UKARAĆ POLAKA DLA PRZYKŁADU?

UKARAĆ POLAKA DLA PRZYKŁADU?

Kraksy to w kolarstwie rzecz przykra, czasem dramatyczna, ale niestety to codzienność peletonu. Obserwując wyścigi kolarskie od czasu, kiedy byłem małolatem i grałem w kapsle na chodniku – rozgrywaliśmy Wyścig Pokoju, kapsle były oznakowane numerami i nazwiskami polskich i innych cyklistów uczestniczących w WP -pamiętam kraksy, jako przykry, ale stały element kolarstwa. Nieraz kompletnie zmieniały kolejność czołówki, ale nierzadko działy się w środku, czy z tyłu peletonu i choć bolesne dla poszkodowanych niekoniecznie miały wpływ na kolejność na mecie.

 

Doprawdy: nie ma wyścigu bez kraksy, mniejszej czy większej. Rzadko kiedy, choć niestety się to zdarza, powoduje je kibic, który wtargnie na trasę wyścigu. Wtedy jest on – i powinien być- karany. Jednak ostatnia decyzja organizatorów belgijskiego wyścigu Dokoła Flandrii zaszokowała mnie. Otóż Belgowie (Flamandowie) zgłosili do Międzynarodowej Unii Kolarskiej, a adresat, czyli UCI zapowiedział wyciągniecie surowych konsekwencji wobec Polaka Filipa Maciejuka, który spowodował, rzeczywiście dużą, kraksę. Polak startujący w barwach zawodowej grupy z Bahrajnu usiłował ominąć poboczem grupę kolarzy, ale wjechał w rów z wodą, co spowodowało, że upadł i spowodował kraksę z udziałem połowy (!) peletonu. Teraz ma być ukarany „dla przykładu”. Mają go zawiesić i ukarać jeszcze ekstra – grzywną. Co ciekawe, najbardziej poszkodowany kolarz, który złamał obojczyk, zaprotestował przeciwko karze dla Polaka.

 

Mam wrażenie, że sytuacja, w której nagle zaczyna się karanie tych, którzy powodują kraksy - od naszego rodaka, jest niezdrowa i podejrzana, zwłaszcza że nie chcą tego sami kolarze. Czy okolicznością obciążającą dla niego był fakt, że jest Polakiem?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (06.04.2023)


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

UKARAĆ POLAKA DLA PRZYKŁADU?

UKARAĆ POLAKA DLA PRZYKŁADU?

Kraksy to w kolarstwie rzecz przykra, czasem dramatyczna, ale niestety to codzienność peletonu. Obserwując wyścigi kolarskie od czasu, kiedy byłem małolatem i grałem w kapsle na chodniku – rozgrywaliśmy Wyścig Pokoju, kapsle były oznakowane numerami i nazwiskami polskich i innych cyklistów uczestniczących w WP -pamiętam kraksy, jako przykry, ale stały element kolarstwa. Nieraz kompletnie zmieniały kolejność czołówki, ale nierzadko działy się w środku, czy z tyłu peletonu i choć bolesne dla poszkodowanych niekoniecznie miały wpływ na kolejność na mecie.

 

Doprawdy: nie ma wyścigu bez kraksy, mniejszej czy większej. Rzadko kiedy, choć niestety się to zdarza, powoduje je kibic, który wtargnie na trasę wyścigu. Wtedy jest on – i powinien być- karany. Jednak ostatnia decyzja organizatorów belgijskiego wyścigu Dokoła Flandrii zaszokowała mnie. Otóż Belgowie (Flamandowie) zgłosili do Międzynarodowej Unii Kolarskiej, a adresat, czyli UCI zapowiedział wyciągniecie surowych konsekwencji wobec Polaka Filipa Maciejuka, który spowodował, rzeczywiście dużą, kraksę. Polak startujący w barwach zawodowej grupy z Bahrajnu usiłował ominąć poboczem grupę kolarzy, ale wjechał w rów z wodą, co spowodowało, że upadł i spowodował kraksę z udziałem połowy (!) peletonu. Teraz ma być ukarany „dla przykładu”. Mają go zawiesić i ukarać jeszcze ekstra – grzywną. Co ciekawe, najbardziej poszkodowany kolarz, który złamał obojczyk, zaprotestował przeciwko karze dla Polaka.

 

Mam wrażenie, że sytuacja, w której nagle zaczyna się karanie tych, którzy powodują kraksy - od naszego rodaka, jest niezdrowa i podejrzana, zwłaszcza że nie chcą tego sami kolarze. Czy okolicznością obciążającą dla niego był fakt, że jest Polakiem?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (06.04.2023)



 

Polecane