Zwłoki 4-letniego Leona pod Garwolinem. Są nowe ustalenia śledczych

Prababcia 4-letniego Leona zgłosiła jego zaginięcie pod koniec października. Kobieta od pewnego czasu nie widziała swojego prawnuka i bardzo się martwiła. Po tygodniu w miejscowości Górki nieopodal Garwolina odnaleziono zwłoki chłopca. Teraz biegli potwierdzają dotychczasowe ustalenia i ujawniają nowe fakty w sprawie.
Policja / zdjęcie poglądowe Zwłoki 4-letniego Leona pod Garwolinem. Są nowe ustalenia śledczych
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego przedstawili nowe fakty ws. przyczyn śmierci małego Leona.

Ustalono, że prawdopodobnie zmarł on w wyniku choroby oparzeniowej.

– Przekazane dotychczas przez biegłych wyniki badań histopatologicznych tkanek pobranych ze zwłok także nie wskazują na inną przyczynę śmierci chłopczyka – powiedziała Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Karolina W. i jej partner Damian G. „sprawowali bezpośrednią i dobrowolną opiekę nad dzieckiem po tym, gdy doznało ono rozległych poparzeń, przewidując i godząc się na jego śmierć, przez okres kilku dni zaniechali wezwania pomocy medycznej, na skutek czego w dniu 21 sierpnia 2022 r. nastąpił zgon chłopczyka”.

Tragiczne okoliczności śmierci chłopca 

Rzecznik przypomniała, że opiekunowie już na początku wyjaśniali, iż chłopiec wpadł do brodzika z gorącą wodą i poważnie się poparzył. Oni sami nie wezwali pomocy medycznej.

– Opiekunowie zaniechali wezwania pomocy medycznej, uznając, iż stan dziecka ulegnie poprawie. Według podejrzanych chłopczyk zmarł po upływie około tygodnia od tego wydarzenia. Po śmierci dziecka podejrzani zakopali jego zwłoki w lesie – relacjonowała prokurator Gołąbek.

Dodała również, że wciąż przygotowywana jest opinia sądowo-psychiatryczna, która ma opisać stan zdrowia psychicznego Karoliny W. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzany przechodził już badania i w chwili zdarzenia był poczytalny. 


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

Zwłoki 4-letniego Leona pod Garwolinem. Są nowe ustalenia śledczych

Prababcia 4-letniego Leona zgłosiła jego zaginięcie pod koniec października. Kobieta od pewnego czasu nie widziała swojego prawnuka i bardzo się martwiła. Po tygodniu w miejscowości Górki nieopodal Garwolina odnaleziono zwłoki chłopca. Teraz biegli potwierdzają dotychczasowe ustalenia i ujawniają nowe fakty w sprawie.
Policja / zdjęcie poglądowe Zwłoki 4-letniego Leona pod Garwolinem. Są nowe ustalenia śledczych
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego przedstawili nowe fakty ws. przyczyn śmierci małego Leona.

Ustalono, że prawdopodobnie zmarł on w wyniku choroby oparzeniowej.

– Przekazane dotychczas przez biegłych wyniki badań histopatologicznych tkanek pobranych ze zwłok także nie wskazują na inną przyczynę śmierci chłopczyka – powiedziała Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Karolina W. i jej partner Damian G. „sprawowali bezpośrednią i dobrowolną opiekę nad dzieckiem po tym, gdy doznało ono rozległych poparzeń, przewidując i godząc się na jego śmierć, przez okres kilku dni zaniechali wezwania pomocy medycznej, na skutek czego w dniu 21 sierpnia 2022 r. nastąpił zgon chłopczyka”.

Tragiczne okoliczności śmierci chłopca 

Rzecznik przypomniała, że opiekunowie już na początku wyjaśniali, iż chłopiec wpadł do brodzika z gorącą wodą i poważnie się poparzył. Oni sami nie wezwali pomocy medycznej.

– Opiekunowie zaniechali wezwania pomocy medycznej, uznając, iż stan dziecka ulegnie poprawie. Według podejrzanych chłopczyk zmarł po upływie około tygodnia od tego wydarzenia. Po śmierci dziecka podejrzani zakopali jego zwłoki w lesie – relacjonowała prokurator Gołąbek.

Dodała również, że wciąż przygotowywana jest opinia sądowo-psychiatryczna, która ma opisać stan zdrowia psychicznego Karoliny W. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzany przechodził już badania i w chwili zdarzenia był poczytalny. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe