Zrobiło się niezręcznie. Wpadka w „Pytaniu na śniadanie”

Podczas programów na żywo nie trudno o wpadkę. Tak było w przypadku „Pytania na śniadanie”.
Jednym z tematów poruszanych w środowym wydaniu „Pytania na śniadanie” był udar mózgu. Zaproszenie do studia przyjęła trójka gości.
Zrobiło się niezręcznie
Na samym początku rozmowy doszło do krępującej wpadki. Prowadzący program Olek Sikora pomylił gości zasiadających na kanapie. Prezenter chciał skierować pytanie do mężczyzny, który w 2006 r. przeszedł udar mózgu, jednak przez pomyłkę zwrócił się do eksperta.
Pamiętacie państwo, a raczej pan, czy pamięta dokładnie ten dzień, kiedy pojawiła się diagnoza – udar mózgu
– zaczął prezenter. Po tych słowach w studio zapadła niezręczna cisza.
Na szczęście nikt z gości nie miał za złe pomyłki.
Przepraszam! Pomyliłem rozmówców, proszę się nie gniewać!
– tłumaczył po chwili Sikora.
Dalsza część rozmowy przebiegła zgodnie z planem.