"Proszę mnie nie kusić". Opublikowano nieemitowany fragment wspólnego wywiadu Dudy i Zełenskiego

- Chciałbym, żeby była też natychmiast częścią Trójmorza po to, żebyśmy mogli łączyć Bałtyk z Morzem Czarnym poprzez Ukrainę i Morze Czarne z Adriatykiem. Żebyśmy stworzyli silny organizm więzi gospodarczych, społecznych, korzystając z turystyki.
- mówił Andrzej Duda, na co Wołodymyr Zełenski odpowiadał, że "wojna zjednoczyła całą Europę, a najsilniejszym przyjacielem Ukrainy okazała się Polska".
Mowa była również o odbudowie Ukrainy za rosyjskie pieniądze. Wspominano pierwsze dni wojny.
Nieemitowany wcześniej fragment wyemitowano w programie "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii"
Mniej oficjalnie
Rozmowa miała też "nieoficjalne" fragmenty.
- Mówią, że schudłem
- mówił prezydent Andrzej Duda zapytany o to "jak przez rok pełnoskalowej inwazji Rosji zmienił się świat i jak się pan zmienił jako prezydent".
- Andrzej powiedział, że schudł. Andrzeju, to dlatego, że już od dawna nie było cię w Ukrainie. Zapraszam, naprawimy to
- odpowiadała Wołodymyr Zełenski.
- Panie prezydencie, od 23 lutego zeszłego roku byłem u pana na Ukrainie pięć razy: cztery w Kijowie i raz we Lwowie. To jest rzadko? - dopytywał Andrzej Duda - Byłeś często, ale jeśli chcesz skosztować coś smacznego ukraińskiego, zawsze będziemy radzi cię u nas przyjąć - odpowiadał Wołodymyr Zełenski - Proszę mnie nie kusić. Przede wszystkim chcę, żebyś wiedział, że my cały czas was wspieramy i nie wahałbym się jechać na Ukrainę, jeśli pojawi się taka potrzeba. Zawsze będziemy was przyjmować w Polsce i zawsze jesteście tu mile widziani: zarówno jako goście, jak i jako turyści - mówił polski prezydent