Grzegorz Gołębiewski: Porozumienie Duda - Kaczyński ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski

Najmniejsze zwycięstwo jakichś partykularnych interesów w nadchodzących tygodniach może oznaczać koniec, spójnej jak dotąd, Zjednoczonej Prawicy. To nieważne, że PiS dotrwa do wyborów w 2019 roku. Ważne jest to, żeby teraz właśnie, przeciwstawić się zdecydowanie próbie odwrócenia biegu historii.
 Grzegorz Gołębiewski: Porozumienie Duda - Kaczyński ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski
/ screen YouTube
Bój o to czy Polska będzie niepodległa i będzie rządziła się sama, a nie pod nadzorem obcych państw, to jest obecnie kwestia absolutnie kluczowa nie tylko dla nas, ale także dla przyszłości Europy. Jeśli my ulegniemy, jeśli obóz prawicy da się ostatecznie podzielić i przegra z obozem zagranicy – a należą do niego oczywiście Platforma i Nowoczesna oraz jej media – to dominacja Niemiec i Rosji w Europie zostanie umocniona na długie lata. Na jak długie, lepiej nie wyrokować, ponieważ nie potrafimy dziś przewidzieć jak bardzo rozwój technologii i nauki wpłynie na bezpieczeństwo świata i relacje międzynarodowe, jak potoczy się choćby dalej problem islamskiej migracji. Nie chcę po raz kolejny rozpatrywać konfliktu na prawicy wokół prezydenckich wet, zwrócę jedynie uwagę na to, że Jarosław Kaczyński,  najważniejszy dziś polityk w Polsce, zachował wyjątkowy umiar w ocenie decyzji Prezydenta Andrzeja Dudy i jak na razie nie było z jego strony kolejnych komentarzy w tej sprawie. Niebezpieczna wojenka trwa jednak nadal. Niestety nie unika jej również Pałac Prezydencki. Śmiem twierdzić, że chyba tylko Prezes PiS czuje powagę sytuacji i nie interesuje mnie w tej chwili to, jak wiele informacji o zagrożeniach, których nie znamy,  ma Krakowskie Przedmieście a jak wiele Aleje Ujazdowskie.


Moment wydaje się historyczny, tymczasem poziom wypowiedzi polityków totalnej opozycji sięgnął dna. Kwestionowanie przez nią samej zasadności stawiania na forum międzynarodowym sprawy reperacji wojennych od Niemiec stawia Platformę Obywatelską po stronie Berlina. Czyni to świadomie i nie udaje przecież, że realizuje w Polsce niemieckie interesy. Przy okazji, PO chce obronić postkomunistyczny układ w sądach, który z kolei może uchronić polityków tej partii przed odpowiedzialnością karną za Katastrofę Smoleńską i niezliczone afery, jakie miały miejsce za jej rządów. Pewność upadku rządów prawicy w obozie Tuska i Schetyny nie jest pozorowana. Świadczy o tym pycha i pełne odhumanizowanie okazywane przez jego przedstawicieli w związku z makabrycznymi odkryciami podczas ekshumacji ciał ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Normalni ludzie tak się nie zachowują, nie mówią o pochówku w jednym wspólnym grobie, nie okazują lekceważenia tak jak Bronisław Komorowski, że właściwie to wszyscy wiedzieli co Rosjanie zrobili ze zwłokami. I to wszystko co ma do powiedzenia. To należy nazywać po imieniu: odhumanizowanie człowieka. Donaldowi Tuskowi trzęsą się ponoć ręce, kiedy myśli drzewach w Puszczy Białowieskiej. Wyznaje to nam, kiedy właśnie skończyło się jego przesłuchanie w prokuraturze w sprawie makabrycznych ekshumacji. Nie odniósł się choćby jednym słowem współczucia dla rodzin ofiar. Ale zgódźmy się, że nie jest już polskim politykiem, nie zachowuje się zresztą od dawna jak Polak.


Dla wyborców PO nie ma to większego znaczenia, ponieważ im z kolei, nienawiść do PiS i jego zwolenników przesłania wszystko. Można nawet sprzedać Polskę obcym, byleby odsunąć Kaczyńskiego od władzy i zrobić tak jak było. Ponieważ jest to trudne, zaczęła się subtelna gra na Andrzeja Dudę. Prezydent musi o tym wiedzieć i musi też w najbliższych tygodniach zająć jasne stanowisko,  czy wchodzi do gry rozpoczętej wobec niego po zawetowaniu ustaw sądowych, czy też stanie w obronie strategicznych interesów polskiego państwa. A reprezentuje je dziś Prawo i Sprawiedliwość. Opozycja gra tak, jak każe jej zagranica. W tym momencie konflikty na linii Prezydent – MON czy Prezydent – MS są trzeciorzędne. Nie mam wątpliwości, że konieczna jest rozmowa Duda - Kaczyński, ponieważ kluczem do zrozumienia narastającej agresji wokół Polski jest jej rosnąca pozycja gospodarcza i polityczna (projekt Trójmorza), która stoi w poprzek interesów Berlina i Moskwy. Dostrzegają to przecież - i Andrzej Duda, i Donald Trump, i Jarosław Kaczyński.


Najmniejsze zwycięstwo jakichś partykularnych interesów w nadchodzących tygodniach może oznaczać koniec, spójnej jak dotąd, Zjednoczonej Prawicy. To nieważne, że PiS dotrwa do wyborów w 2019 roku. Ważne jest to, żeby teraz właśnie, przeciwstawić się zdecydowanie próbie odwrócenia biegu historii. Polska wchodzi na drogę nowoczesności, to widać jak na dłoni: w gospodarce, w zachowaniu ludzi, w ich nastrojach, w energii młodych ludzi. Zachód chce ten nasz nowy etap rozwoju ściśle kontrolować, a w sprzyjających okolicznościach odtworzyć wpływy sprzed 2015 roku. Moskwa chce słabej Polski, tak by mogła ją dalej rozgrywać poprzez swoją agenturę i przemożne wpływy na Zachodzie. Niepisany pakt Niemcy - Rosja  działa, a tylko jednym z jego widocznych przejawów są gazociągi Nord Stream I i Nord Stream II. Krok w tył Andrzeja Dudy, czyli krok w kierunku Jarosława Kaczyńskiego, jest warunkiem koniecznym umocnienia całego obozu władzy i w rezultacie krokiem do przodu. Nie należy zapominać, że Jarosław Kaczyński taki krok w kierunku Prezydenta RP już wykonał. Inne spory, w obliczu nadchodzących wydarzeń, nie mają większego lub wręcz żadnego znaczenia.     



 
 

 

POLECANE
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat Wiadomości
Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat

Wielu Polaków z dumą wywiesza biało-czerwone barwy z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Warto jednak wiedzieć, że niewłaściwe obchodzenie się z flagą może skończyć się mandatem, a nawet odpowiedzialnością karną.

TVN może zmienić właściciela. Nowe informacje w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery gorące
TVN może zmienić właściciela. Nowe informacje w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery

TVN na zakręcie. Warner Bros. Discovery może zostać przejęte przez globalnych gigantów medialnych, a wraz z nim polska stacja. W grze są Netflix, Paramount i Comcast — decyzja może zapaść już w najbliższych miesiącach.

RCB wydało pilny komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
RCB wydało pilny komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Południowa część województwa śląskiego ponownie zmaga się z bardzo złą jakością powietrza. Najtrudniejsza sytuacja panuje w powiecie żywieckim, gdzie stężenie pyłów zawieszonych przekracza dziś dopuszczalne normy nawet trzykrotnie. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) rozesłało w tej sprawie alerty SMS, ostrzegając mieszkańców przed wychodzeniem z domów.

„Wsteczne 800 plus” dla rodziców? Sejm wydał opinię Wiadomości
„Wsteczne 800 plus” dla rodziców? Sejm wydał opinię

Pomysł wypłaty tzw. „wstecznego 800 plus” dla rodziców, którzy wychowywali dzieci przed wprowadzeniem programów socjalnych, ponownie trafił pod lupę ekspertów. Opinia prawna Kancelarii Sejmu wskazuje, że realizacja takiego świadczenia byłaby praktycznie niemożliwa.

Kto jest lepszym politykiem - Karol Nawrocki czy Donald Tusk. Nowy sondaż Wiadomości
Kto jest lepszym politykiem - Karol Nawrocki czy Donald Tusk. Nowy sondaż

Karol Nawrocki czy Donald Tusk jest lepszym politykiem? Podobne pytanie zadano w sondażu United Surveys by IBRiS zleconym przez Wirtualną Polskę. Wyniki badania są dość zaskakujące, biorąc pod uwagę choćby obecność premiera i prezydenta w oficjalnym życiu politycznym. Donald Tusk jest w nim od kilku dekad, w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego, który do polityki wszedł niedawno. Jednak w ocenie respondentów nie widać różnic wynikających z doświadczenia, a w niektórych kategoriach poparcie przechyla się na stronę prezydenta. 

Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom z ostatniej chwili
Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom

Serhij K., aresztowany we Włoszech Ukrainiec podejrzewany o udział w wysadzeniu gazociągów Nord Stream, znajduje się w stanie krytycznym. Od końca października prowadzi strajk głodowy – poinformował rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubinec.

Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami z ostatniej chwili
Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami

W niedzielę rano czasu polskiego doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 u wybrzeży japońskiej wyspy Honsiu. Japońskie służby sejsmiczne wydały ostrzeżenie przed tsunami dla prefektury Iwate. Japończycy pamiętają dobrze dramatyczne wydarzenia sprzed 14 lat, gdy tsunami z 2011 roku spustoszyło północno-wschodnią Japonię i doprowadziło do groźnej awarii elektrowni atomowej w Fukushimie.

Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu” z ostatniej chwili
Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu”

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz stanowczo zareagował na słowa rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego. W serii wpisów w mediach społecznościowych Leśkiewicz zarzucił rządowi polityczne wykorzystywanie służb specjalnych i ignorowanie zaproszenia Karola Nawrockiego.

Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio z ostatniej chwili
Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że jest gotów spotkać się z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Jak podkreślił, warunkiem jakichkolwiek rozmów o pokoju w Ukrainie jest poszanowanie interesów Rosji.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Porozumienie Duda - Kaczyński ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski

Najmniejsze zwycięstwo jakichś partykularnych interesów w nadchodzących tygodniach może oznaczać koniec, spójnej jak dotąd, Zjednoczonej Prawicy. To nieważne, że PiS dotrwa do wyborów w 2019 roku. Ważne jest to, żeby teraz właśnie, przeciwstawić się zdecydowanie próbie odwrócenia biegu historii.
 Grzegorz Gołębiewski: Porozumienie Duda - Kaczyński ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski
/ screen YouTube
Bój o to czy Polska będzie niepodległa i będzie rządziła się sama, a nie pod nadzorem obcych państw, to jest obecnie kwestia absolutnie kluczowa nie tylko dla nas, ale także dla przyszłości Europy. Jeśli my ulegniemy, jeśli obóz prawicy da się ostatecznie podzielić i przegra z obozem zagranicy – a należą do niego oczywiście Platforma i Nowoczesna oraz jej media – to dominacja Niemiec i Rosji w Europie zostanie umocniona na długie lata. Na jak długie, lepiej nie wyrokować, ponieważ nie potrafimy dziś przewidzieć jak bardzo rozwój technologii i nauki wpłynie na bezpieczeństwo świata i relacje międzynarodowe, jak potoczy się choćby dalej problem islamskiej migracji. Nie chcę po raz kolejny rozpatrywać konfliktu na prawicy wokół prezydenckich wet, zwrócę jedynie uwagę na to, że Jarosław Kaczyński,  najważniejszy dziś polityk w Polsce, zachował wyjątkowy umiar w ocenie decyzji Prezydenta Andrzeja Dudy i jak na razie nie było z jego strony kolejnych komentarzy w tej sprawie. Niebezpieczna wojenka trwa jednak nadal. Niestety nie unika jej również Pałac Prezydencki. Śmiem twierdzić, że chyba tylko Prezes PiS czuje powagę sytuacji i nie interesuje mnie w tej chwili to, jak wiele informacji o zagrożeniach, których nie znamy,  ma Krakowskie Przedmieście a jak wiele Aleje Ujazdowskie.


Moment wydaje się historyczny, tymczasem poziom wypowiedzi polityków totalnej opozycji sięgnął dna. Kwestionowanie przez nią samej zasadności stawiania na forum międzynarodowym sprawy reperacji wojennych od Niemiec stawia Platformę Obywatelską po stronie Berlina. Czyni to świadomie i nie udaje przecież, że realizuje w Polsce niemieckie interesy. Przy okazji, PO chce obronić postkomunistyczny układ w sądach, który z kolei może uchronić polityków tej partii przed odpowiedzialnością karną za Katastrofę Smoleńską i niezliczone afery, jakie miały miejsce za jej rządów. Pewność upadku rządów prawicy w obozie Tuska i Schetyny nie jest pozorowana. Świadczy o tym pycha i pełne odhumanizowanie okazywane przez jego przedstawicieli w związku z makabrycznymi odkryciami podczas ekshumacji ciał ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Normalni ludzie tak się nie zachowują, nie mówią o pochówku w jednym wspólnym grobie, nie okazują lekceważenia tak jak Bronisław Komorowski, że właściwie to wszyscy wiedzieli co Rosjanie zrobili ze zwłokami. I to wszystko co ma do powiedzenia. To należy nazywać po imieniu: odhumanizowanie człowieka. Donaldowi Tuskowi trzęsą się ponoć ręce, kiedy myśli drzewach w Puszczy Białowieskiej. Wyznaje to nam, kiedy właśnie skończyło się jego przesłuchanie w prokuraturze w sprawie makabrycznych ekshumacji. Nie odniósł się choćby jednym słowem współczucia dla rodzin ofiar. Ale zgódźmy się, że nie jest już polskim politykiem, nie zachowuje się zresztą od dawna jak Polak.


Dla wyborców PO nie ma to większego znaczenia, ponieważ im z kolei, nienawiść do PiS i jego zwolenników przesłania wszystko. Można nawet sprzedać Polskę obcym, byleby odsunąć Kaczyńskiego od władzy i zrobić tak jak było. Ponieważ jest to trudne, zaczęła się subtelna gra na Andrzeja Dudę. Prezydent musi o tym wiedzieć i musi też w najbliższych tygodniach zająć jasne stanowisko,  czy wchodzi do gry rozpoczętej wobec niego po zawetowaniu ustaw sądowych, czy też stanie w obronie strategicznych interesów polskiego państwa. A reprezentuje je dziś Prawo i Sprawiedliwość. Opozycja gra tak, jak każe jej zagranica. W tym momencie konflikty na linii Prezydent – MON czy Prezydent – MS są trzeciorzędne. Nie mam wątpliwości, że konieczna jest rozmowa Duda - Kaczyński, ponieważ kluczem do zrozumienia narastającej agresji wokół Polski jest jej rosnąca pozycja gospodarcza i polityczna (projekt Trójmorza), która stoi w poprzek interesów Berlina i Moskwy. Dostrzegają to przecież - i Andrzej Duda, i Donald Trump, i Jarosław Kaczyński.


Najmniejsze zwycięstwo jakichś partykularnych interesów w nadchodzących tygodniach może oznaczać koniec, spójnej jak dotąd, Zjednoczonej Prawicy. To nieważne, że PiS dotrwa do wyborów w 2019 roku. Ważne jest to, żeby teraz właśnie, przeciwstawić się zdecydowanie próbie odwrócenia biegu historii. Polska wchodzi na drogę nowoczesności, to widać jak na dłoni: w gospodarce, w zachowaniu ludzi, w ich nastrojach, w energii młodych ludzi. Zachód chce ten nasz nowy etap rozwoju ściśle kontrolować, a w sprzyjających okolicznościach odtworzyć wpływy sprzed 2015 roku. Moskwa chce słabej Polski, tak by mogła ją dalej rozgrywać poprzez swoją agenturę i przemożne wpływy na Zachodzie. Niepisany pakt Niemcy - Rosja  działa, a tylko jednym z jego widocznych przejawów są gazociągi Nord Stream I i Nord Stream II. Krok w tył Andrzeja Dudy, czyli krok w kierunku Jarosława Kaczyńskiego, jest warunkiem koniecznym umocnienia całego obozu władzy i w rezultacie krokiem do przodu. Nie należy zapominać, że Jarosław Kaczyński taki krok w kierunku Prezydenta RP już wykonał. Inne spory, w obliczu nadchodzących wydarzeń, nie mają większego lub wręcz żadnego znaczenia.     



 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe