Ukraina: Wysadzono samochód ważnego rosyjskiego oficera

W zniszczonym i okupowanym przez rosyjskie siły Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy wysadzono w powietrze samochód jednego z najważniejszych w tym mieście rosyjskich oficerów; atak przeprowadził w poniedziałek rano ukraiński ruch oporu – poinformował lojalny wobec Kijowa mer Mariupola Wadym Bojczenko.
Płonące auto - zdjęcie poglądowe
Płonące auto - zdjęcie poglądowe / YouTube/Screen

Wybuchło auto jednego z rosyjskich dowódców. Szczegóły później - przekazał samorządowiec, cytowany na koncie mariupolskiej rady miasta na Telegramie.

Doradca Bojczenki - Petro Andriuszczenko, potwierdził, że do zamachu przyznał się działający w Mariupolu ruch partyzancki.

Wysadzenie auta

Od kilku tygodni coraz częściej pojawiają się doniesienia o skutecznych ukraińskich atakach na obiekty rosyjskich wojsk w Mariupolu, m.in. magazyny z amunicją. Niektórzy obserwatorzy oceniają, że jest to związane z przekazaniem ukraińskiej armii nowych amerykańskich pocisków Ground Launched Small Diameter Bomb (GLSDB) o zasięgu 150 km, umożliwiających przeprowadzenie uderzeń m.in. na Mariupol.

Na początku marca Bojczenko informował, że po serii ostrzałów okupanci poczuli się zagrożeni i wycofali część swoich oddziałów oraz baz logistycznych poza granice miasta.

Przed napaścią Rosji na Ukrainę liczba mieszkańców Mariupola wynosiła około 430 tys. W ocenie ONZ miasto opuściło ok. 350 tys. cywilów. Brak dokładnych danych o ofiarach rosyjskiej agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że od lutego do maja 2022 roku mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy ludzi.

W zrujnowanym mieście panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, ogrzewania, środków higienicznych i łączności.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Ukraina: Wysadzono samochód ważnego rosyjskiego oficera

W zniszczonym i okupowanym przez rosyjskie siły Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy wysadzono w powietrze samochód jednego z najważniejszych w tym mieście rosyjskich oficerów; atak przeprowadził w poniedziałek rano ukraiński ruch oporu – poinformował lojalny wobec Kijowa mer Mariupola Wadym Bojczenko.
Płonące auto - zdjęcie poglądowe
Płonące auto - zdjęcie poglądowe / YouTube/Screen

Wybuchło auto jednego z rosyjskich dowódców. Szczegóły później - przekazał samorządowiec, cytowany na koncie mariupolskiej rady miasta na Telegramie.

Doradca Bojczenki - Petro Andriuszczenko, potwierdził, że do zamachu przyznał się działający w Mariupolu ruch partyzancki.

Wysadzenie auta

Od kilku tygodni coraz częściej pojawiają się doniesienia o skutecznych ukraińskich atakach na obiekty rosyjskich wojsk w Mariupolu, m.in. magazyny z amunicją. Niektórzy obserwatorzy oceniają, że jest to związane z przekazaniem ukraińskiej armii nowych amerykańskich pocisków Ground Launched Small Diameter Bomb (GLSDB) o zasięgu 150 km, umożliwiających przeprowadzenie uderzeń m.in. na Mariupol.

Na początku marca Bojczenko informował, że po serii ostrzałów okupanci poczuli się zagrożeni i wycofali część swoich oddziałów oraz baz logistycznych poza granice miasta.

Przed napaścią Rosji na Ukrainę liczba mieszkańców Mariupola wynosiła około 430 tys. W ocenie ONZ miasto opuściło ok. 350 tys. cywilów. Brak dokładnych danych o ofiarach rosyjskiej agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że od lutego do maja 2022 roku mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy ludzi.

W zrujnowanym mieście panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, ogrzewania, środków higienicznych i łączności.



 

Polecane