambasadora RP

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że Rosja 30 grudnia zamknie polski konsulat generalny w Irkucku. Do siedziby rosyjskiego MSZ został także wezwany ambasador RP.

TSUE kazał Polsce uznawać małżeństwa jednopłciowe. Zgorzelski: Konstytucja jest nadrzędna z ostatniej chwili
TSUE kazał Polsce uznawać małżeństwa jednopłciowe. Zgorzelski: Konstytucja jest nadrzędna

– W hierarchii ważności prawa to konstytucja jest nadrzędna (...) Ten wyrok nie wpływa w żadnym stopniu na sytuację prawną małżeństwa – powiedział w czwartek rano wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL odnosząc się tym samym do orzeczenia TSUE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych.

Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno z ostatniej chwili
Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno

60 proc. Polaków uważa, że rząd Donalda Tuska powinien konsultować swoje projekty ustaw z prezydentem Karolem Nawrockim przed skierowaniem ich do Sejmu – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".

Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż

Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że większość respondentów krytycznie ocenia działanie państwa w obliczu aktów dywersji w Polsce. Dobre stopnie stawia państwu 41,9 proc. badanych, a złe – 46,2 proc., 12 proc. nie ma zdania, z czego aż ponad 31 proc. uznało posunięcia rządu za „zdecydowanie złe”.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Kierowcy od 26 listopada 2025 r. mogą korzystać już z pełnego przekroju zmodernizowanego odcinka DK91 dawnej gierkówki między Częstochową a Podwarpiem. To część wartej 106 mln zł przebudowy ponad 40 km trasy.

Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny

KO utrzymuje pozycję lidera, ale prawica mogłaby przejąć władzę dzięki mocno rosnącej Konfederacji i wejściu Konfederacji Korony Polskiej do Sejmu – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Wraca sprawa pozwu przeciw prof. Zybertowiczowi. „Mroczne strony Okrągłego Stołu” tylko u nas
Wraca sprawa pozwu przeciw prof. Zybertowiczowi. „Mroczne strony Okrągłego Stołu”

W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpatrzy sprawę pozwu złożonego przeciwko prof. Andrzejowi Zybertowiczowi przez ponad 30 osób, które poczuły się urażone jego słowami. W lutym 2019 r. znany socjolog prowadził młodzieżową debatę oxfordzką. Wówczas w 2,5 minutowym podsumowaniu zacytował znanego opozycjonistę Andrzeja Gwiazdę.  Jego słowa wywołały burzę. Wśród pozywających byli m.in. Władysław Frasyniuk, Zbigniew Bujak, Jacek Moskwa czy Aleksander Hall.

Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik z ostatniej chwili
Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę wieczorem czasu miejscowego, że atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło tego dnia nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie, był aktem terroru. Zapowiedział ponowne sprawdzenie ludzi, którzy przybyli do USA z Afganistanu.

Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień Wiadomości
Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień

W związku z intensywnymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem, które przez cały dzień występowały w wielu regionach Polski, strażacy PSP i OSP odnotowali 1623 interwencje - poinformował w środę wieczorem rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

REKLAMA

Kierowca autobusu spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego. Jest apelacja

Jest apelacja w sprawie wyroku dotyczącego Tomasza U. kierowcy, który prowadząc miejski autobus spadł z mostu Grota-Roweckiego w Warszawie - dowiedziała się PAP. Złożyła ją prokuratura, pełnomocnicy oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
Młotek sędziego / zdjęcie poglądowe
Młotek sędziego / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

W październiku ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w procesie Tomasza U., kierowcy, który 25 czerwca 2020 roku spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego. Kierowany przez niego autobus linii 186 z firmy Arriva, którym podróżowało 40 osób, przebił bariery energochłonne i spadł z wiaduktu. W wypadku zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, z czego trzy były w stanie ciężkim.

Prokuratura zarzuciła Tomaszowi U. naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz "niedostosowanie taktyki i techniki jazdy do zmieniającej się sytuacji drogowej", co uniemożliwiło mu zahamowanie, a w konsekwencji doprowadziło do katastrofy w ruchu lądowym. W chwili zdarzenia Tomasz U. był pod wpływem amfetaminy i miał porcję narkotyku schowaną w skrytce kabiny kierowcy.

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że oskarżony nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym oraz umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i skazał go na 7 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Ponadto mężczyzna ma wypłacić nawiązki na rzecz poszkodowanych w katastrofie min. na rzecz firmy Arriva Bus Transport Polska kwoty 30 tys., firmy Autostrada Mazowiecka Sp. z o.o. kwoty 10 tys. oraz osób pokrzywdzonych w wypadku.

Jest apelacja ws. wyroku

Jak dowiedziała się PAP z wyrokiem tym nie zgadza się prokuratura, pełnomocnicy oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

Obrońca Tomasza U. adwokat Ewa Waszkowiak poinformowała PAP, że w apelacji wniosła przede wszystkim o zmianę wysokości wymierzonej kary i wymierzenie Tomaszowi U. możliwe jak najłagodniejszej. Przekazała też, że apelacja dotyczy nawiązek, które sąd I instancji nakazał wypłacić oskarżonemu.

"Są podmioty, które w mojej ocenie absolutnie się do tej nawiązki nie kwalifikują, więc chcemy, żeby sąd apelacyjny zwrócił na to uwagę" - powiedziała adwokat Ewa Waszkowiak.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie również zaskarżyła wydany wobec oskarżonego wyrok.

"W ocenie oskarżyciela publicznego sąd dokonał niewłaściwych ustaleń przyjmując, że Tomasz U. nieumyślnie doprowadził do katastrofy w ruchu lądowym. Powyższe znalazło również przełożenie na karę wymierzoną oskarżonemu, która zdaniem prokuratora powinna być surowsza" - informowała z kolei rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Akta sprawy na razie znajdują się w Sądzie Okręgowym w Warszawie, ale niebawem zostaną przesłane do Sądu Apelacyjnego, który wyznaczy termin rozprawy. 



 

Polecane