Kłopoty Janiny Ochojskiej? „Jako komisja będziemy sprawdzać to, co powiedziała”

– Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych będzie chciała sprawdzić słowa Janiny Ochojskiej w czasie bezpośredniego spotkania z szefem MSWiA i komendantem głównym Straży Granicznej – powiedział PAP wiceszef komisji Tomasz Szymański (KO).
 Kłopoty Janiny Ochojskiej? „Jako komisja będziemy sprawdzać to, co powiedziała”
/ YouTube/Screen/Janina Ochojska

W piątek na antenie TOK FM Janina Ochojska mówiła o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Sugerowała, że polscy leśnicy mogli pomagać usuwać z lasów przy granicy ciała zmarłych migrantów oraz, że mogą być one zakopane "w jakimś zbiorowym grobie".

O słowa Janiny Ochojskiej został zapytany w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że są one elementem "piramidalnych kłamstw" oraz, że rosyjska i białoruska propaganda będzie wykorzystywała tego typu wypowiedzi.

Słowa Janiny Ochojskiej

"Co gorsza, część mediów, również na Zachodzie, które mają mniejszą wiedzę na ten temat lub są inspirowane ze strony rosyjskiej, może tego typu nieprawdziwe informację powtarzać, więc nasze oczekiwanie jest proste, aby pani poseł Ochojska wycofała się z tych kłamliwych słów" - powiedział Piotr Müller.

Dodał, że również od liderów partii opozycyjnych, które konstruowały Koalicję Europejską w wyborach do Parlamentu Europejskiego oczekuje "jasnego odcięcia się od słów, które szkalują dobre imię Polski".

"Jeżeli mówi się o potencjalną możliwość wystąpienia grobów na granicy, o tę sprawę będziemy pytać pana ministra spraw wewnętrznych i komendanta głównego Straży Granicznej z uwagi na wagę tej informacji" - powiedział PAP wiceszef Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Tomasz Szymański (KO), pytany o apel rzecznika rządu.

Jego zdaniem "być może pani Ochojska dysponuje pewną wiedzą, której członkowie komisji nie posiadają".

"Musimy mieć absolutną pewność, że taka sytuacja miała lub nie miała miejsca i z całą pewnością na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych ten temat zostanie poruszony, bo konsekwencje tego typu słów lub działań może być bardzo poważne" - podkreślił Szymański.

Stąd, jak dodał, informacje od MSWiA i SG komisja będzie chciała skonfrontować z wiedzą Janiny Ochojskiej lub organizacji pozarządowych.

Do apelu rzecznika rządu odniósł się też w rozmowie z PAP szef klubu KO Borys Budka. "Oczekuję, że pan premier Morawiecki wraz z prezesem Glapińskim przeproszą Polaków za ogromną inflację i to co dzieje się w sklepach" - powiedział Budka. "Niech zajmą się realnymi problemami, a nie kreują problemy, których nie ma" - dodał.

W wywiadzie dla TOK FM Ochojska powoływała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. "Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One albo są w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie, kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły" - stwierdziła europosłanka.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy mogli być odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. "Przypuszczam, że w lesie są jeszcze ciała, ale być może część z nich została po prostu uprzątnięta. Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano" - powiedziała Ochojska. Dodała, że "to nie jest oskarżenie, to jest przypuszczenie, co mogło się stać".

W związku z tą wypowiedzią na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia Lasów Państwowych.


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Kłopoty Janiny Ochojskiej? „Jako komisja będziemy sprawdzać to, co powiedziała”

– Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych będzie chciała sprawdzić słowa Janiny Ochojskiej w czasie bezpośredniego spotkania z szefem MSWiA i komendantem głównym Straży Granicznej – powiedział PAP wiceszef komisji Tomasz Szymański (KO).
 Kłopoty Janiny Ochojskiej? „Jako komisja będziemy sprawdzać to, co powiedziała”
/ YouTube/Screen/Janina Ochojska

W piątek na antenie TOK FM Janina Ochojska mówiła o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Sugerowała, że polscy leśnicy mogli pomagać usuwać z lasów przy granicy ciała zmarłych migrantów oraz, że mogą być one zakopane "w jakimś zbiorowym grobie".

O słowa Janiny Ochojskiej został zapytany w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że są one elementem "piramidalnych kłamstw" oraz, że rosyjska i białoruska propaganda będzie wykorzystywała tego typu wypowiedzi.

Słowa Janiny Ochojskiej

"Co gorsza, część mediów, również na Zachodzie, które mają mniejszą wiedzę na ten temat lub są inspirowane ze strony rosyjskiej, może tego typu nieprawdziwe informację powtarzać, więc nasze oczekiwanie jest proste, aby pani poseł Ochojska wycofała się z tych kłamliwych słów" - powiedział Piotr Müller.

Dodał, że również od liderów partii opozycyjnych, które konstruowały Koalicję Europejską w wyborach do Parlamentu Europejskiego oczekuje "jasnego odcięcia się od słów, które szkalują dobre imię Polski".

"Jeżeli mówi się o potencjalną możliwość wystąpienia grobów na granicy, o tę sprawę będziemy pytać pana ministra spraw wewnętrznych i komendanta głównego Straży Granicznej z uwagi na wagę tej informacji" - powiedział PAP wiceszef Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Tomasz Szymański (KO), pytany o apel rzecznika rządu.

Jego zdaniem "być może pani Ochojska dysponuje pewną wiedzą, której członkowie komisji nie posiadają".

"Musimy mieć absolutną pewność, że taka sytuacja miała lub nie miała miejsca i z całą pewnością na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych ten temat zostanie poruszony, bo konsekwencje tego typu słów lub działań może być bardzo poważne" - podkreślił Szymański.

Stąd, jak dodał, informacje od MSWiA i SG komisja będzie chciała skonfrontować z wiedzą Janiny Ochojskiej lub organizacji pozarządowych.

Do apelu rzecznika rządu odniósł się też w rozmowie z PAP szef klubu KO Borys Budka. "Oczekuję, że pan premier Morawiecki wraz z prezesem Glapińskim przeproszą Polaków za ogromną inflację i to co dzieje się w sklepach" - powiedział Budka. "Niech zajmą się realnymi problemami, a nie kreują problemy, których nie ma" - dodał.

W wywiadzie dla TOK FM Ochojska powoływała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. "Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One albo są w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie, kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły" - stwierdziła europosłanka.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy mogli być odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. "Przypuszczam, że w lesie są jeszcze ciała, ale być może część z nich została po prostu uprzątnięta. Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano" - powiedziała Ochojska. Dodała, że "to nie jest oskarżenie, to jest przypuszczenie, co mogło się stać".

W związku z tą wypowiedzią na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia Lasów Państwowych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe