Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol nie wytrzymał ws. Harry’ego i Meghan

Nie milkną echa decyzji brytyjskiego monarchy, który eksmitował księcia Harry’ego i jego żonę Meghan Markle z królewskiej posiadłości Frogmore Cottage.
Król Karol III
Król Karol III / Wikipedia - Scottish Parliament

Jak donosiły brytyjskie media na początku marca, król Karol eksmitował księcia Harry’ego i Meghan z Frogmore Cottage, wspaniałej rezydencji, którą królowa Elżbieta podarowała parze jako prezent ślubny. Informacje te oficjalnie potwierdził rzecznik księcia Harry’ego i Meghan. 

Decyzja została podjęta przez Karola już dwa miesiące temu

Tymczasem znane są kolejne informacje dot. podejścia samego monarchy do sprawy Harry’ego i Meghan. Przypomnijmy, że przez niemal trzy miesiące Pałac Buckingham konsekwentnie milczał ws. lawiny oszczerstw, jakie na rodzinę królewską wylewali książę Harry i Meghan Markle. Nieoficjalne informacje od źródeł na królewskim dworze wskazywały, że Karol uważa, że jest „przede wszystkim ojcem, a dopiero potem królem”, co wskazywało, że Harry i Meghan mogą nawet uniknąć konsekwencji swojego zachowania. 

Tak się jednak nie stało. Jak podaje „The New Idea”, decyzja ws. Frogmore Cottage została podjęta przez Karola już dwa miesiące temu, chwilę po publikacji biografii Harry’ego „Spare”. Monarcha milczał, przygotowując się na nieuchronną krytykę ze wszystkich stron – nie tylko ze strony prasy, ale również z kręgów własnej rodziny.

Po atakach księcia Harry’ego na rodzinę królewską monarcha poczuł, że nie miał innego wyjścia, jak tylko działać

– czytamy w publikacji „The New Idea”. Źródła w Pałacu sugerują, że wyeksmitowanie Harry’ego i Meghan – mieszkających na co dzień w USA – z ich domu w Anglii, może być postrzegane jako „wyrzucenie z rodziny własnego syna, synowej i wnuków” przez króla.

„Posunęli się zbyt daleko”

Karol uważał, że posunęli się już zbyt daleko. Mógł znieść wszystkie granaty, które rzucono w niego osobiście, ale czuł się okropnie z powodu księcia Williama i Kate 

– podaje źródło serwisu w Pałacu Buckingham i dodaje, że Karol poczuł się zobowiązany do działania, nie jako ojciec, ale jako król, choć osobiście było to dla niego bardzo bolesne.

On musi chronić wszystko, co osiągnął. (…) Mimo że niektórzy uważają, że eksmisja z Frogmore Cottage była zbyt surowa, mówi się, że Karol miał pełne poparcie Williama

– kwituje informator „The New Idea” z Pałacu Buckingham.

Spekuluje się, że do rezydencji we Frogmore przeprowadzi się teraz książę Andrzej. 


 

POLECANE
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol nie wytrzymał ws. Harry’ego i Meghan

Nie milkną echa decyzji brytyjskiego monarchy, który eksmitował księcia Harry’ego i jego żonę Meghan Markle z królewskiej posiadłości Frogmore Cottage.
Król Karol III
Król Karol III / Wikipedia - Scottish Parliament

Jak donosiły brytyjskie media na początku marca, król Karol eksmitował księcia Harry’ego i Meghan z Frogmore Cottage, wspaniałej rezydencji, którą królowa Elżbieta podarowała parze jako prezent ślubny. Informacje te oficjalnie potwierdził rzecznik księcia Harry’ego i Meghan. 

Decyzja została podjęta przez Karola już dwa miesiące temu

Tymczasem znane są kolejne informacje dot. podejścia samego monarchy do sprawy Harry’ego i Meghan. Przypomnijmy, że przez niemal trzy miesiące Pałac Buckingham konsekwentnie milczał ws. lawiny oszczerstw, jakie na rodzinę królewską wylewali książę Harry i Meghan Markle. Nieoficjalne informacje od źródeł na królewskim dworze wskazywały, że Karol uważa, że jest „przede wszystkim ojcem, a dopiero potem królem”, co wskazywało, że Harry i Meghan mogą nawet uniknąć konsekwencji swojego zachowania. 

Tak się jednak nie stało. Jak podaje „The New Idea”, decyzja ws. Frogmore Cottage została podjęta przez Karola już dwa miesiące temu, chwilę po publikacji biografii Harry’ego „Spare”. Monarcha milczał, przygotowując się na nieuchronną krytykę ze wszystkich stron – nie tylko ze strony prasy, ale również z kręgów własnej rodziny.

Po atakach księcia Harry’ego na rodzinę królewską monarcha poczuł, że nie miał innego wyjścia, jak tylko działać

– czytamy w publikacji „The New Idea”. Źródła w Pałacu sugerują, że wyeksmitowanie Harry’ego i Meghan – mieszkających na co dzień w USA – z ich domu w Anglii, może być postrzegane jako „wyrzucenie z rodziny własnego syna, synowej i wnuków” przez króla.

„Posunęli się zbyt daleko”

Karol uważał, że posunęli się już zbyt daleko. Mógł znieść wszystkie granaty, które rzucono w niego osobiście, ale czuł się okropnie z powodu księcia Williama i Kate 

– podaje źródło serwisu w Pałacu Buckingham i dodaje, że Karol poczuł się zobowiązany do działania, nie jako ojciec, ale jako król, choć osobiście było to dla niego bardzo bolesne.

On musi chronić wszystko, co osiągnął. (…) Mimo że niektórzy uważają, że eksmisja z Frogmore Cottage była zbyt surowa, mówi się, że Karol miał pełne poparcie Williama

– kwituje informator „The New Idea” z Pałacu Buckingham.

Spekuluje się, że do rezydencji we Frogmore przeprowadzi się teraz książę Andrzej. 



 

Polecane