Sztuczna inteligencja na usługach służb. Niezgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem

Afery opisywane w niemieckich i światowych mediach, dotyczące organizacji Reichsbürger, czyli Obywateli Rzeszy, którzy przygotowywali się do zamachu stanu, przyćmiły dużo poważniejszą aferę, w sprawie której wypowiedział się Federalny Trybunał Konstytucyjny. Zbadał on, czy niemiecka policja i służby specjalne miały prawo prewencyjnie aresztować potencjalnych przestępców za zamiar popełnienia przestępstwa, nawet jeżeli ci o tym nie wiedzieli. I choć wszystko to brzmi jak scenariusz filmu „Raport mniejszości”, okazuje się, że technologia patrząca w przyszłość działa już od kilku lat. Niezgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem.
 Sztuczna inteligencja na usługach służb. Niezgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem
/ fot. pixabay.com

Kwestie przewidywania przyszłości nurtowały ludzkość już od tysiącleci. Najpierw zajmowali się tym wszelkiej maści magowie, z czasem oddając rozważania nad przyszłością duchownym oraz filozofom. W XX wieku spojrzenie na przyszłość rozdzieliło się na dwa naukowe nurty. Z jednej strony Niels Bohr, duński fizyk i laureat Nagrody Nobla za stworzenie modelu atomu, mawiał, że „generalnie przewidywanie jest bardzo trudne, szczególnie, jeśli idzie o przyszłość”. Z drugiej Peter Drucker, ekonomista i teoretyk zarządzania, przekonywał, że „najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie”. Kwestie zerkania w to, co stanie się za tydzień, miesiąc czy rok, stały się domeną pisarzy science fiction, z których jeden – Philip Dick – w swoim „Raporcie mniejszości” opisał dystopijny świat, w którym policja była w stanie przewidzieć przestępstwo, a więc również zapobiec mu, aresztując i skazując na więzienie niedoszłego przestępcę, nawet jeżeli ów przestępca nie miał świadomego zamiaru popełnienia zbrodni. Wymyślone przez Dicka rozwiązanie nie miałoby szansy na zastosowanie w zachodnich służbach publicznych ze względu na obowiązujący w kulturze basenu Morza Śródziemnego model prawny, w którym zamiar popełnienia przestępstwa nie jest i nie może być karalny. Sądy karne nie mogą skazywać za zamiar – istnienie zamiaru może jedynie decydować o uznaniu przestępstwa za umyślne lub nieumyślne, co może mieć wpływ na wysokość kary za popełnione przestępstwo.

CIA patrzy w przyszłość

Jednak okazuje się, że służby i policje od dawna korzystały z pomocy sztucznej inteligencji w przewidywaniu, kto i jaką zbrodnię może popełnić. Specjalny program napisany przez zawodowców ze wspieranej przez CIA amerykańskiej firmy technologicznej Palantir Technologies w czasie rzeczywistym łączy ze sobą wszystkie informacje znajdujące się w policyjnych i publicznych bazach danych, ustalając relacje między ludźmi, grupami, rzeczami i miejscami, wskazując możliwe miejsce popełnienia przestępstwa oraz samego przestępcę. Po pierwszych amerykańskich testach oprogramowanie kupili od Amerykanów Niemcy, uruchamiając je w Republice Federalnej pod nazwą „Hessendata”, co – jak się okazało – doprowadziło do wielu aresztowań, wątpliwych z punktu widzenia niemieckiej konstytucji, bo nie poprzedzonych żadnym przestępstwem. Przykład? Do więzienia trafił podejrzany o próbę kradzieży pieniędzy z bankomatu człowiek, ponieważ współpracująca z niemiecką policją sztuczna inteligencja uznała, że jego samochód znajdował się w pobliżu kilku miejsc zbrodni. Sądy federalne miały dość duży problem z zamykaniem za kratami osób mających wyłącznie status podejrzanych – wszak żaden z nich nie popełnił jeszcze przestępstwa, jednak sprawa przycichła po tym, jak to samo oprogramowanie bezbłędnie wskazało członków organizacji Obywatele Rzeszy, którzy chcieli – zbrojnie, a jakże – doprowadzić w grudniu ub.r. do upadku rządu i przejąć władzę w Republice Federalnej. Niemiecka policja i służby antyterrorystyczne wykorzystały „Hessendata” do wykrycia całej siatki skrajnie prawicowej organizacji przygotowującej się do zamachu stanu. Wszyscy biorący udział w przygotowaniach zostali zatrzymani i czekają na rozpoczęcie procesu.

Niemcy robią krok do tyłu

W imieniu innych zamykanych nieprzestępców wystąpiły do Sądu Najwyższego organizacje broniące praw człowieka, w tym jedna z najważniejszych – Niemieckie Towarzystwo Praw Obywatelskich. Grupa argumentowała to tym, że oprogramowanie wykorzystywało dane niewinnych osób do dostarczania wskazówek, a także mogło powodować błędy i wpływać na osoby zagrożone dyskryminacją policyjną.

Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał przepisy, które umożliwiają policji automatyczne przetwarzanie danych osobowych za pomocą specjalnego oprogramowania w celu zapobiegania przestępczości, za niekonstytucyjne. I nie ma już odwołania od tego wyroku.

„Biorąc pod uwagę szczególnie szerokie sformułowanie uprawnień, zarówno pod względem danych, jak i metod, podstawy ingerencji są dalekie od wymaganego konstytucyjnie progu możliwego do zidentyfikowania zagrożenia” – stwierdzili sędziowie.
Przepisy regulujące korzystanie z technologii w centralnym kraju związkowym Hesji i północnym mieście-państwie Hamburgu naruszyły prawo do samostanowienia informacyjnego, stwierdził Trybunał Konstytucyjny.

Sąd orzekł, że automatyczna analiza lub interpretacja danych może być uzasadniona, ale należy wziąć pod uwagę powagę ewentualnych przestępstw.
„Szczególne znaczenie ma zgodność z zasadą proporcjonalności, której szczegółowe wymagania zależą od zakresu uprawnień, o których mowa” – napisano.

Sąd stwierdził, że oba stany z powodzeniem wykazały potrzebę tej technologii, biorąc pod uwagę „rosnące wykorzystanie mediów cyfrowych i środków komunikacji”.

„Szczególnie w obszarach przemocy terrorystycznej i ekstremistycznej oraz przestępczości zorganizowanej i poważnej organy policyjne mają do czynienia z coraz większymi strumieniami danych, które są coraz bardziej heterogeniczne pod względem jakości i formatu”.

Zagrożenie dla ludzkości

Pozostaje pytanie, kto jeszcze kupił od CIA oprogramowanie wyszukujące przyszłych przestępców. I ile osób za wciąż nieistniejący zamiar popełnienia przestępstwa ma kłopoty w samych Stanach Zjednoczonych.

Zaawansowane prace nad podobnym rozwiązaniem trwają również w Chinach, które swoje oprogramowanie chcą sprzedawać na południu Europy i w Afryce. Chiński program może być dużo bardziej niebezpieczny, bo rząd w Pekinie już kilka lat temu wprowadził pełną inwigilację wszystkich obywateli pozwalającą nawet na podsłuchiwanie ich rozmów na ulicy czy w środkach publicznego transportu. Prace nad sztuczną inteligencją kontrolującą społeczeństwo trwają również w Rosji.

Tekst pochodzi z 9 (1779) numeru „Tygodnika Solidarność”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Daily Telegraph: Powinniśmy wzmacniać więzi z Polską. To nowa potęga Europy Wiadomości
"Daily Telegraph": Powinniśmy wzmacniać więzi z Polską. To nowa potęga Europy

Jeśli Wielka Brytania będzie chciała odbudowywać więzi z Europą, powinna to robić poprzez kraje takie jak Polska czy Słowacja. Znacznie lepiej rozumieją one wspólne wyzwania, a Polska staje się nowym europejskim mocarstwem - pisze w czwartek dziennik "Daily Telegraph".

Zapytano Lewandowskiego o Świątek. Piłkarz nie krył zaskoczenia Wiadomości
Zapytano Lewandowskiego o Świątek. Piłkarz nie krył zaskoczenia

Zabawne obrazki, które są zwane powszechnie "memami", są również tworzone w kontekście dwójki ambasadorów polskiego sportu – Igi Świątek i Roberta Lewandowskiego. To właśnie na ich temat pytanie otrzymał kapitan reprezentacji Polski.

Bizneswoman miała przebierać się za policjantkę i napadać z partnerem ludzi w ich domach [WIDEO] Wiadomości
Bizneswoman miała przebierać się za policjantkę i napadać z partnerem ludzi w ich domach [WIDEO]

Reporterzy „Magazynu śledczego Anity Gargas” na tropie bizneswoman, która miała podawać się za policjantkę i wraz z partnerem napadać ludzi w domach. W tle skandaliczne zaniedbania, których mieli dopuszczać się prawdziwi policjanci oraz bierność prokuratury. 

Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje Wiadomości
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje

Papież Franciszek, przebywający w rzymskiej klinice Gemelli z powodu infekcji dróg oddechowych, pozostanie tam jeszcze prawdopodobnie dwa lub trzy dni - podał włoski dziennik "La Stampa".

Zabraknie papieru toaletowego jak w PRL? To skutek nowych przepisów UE Wiadomości
Zabraknie papieru toaletowego jak w PRL? To skutek nowych przepisów UE

Papier toaletowy może się stać w najbliższym czasie towarem deficytowym? Zagraniczne media zwracają uwagę na nowe przepisy Unii Europejskiej, które mają zakazać sprawdzania produktów związanych z wylesieniem.

Śmigłowce wojskowe i wybuchy w Warszawie. Wydano komunikat Wiadomości
Śmigłowce wojskowe i wybuchy w Warszawie. Wydano komunikat

W piątek 31 marca na warszawskim Rembertowie będą odbywać się ćwiczenia wojskowe z użyciem śmigłowców oraz materiałów wybuchowych; podobne treningi – w okolicach Piaseczna we wtorek, 4 kwietnia; to standardowa działalność – informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Poseł PiS złożył mandat Wiadomości
Poseł PiS złożył mandat

Jak podaje portal i.pl, poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Zagórski złożył rezygnację z mandatu posła. Informacje zostały potwierdzone u samego parlamentarzysty.

Mężczyzna popełnił samobójstwo. Po rozmowie z chatbotem postanowił „poświęcić się dla planety” Wiadomości
Mężczyzna popełnił samobójstwo. Po rozmowie z chatbotem postanowił „poświęcić się dla planety”

Z informacji belgijskiego dziennika „La Libre” wynika, że chatbot amerykańskiej firmy Chai nakłonił młodego mężczyznę do popełnienia samobójstwa.

Córka zabiera głos w sprawie stanu zdrowia Beaty Tyszkiewicz Wiadomości
Córka zabiera głos w sprawie stanu zdrowia Beaty Tyszkiewicz

Według krążących w sieci plotek pogarsza się stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz, która ma nawet wymagać już całodobowej opieki. Głos w sprawie postanowiła zabrać jej córka.

Atak na biuro poselskie szefa MON. Policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę Wiadomości
Atak na biuro poselskie szefa MON. Policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę

Policjanci z podwarszawskiego Legionowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wybicie szyby w biurze poselskim wicepremiera, szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka – dowiedziała się w czwartek PAP.

Emerytury
Stażowe