Burza w Pałacu Buckingham. Jeden z najważniejszych gości odmówił przybycia na koronację króla

W Pałacu Buckingham trwają gorączkowe przygotowania do uroczystej koronacja króla Karola III, która odbędzie się w sobotę 6 maja w Opactwie Westminsterskim. Uroczystość poprowadzi arcybiskup Canterbury Justin Welby, a wraz z królem koronowana zostanie jego żona Kamila.
Wydarzenie będzie miało rangę historyczną. Ponadto zainteresowanie mediów z całego świata budzi sprawa księcia Harry’ego i Meghan Markle, którzy zrezygnowali z pełnienia oficjalnych obowiązków wynikających z przynależności do rodziny królewskiej, a ponadto na skutek oczerniających informacji, jakie publikowali w mediach nt. najbliższej rodziny, są skonfliktowani z rodziną królewską.
Wciąż nie wiadomo zatem, czy niepokorni Sussexowie przybędą do Londynu na koronację króla. Nie jest to jednak jedyne zmartwienie rodziny królewskiej. Okazało się, że najprawdopodobniej na wydarzenie nie przybędzie jeden z najważniejszych zaproszonych gości – prezydent USA Joe Biden.
„Biden musi bardzo oszczędnie gospodarować swoimi siłami”
O sprawie pisze The Telegraph. Informator portalu z administracji Joe Bidena twierdzi, że prezydent USA z racji zaawansowanego wieku musi bardzo oszczędnie gospodarować swoimi siłami i z tego powodu większość jego doradców odradziło mu podróż do Londynu.
Joe Biden jest zbyt stary, aby podróżować przez Atlantyk dwa razy w miesiącu, by odwiedzić Wielką Brytanię na koronację króla. Ma 80 lat, dlatego rozważnie planują jego duże aktywności. Robili to również z Trumpem, a on był młodszy
– twierdzi źródło The Telegraph. Poinformowano, że w kwietniu Joe Bidena czeka już wyczerpująca wizyta w Irlandii Północnej.
Kiedy Biden robi coś takiego jak przemówienie State of the Union, nie widzimy za bardzo jego aktywności w ciągu kolejnych 48 godzin. Nie lubią zbytnio wysyłać go w świat
– podsumowuje The Telegraph.
W publikacji poinformowano jednak, że koronacja króla Karola jest dla administracji USA niezwykle ważnym wydarzeniem i dlatego wielce prawdopodobne jest, że z zaproszenia na uroczystość skorzysta inna ważna osoba – Jill Biden, małżonka prezydenta Joe Bidena.