Narzeczona Mateusza Murańskiego przerywa milczenie. Jest oświadczenie

Mateusz Murański był jednym z najpopularniejszych polskich freak fighterów, dał się poznać szerokiej publiczności za sprawą gry w serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. Wystąpił także w filmie „IO”, który został nominowany do Oscara. Miał zaledwie 29 lat.
Murański stoczył dziewięć pojedynków w różnych formułach - od MMA, przez kickboxing po boks.
Jak informowała prokuratura śmierć nastąpiła 8 lutego. Spowodowała ją ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Narzeczona Mateusza Murańskiego przerywa milczenie
Portal "Pomponik" dotarł do oświadczenia narzeczonej Mateusza Murańskiego - Karoliny Wolskiej.
Jak napisała "od ponad miesiąca jej życie jest niczym film, ale bez szczęśliwego zakończenia. To, co czuję, jest raczej horrorem... “[...] w którym nikt z Was nie chciałby “grać". Słowo GRAĆ jest tu kluczem, bo historia moja i rodziców Matiego stała się sprawą publiczną".
"Jako jego narzeczona nie godzę się na spekulacje, że chciał popełnić samobójstwo (nie chcecie wiedzieć nawet, jak ciężko mi się to pisze). Nie godzę się na wyzywanie mnie, jak mogłam wyjechać na parę dni do rodziny i co ze mnie za kobieta (nie będę przytaczać epitetów)" - czytamy.
"A na końcu kobieta ze służby medycznej, która bez żadnych dowodów napisała do koleżanki o rzekomym przedawkowaniu, po czym udostępniła to do sieci chwilę po reanimacji Mata. Jako jego narzeczona proszę Was, jeżeli posiadacie trochę człowieczeństwa, PRZESTAŃCIE!" - dodała.