ŚW. MIKOŁAJ ŻUŻLA, POWOŁANIA SANTOSA, IGA I LECH

ŚW. MIKOŁAJ ŻUŻLA, POWOŁANIA SANTOSA, IGA I LECH

Ach, ta Iga „Walec” Świątek! Jak jej wiktorie na korcie tak ładnie się ogląda. Nie daj Boże jakąś konkurentka „przełamie” Polkę - dla niewtajemniczonych chodzi o przegranie własnego podania, czyli serwisu - to się od razu panna Iga się wścieka i naciera z taką furią ,że do końca seta (meczu) potrafi nie oddać ani jednego gema. Tak było w drugim secie ćwierćfinału Indian Wells, gdzie nasza rodaczka broniła tytułu. Skądinąd nasze najlepsze tenisistki: Świątek i Linette świetnie się uzupełniają - jak jedna łapie „doła”, to druga wchodzi na najwyższe obroty. Tak było, dość zresztą niespodziewanie, podczas Australia Open: gdy Iga odpadła wcześniej niż to zakładaliśmy, Magda wdarła się do półfinału. Teraz na odwrót - gdy Linette w USA, w trzecim turnieju singlowym z rzędu odpadła w I rundzie (w deblu było lepiej), to Świątek poszła jak huragan. Krzepiące to.

 

Lech Poznań pisze historię! Liczy się historyczny dla tego klubu awans (dla polskiej piłki też, bo jeszcze nigdy w tym nowym europejskim pucharze polski klub nie grał tak długo) – ale w niemniejszym stopniu również styl. Wygrana w dwumeczu ze Szwedami 5-0 robi wrażenie, ale też przynosi bezcenne punkty do eurorankingu. Skorzystają na wynikach „Kolejorza” inne polskie kluby - i on sam zapewne też! - bo jest nadzieja ,że będzie ich pucharach więcej i więcej. Nie od razu Kraków zbudowano - mówi stare polskie przysłowie, ale właśnie do tej Biało-Czerwonej budowli, ba, zamku warownego Poznaniacy dołożyli w ubiegłym tygodniu wielką, solidną(w poznańskim stylu!) cegłę.

 

Odnotowuję, że spółki Skarbu Państwa w tym roku prześcigają same siebie, gdy chodzi o sponsorowanie żużla. Orlen, KGHM, Totalizator Sportowy („a imię jego LOTTO”...), ENEA. To tylko tytułem przykładu. Piszę tu o rzeczach już znanych, a nie chcę pisać o tym, co dopiero zostanie ogłoszone w kontekście dwóch wielkich państwowych firm i dwóch klubów Ekstraligi. Muszę milczeć, jak grób, ale... Nie pytajcie o Wrocław - będzie dobrze! Tyle w temacie...

 

Skoro już Czarnecki o „czarnym sporcie” rzecze, to gwoli kronikarskiej rzetelności uprzejmie informuję, że w najbliższą niedzielę 26 marca odbędzie się - już trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym – Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda. Miejsce: Bydgoszcz , legendarny stadion Polonii i braci Gollobów. Ciekawe, że nasze Kryterium w latach 2021-2022 wygrywał trzykrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik. Czy zrobi to po raz trzeci z rzędu?

 

Obecne zawody to kontynuacja, rozgrywanego też w grodzie nad Brdą, Criterium Asów. Odbywało się ono przez całą dekadę lat 1950-ch, a dokładnie w latach 1951-1960. W turnieju tym zwyciężały legendy polskiego żużla: Florian Kapała czy Edward Kupczyński. Jednak pierwszym triumfatorem został zawodnik gospodarza, czyli Gwardii Bydgoszcz Zbigniew Raniszewski, który zresztą wygrał również dwa lata później. Drugi był Janusz Suchecki z CWKS Warszawa (wtedy „czarny sport” istniał w stolicy Polski!), a trzeci kolejny bydgoszczanin Kazimierz Kurek. Oczywiście olbrzymią rolę odgrywał w tamtym cyklu CA słynny jeździec tamtych czasów, a dziś patron turnieju - jego nazwisko oficjalnie jest w nazwie Kryterium Asów - Mieczysław Połukard.

 

To świetnie, że One Sport wraz z miejscową Polonią Bydgoszcz wskrzesili tę tradycję po sześciu dekadach! Pierwsze Kryterium Asów ze względu na pandemię odbyło się bez udziału kibiców. Jednak żużel wygrał z COVID-19 i po roku inaugurację polskiego sezonu żużlowego w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego mogli – tak, jak teraz – oklaskiwać fani speedwaya.

 

Zapraszam wszystkich kibiców na te zawody - pierwsze w nowym, zapewne fascynującym sezonie.2023.

 

Cała piłkarska Polska komentuje powołania portugalskiego trenera kadry Fernando Santosa. Gilotyna z Lizbony spadła na głowę jednego z liderów reprezentacji Grzegorza Krychowiaka. Co znaczył dla Biało-Czerwonych niech unaoczni fakt, że w ciągu ostatnich 10 (!) tylko raz nie był powołany z powodu słabszej formy. Gdy Polska osiągnęła największy sukces w XXI wieku dochodząc do ćwierćfinału ME i przegrywając go z późniejszym mistrzem – Portugalią (trenowaną właśnie przez Santosa!) dopiero karnymi, Krychowiak imponował agresją, pressingiem, głodem walki. Po sześciu latach na MŚ w Katarze był już cieniem samego siebie sprzed lat. Nie ma też Grosickiego. Jego akurat żałuję, bo choć nie jest to piłkarz do kadry na cały mecz, to na pół godziny na pewno. Kontuzje wykluczyły tych, którzy powołanie by dostali, a więc Milika i Glika. „Idzie nowe”: Skóraś, Kiwior, Zalewski, Lederman, Karbownik, Piątkowski, Kamiński i Kozłowski – Portugalczyk postawił na „młodą Polską”. I sądzę, że dobrze. Ja mu w każdym razie ufam.

 

Zacząłem od tenisa i na tenisie kończę. Do reprezentacji Polski wraca Iga Światek. Zagra z Kazachstanem na wyjeździe w walce o turniej finałowy Pucharu Billie Jean King – wraz z Linette, Fręch, Rosolską i Falkowską. Tak, to kraj, który reprezentuje Rybakina czy Putincewa. Nie chodzi tylko o sportowe wzmocnienie naszej kadry, ale o to, że najlepsza tenisistka świata pokazuje temuż światu, że gra dla reprezentacji Polski jest dla niej ważna !

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (20.03.2023)


 

POLECANE
Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powiniem się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powiniem się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw? z ostatniej chwili
Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw?

Zmodernizowany Kanał Dębicki pozwoli portowi w Szczecinie obsłużyć statki o zanurzeniu 11 m. Może konkurować o ładunki, które dotąd trafiały do terminali w Niemczech.

On się dusi. Dramatyczna prośba zignorowana przez aktywistów Ostatniego Pokolenia Wiadomości
"On się dusi". Dramatyczna prośba zignorowana przez aktywistów Ostatniego Pokolenia

Do kolejnej kontrowersyjnej akcji grupy Ostatnie Pokolenie doszło przedwczoraj na trasie S8 w warszawskim Żoliborzu. Grupa aktywistów klimatycznych zablokowała ruch, a dwie osoby przykleiły się do asfaltu. Interweniowała straż pożarna. Jednak to, co najbardziej poruszyło opinię publiczną, wydarzyło się nieco później.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał nowy komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał nowy komunikat

W nocy z niedzieli na poniedziałek przymrozki obejmą całą Polskę - powiedziała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Magdalena Pękała. Na południu prognozowane są opady śniegu.

Gorące powitanie Karola Nawrockiego w Kielcach. Wbił szpilę Trzaskowskiemu z ostatniej chwili
Gorące powitanie Karola Nawrockiego w Kielcach. Wbił szpilę Trzaskowskiemu

Karol Nawrocki spotkał się w niedzielę 11 maja z mieszkańcami Kielc. – Nie powiem "naprzód" i nie będę się przyglądał waszym plecom. Powiem: "za mną" i bądźcie ze mną – podkreślił.

REKLAMA

ŚW. MIKOŁAJ ŻUŻLA, POWOŁANIA SANTOSA, IGA I LECH

ŚW. MIKOŁAJ ŻUŻLA, POWOŁANIA SANTOSA, IGA I LECH

Ach, ta Iga „Walec” Świątek! Jak jej wiktorie na korcie tak ładnie się ogląda. Nie daj Boże jakąś konkurentka „przełamie” Polkę - dla niewtajemniczonych chodzi o przegranie własnego podania, czyli serwisu - to się od razu panna Iga się wścieka i naciera z taką furią ,że do końca seta (meczu) potrafi nie oddać ani jednego gema. Tak było w drugim secie ćwierćfinału Indian Wells, gdzie nasza rodaczka broniła tytułu. Skądinąd nasze najlepsze tenisistki: Świątek i Linette świetnie się uzupełniają - jak jedna łapie „doła”, to druga wchodzi na najwyższe obroty. Tak było, dość zresztą niespodziewanie, podczas Australia Open: gdy Iga odpadła wcześniej niż to zakładaliśmy, Magda wdarła się do półfinału. Teraz na odwrót - gdy Linette w USA, w trzecim turnieju singlowym z rzędu odpadła w I rundzie (w deblu było lepiej), to Świątek poszła jak huragan. Krzepiące to.

 

Lech Poznań pisze historię! Liczy się historyczny dla tego klubu awans (dla polskiej piłki też, bo jeszcze nigdy w tym nowym europejskim pucharze polski klub nie grał tak długo) – ale w niemniejszym stopniu również styl. Wygrana w dwumeczu ze Szwedami 5-0 robi wrażenie, ale też przynosi bezcenne punkty do eurorankingu. Skorzystają na wynikach „Kolejorza” inne polskie kluby - i on sam zapewne też! - bo jest nadzieja ,że będzie ich pucharach więcej i więcej. Nie od razu Kraków zbudowano - mówi stare polskie przysłowie, ale właśnie do tej Biało-Czerwonej budowli, ba, zamku warownego Poznaniacy dołożyli w ubiegłym tygodniu wielką, solidną(w poznańskim stylu!) cegłę.

 

Odnotowuję, że spółki Skarbu Państwa w tym roku prześcigają same siebie, gdy chodzi o sponsorowanie żużla. Orlen, KGHM, Totalizator Sportowy („a imię jego LOTTO”...), ENEA. To tylko tytułem przykładu. Piszę tu o rzeczach już znanych, a nie chcę pisać o tym, co dopiero zostanie ogłoszone w kontekście dwóch wielkich państwowych firm i dwóch klubów Ekstraligi. Muszę milczeć, jak grób, ale... Nie pytajcie o Wrocław - będzie dobrze! Tyle w temacie...

 

Skoro już Czarnecki o „czarnym sporcie” rzecze, to gwoli kronikarskiej rzetelności uprzejmie informuję, że w najbliższą niedzielę 26 marca odbędzie się - już trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym – Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda. Miejsce: Bydgoszcz , legendarny stadion Polonii i braci Gollobów. Ciekawe, że nasze Kryterium w latach 2021-2022 wygrywał trzykrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik. Czy zrobi to po raz trzeci z rzędu?

 

Obecne zawody to kontynuacja, rozgrywanego też w grodzie nad Brdą, Criterium Asów. Odbywało się ono przez całą dekadę lat 1950-ch, a dokładnie w latach 1951-1960. W turnieju tym zwyciężały legendy polskiego żużla: Florian Kapała czy Edward Kupczyński. Jednak pierwszym triumfatorem został zawodnik gospodarza, czyli Gwardii Bydgoszcz Zbigniew Raniszewski, który zresztą wygrał również dwa lata później. Drugi był Janusz Suchecki z CWKS Warszawa (wtedy „czarny sport” istniał w stolicy Polski!), a trzeci kolejny bydgoszczanin Kazimierz Kurek. Oczywiście olbrzymią rolę odgrywał w tamtym cyklu CA słynny jeździec tamtych czasów, a dziś patron turnieju - jego nazwisko oficjalnie jest w nazwie Kryterium Asów - Mieczysław Połukard.

 

To świetnie, że One Sport wraz z miejscową Polonią Bydgoszcz wskrzesili tę tradycję po sześciu dekadach! Pierwsze Kryterium Asów ze względu na pandemię odbyło się bez udziału kibiców. Jednak żużel wygrał z COVID-19 i po roku inaugurację polskiego sezonu żużlowego w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego mogli – tak, jak teraz – oklaskiwać fani speedwaya.

 

Zapraszam wszystkich kibiców na te zawody - pierwsze w nowym, zapewne fascynującym sezonie.2023.

 

Cała piłkarska Polska komentuje powołania portugalskiego trenera kadry Fernando Santosa. Gilotyna z Lizbony spadła na głowę jednego z liderów reprezentacji Grzegorza Krychowiaka. Co znaczył dla Biało-Czerwonych niech unaoczni fakt, że w ciągu ostatnich 10 (!) tylko raz nie był powołany z powodu słabszej formy. Gdy Polska osiągnęła największy sukces w XXI wieku dochodząc do ćwierćfinału ME i przegrywając go z późniejszym mistrzem – Portugalią (trenowaną właśnie przez Santosa!) dopiero karnymi, Krychowiak imponował agresją, pressingiem, głodem walki. Po sześciu latach na MŚ w Katarze był już cieniem samego siebie sprzed lat. Nie ma też Grosickiego. Jego akurat żałuję, bo choć nie jest to piłkarz do kadry na cały mecz, to na pół godziny na pewno. Kontuzje wykluczyły tych, którzy powołanie by dostali, a więc Milika i Glika. „Idzie nowe”: Skóraś, Kiwior, Zalewski, Lederman, Karbownik, Piątkowski, Kamiński i Kozłowski – Portugalczyk postawił na „młodą Polską”. I sądzę, że dobrze. Ja mu w każdym razie ufam.

 

Zacząłem od tenisa i na tenisie kończę. Do reprezentacji Polski wraca Iga Światek. Zagra z Kazachstanem na wyjeździe w walce o turniej finałowy Pucharu Billie Jean King – wraz z Linette, Fręch, Rosolską i Falkowską. Tak, to kraj, który reprezentuje Rybakina czy Putincewa. Nie chodzi tylko o sportowe wzmocnienie naszej kadry, ale o to, że najlepsza tenisistka świata pokazuje temuż światu, że gra dla reprezentacji Polski jest dla niej ważna !

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (20.03.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe