Thurnbichler podjął decyzję wobec dramatu Kubackiego. Nie mógł dłużej czekać

Niespełna tydzień temu media obiegła zaskakująca informacja od Polskiego Związku Narciarskiego, która dotyczyła rezygnacji Dawida Kubackiego ze startu w niedzielnych zawodach w Vikersund. Z kolei już w poniedziałek sam zawodnik ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że bieżący sezon Pucharu Świata dobiegł dla niego do końca z powodu walki o życie jego żony.
– Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła – napisał Dawid Kubacki na Instagramie.
– Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze – dodał skoczek.
Thomas Thurnbichler podjął decyzję po rezygnacji Dawida Kubackiego
Przed nami zawody Pucharu Świata w Lahti. Trzon reprezentacji Polski mają stanowić Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Pozostałe dwa miejsca zajęli Jan Habdas i Tomasz Pilch, którzy zastąpili niedysponowanego Dawida Kubackiego i również Andrzeja Stękałę, który weźmie udział w konkursie w Vikersund.