Skandaliczne słowa ambasadora Niemiec. Jest reakcja prezesa PiS

– Pan ambasador Niemiec zakłamuje się w bardzo nieładny sposób – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował słowa ambasadora Niemiec, który odpowiadając szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi, napisał o „miliardach złotych, które Polska co roku przelewała do Moskwy za rosyjską energię”.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. Patrycja Kamińska / Kancelaria Sejmu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński był w czwartek w TVP Info pytany o komentarz do wpisu ambasadora Niemiec Thomasa Baggera, który na Twitterze odpowiedział wicepremierowi, szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi na jego słowa: „Nie ulega wątpliwości, że to polityka Niemiec spowodowała, iż Putin zdobył finanse, które spożytkował na wzmocnienie swojej armii”, pisząc: „Czy pan wie, ile miliardów złotych Polska przelewała do Moskwy?”.

Prezes PiS odpowiada

– Zaczynaliśmy od sytuacji stworzonej przez PRL, nie było żadnej alternatywy – przypomniał prezes PiS. – Siły postkomunistyczne, które w pierwszych kilkunastu latach miały władzę przez znaczną większość, a jeśliby zdefiniować szerzej te siły postkomunistyczne niż tylko SLD, to można powiedzieć, że poza incydentem rządu Jana Olszewskiego miały tę władzę przez cały czas, nie robiły nic, by ten stan zmienić – dodał.

– Już za czasów AWS, to była taka niekonsekwentna, ale jednak czteroletnia przerwa w tych rządach, podjęto decyzję o budowie rurociągu z Norwegii przez Danię, tylko że później Miller, dziś związany ściśle z Platformę Obywatelską, w istocie tę umowę wypowiedział – mówił.

Inne decyzje, dodał, tak jak budowa gazoportu czy wznowienie sprawy gazociągu z Norwegii to były już decyzje rządów PiS. – Przedtem to były decyzje partii, które były w Niemczech bardzo lubiane, to też trzeba przypomnieć panu ambasadorowi – zaznaczył prezes PiS.

– Cały proces zmiany, jeżeli chodzi o kierunki, z których odbiera się ropę, jest procesem technicznie i finansowo skomplikowanym. Gdyby od samego początku rządziły w Polsce naprawdę siły patriotyczne i niechcące postkomunizmu, tylko wolnej i demokratycznej Polski, to i tak musiałoby to jakiś czas potrwać. Pan ambasador przechodzi nad tym do porządku dziennego i się zakłamuje w bardzo nieładny sposób – powiedział prezes PiS.

– My będziemy mówili prawdę o postawie Niemiec i będziemy w dalszym ciągu naciskali na to, żeby Niemcy tę postawę zmieniły – zapowiedział Jarosław Kaczyński.


 

POLECANE
OSW: Groźne chińskie auta. Ryzyko działań dywersyjnych  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. "Ryzyko działań dywersyjnych" 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Wysokie noty uzyskali równieża kolejnych miejcach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

REKLAMA

Skandaliczne słowa ambasadora Niemiec. Jest reakcja prezesa PiS

– Pan ambasador Niemiec zakłamuje się w bardzo nieładny sposób – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował słowa ambasadora Niemiec, który odpowiadając szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi, napisał o „miliardach złotych, które Polska co roku przelewała do Moskwy za rosyjską energię”.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. Patrycja Kamińska / Kancelaria Sejmu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński był w czwartek w TVP Info pytany o komentarz do wpisu ambasadora Niemiec Thomasa Baggera, który na Twitterze odpowiedział wicepremierowi, szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi na jego słowa: „Nie ulega wątpliwości, że to polityka Niemiec spowodowała, iż Putin zdobył finanse, które spożytkował na wzmocnienie swojej armii”, pisząc: „Czy pan wie, ile miliardów złotych Polska przelewała do Moskwy?”.

Prezes PiS odpowiada

– Zaczynaliśmy od sytuacji stworzonej przez PRL, nie było żadnej alternatywy – przypomniał prezes PiS. – Siły postkomunistyczne, które w pierwszych kilkunastu latach miały władzę przez znaczną większość, a jeśliby zdefiniować szerzej te siły postkomunistyczne niż tylko SLD, to można powiedzieć, że poza incydentem rządu Jana Olszewskiego miały tę władzę przez cały czas, nie robiły nic, by ten stan zmienić – dodał.

– Już za czasów AWS, to była taka niekonsekwentna, ale jednak czteroletnia przerwa w tych rządach, podjęto decyzję o budowie rurociągu z Norwegii przez Danię, tylko że później Miller, dziś związany ściśle z Platformę Obywatelską, w istocie tę umowę wypowiedział – mówił.

Inne decyzje, dodał, tak jak budowa gazoportu czy wznowienie sprawy gazociągu z Norwegii to były już decyzje rządów PiS. – Przedtem to były decyzje partii, które były w Niemczech bardzo lubiane, to też trzeba przypomnieć panu ambasadorowi – zaznaczył prezes PiS.

– Cały proces zmiany, jeżeli chodzi o kierunki, z których odbiera się ropę, jest procesem technicznie i finansowo skomplikowanym. Gdyby od samego początku rządziły w Polsce naprawdę siły patriotyczne i niechcące postkomunizmu, tylko wolnej i demokratycznej Polski, to i tak musiałoby to jakiś czas potrwać. Pan ambasador przechodzi nad tym do porządku dziennego i się zakłamuje w bardzo nieładny sposób – powiedział prezes PiS.

– My będziemy mówili prawdę o postawie Niemiec i będziemy w dalszym ciągu naciskali na to, żeby Niemcy tę postawę zmieniły – zapowiedział Jarosław Kaczyński.



 

Polecane