Jan Krzysztof Ardanowski po dymisji ministra rolnictwa: Jeśli tego nie zrobimy, czeka nas katastrofa

Prezydent Andrzej Duda dokonał w czwartek zmian w składzie rządu. Henryk Kowalczyk został odwołany z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz powołany na stanowisko wicepremiera; nowym szefem MRiRW został Robert Telus. Sprawę skomentował były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Pszenica. Zdjęcie poglądowe
Pszenica. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Minister Kowalczyk podał się do dymisji w związku z kryzysem związanym z importem zboża z Ukrainy, co powoduje znaczny spadek cen zboża w Polsce i ogromne kłopoty polskich rolników.

W tej sprawie w wywiadzie dla DoRzeczy.pl wypowiedział się były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

 

„Minister Kowalczyk nie miał wyjścia”

Wicepremier Kowalczyk nie miał za bardzo wyjścia. Zresztą to nie jest jego decyzja, tylko prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dymisja generalnie niczego nie zmienia. Minister poniósł konsekwencje importu zboża z Ukrainy, chociaż z jego wypowiedzi w mediach wynikało, że nie miał na to wielkiego wpływu.

– mówi w wywiadzie Jan Krzysztof Ardanowski, zwracając uwagę na to, że decyzje należały tutaj do Unii Europejskiej, jednak Polska nie podjęła tutaj, jako kraj zagrożony destabilizacją rynku, działań zmierzających do zmiany decyzji.

 

Polskie rolnictwo może czekać katastrofa

Konieczne jest uregulowanie wymiany handlowej na poziomie międzypaństwowym. W mojej ocenie Polska będzie ponosiła największe konsekwencje tej wymiany, gdyż jesteśmy dużym krajem rolniczym, na dodatek graniczącym z Ukrainą. Rolnictwo ukraińskie jest dla nas konkurencją, ale wydaje mi się, że można poukładać relacje rolnictwa polskiego i ukraińskiego tak, żeby obie strony na tym zarobiły, stawiając np. na przetwórstwo w Polsce tanich surowców z Ukrainy czy wspólne inwestycje zaopatrujące świat w potrzebną żywność. Jednak jeśli nic nie zrobimy dla uregulowania handlu z Ukrainą, jak to ma miejsce dotychczas, to rolnictwo w Polsce czeka katastrofa

– mówi Jan Krzysztof Ardanowski.


 

POLECANE
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy z ostatniej chwili
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy

Wielogodzinna interwencja policji na warszawskiej Białołęce zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego obywatela Ukrainy i uwolnieniem 9-letniego chłopca. Mężczyzna groził dziecku krzywdą i nie chciał współpracować ze służbami.

Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania pilne
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry Bartosz Lewandowski zapowiada konkretne działania prawne w odpowiedzi na ruchy prokuratury. W tle wniosek o tymczasowe aresztowanie i możliwe uruchomienie procedur międzynarodowych.

Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne

Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie telewizji wPolsce24 pokazują pogłębiający się, wyraźny brak społecznej akceptacji dla działań gabinetu Donalda Tuska.

USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny pilne
USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny

Amerykańskie myśliwce F-35A znalazły się w bazie położonej niedaleko Wenezueli. Ruch ten zbiega się z ostrymi deklaracjami Donalda Trumpa i nasileniem działań militarnych USA w regionie.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

REKLAMA

Jan Krzysztof Ardanowski po dymisji ministra rolnictwa: Jeśli tego nie zrobimy, czeka nas katastrofa

Prezydent Andrzej Duda dokonał w czwartek zmian w składzie rządu. Henryk Kowalczyk został odwołany z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz powołany na stanowisko wicepremiera; nowym szefem MRiRW został Robert Telus. Sprawę skomentował były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Pszenica. Zdjęcie poglądowe
Pszenica. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Minister Kowalczyk podał się do dymisji w związku z kryzysem związanym z importem zboża z Ukrainy, co powoduje znaczny spadek cen zboża w Polsce i ogromne kłopoty polskich rolników.

W tej sprawie w wywiadzie dla DoRzeczy.pl wypowiedział się były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

 

„Minister Kowalczyk nie miał wyjścia”

Wicepremier Kowalczyk nie miał za bardzo wyjścia. Zresztą to nie jest jego decyzja, tylko prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dymisja generalnie niczego nie zmienia. Minister poniósł konsekwencje importu zboża z Ukrainy, chociaż z jego wypowiedzi w mediach wynikało, że nie miał na to wielkiego wpływu.

– mówi w wywiadzie Jan Krzysztof Ardanowski, zwracając uwagę na to, że decyzje należały tutaj do Unii Europejskiej, jednak Polska nie podjęła tutaj, jako kraj zagrożony destabilizacją rynku, działań zmierzających do zmiany decyzji.

 

Polskie rolnictwo może czekać katastrofa

Konieczne jest uregulowanie wymiany handlowej na poziomie międzypaństwowym. W mojej ocenie Polska będzie ponosiła największe konsekwencje tej wymiany, gdyż jesteśmy dużym krajem rolniczym, na dodatek graniczącym z Ukrainą. Rolnictwo ukraińskie jest dla nas konkurencją, ale wydaje mi się, że można poukładać relacje rolnictwa polskiego i ukraińskiego tak, żeby obie strony na tym zarobiły, stawiając np. na przetwórstwo w Polsce tanich surowców z Ukrainy czy wspólne inwestycje zaopatrujące świat w potrzebną żywność. Jednak jeśli nic nie zrobimy dla uregulowania handlu z Ukrainą, jak to ma miejsce dotychczas, to rolnictwo w Polsce czeka katastrofa

– mówi Jan Krzysztof Ardanowski.



 

Polecane