Franciszek: Powróćmy do Galilei i zmartwychwstańmy do nowego życia!

„Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia!” – zachęcił Franciszek w czasie Wigilii Paschalnej w bazylice św. Piotra w Watykanie. Przestrzegł, abyśmy się nie skupiali na „grobach” naszych rozczarowań, goryczy i nieufności, ale dzięki Passze Pana szli naprzód, wyszli z poczucia klęski, odsunęli kamień grobowy, w którym często zamykamy nadzieję i spojrzeli z ufnością w przyszłość, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i zmienił kierunek dziejów. „Pamiętaj i idź: powróć do Niego, odnajdź łaskę zmartwychwstania Boga w tobie!” – zaapelował papież.
Papież Franciszek Franciszek: Powróćmy do Galilei i zmartwychwstańmy do nowego życia!
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

 

Homilia Ojca Świętego

Noc dobiega końca i pojawia się brzask jutrzenki gdy niewiasty wyruszają do grobu Jezusa. Idą niepewnie, zagubione, z sercem rozdartym żalem z powodu śmierci, która zabrała im Umiłowanego. Ale gdy przyszły na miejsce i ujrzały pusty grób, zawracają, zmieniają trasę, oddalają się od grobu i biegną, aby zapowiedzieć uczniom nowy kierunek drogi: Jezus zmartwychwstał i oczekuje ich w Galilei. W życiu tych kobiet wydarzyła się Pascha, która oznacza przejście: istotnie przechodzą od żałobnego zmierzania ku grobowi, do radosnego biegu ku uczniom, aby powiedzieć im nie tylko, że Pan zmartwychwstał, ale że istnieje cel, do którego należy natychmiast dotrzeć – Galilea. Tam jest spotkanie ze Zmartwychwstałym, tam prowadzi Zmartwychwstanie. Odrodzenie uczniów, zmartwychwstanie ich serc przechodzi przez Galileę. Wejdźmy też w tę pielgrzymkę uczniów, która zmierza od grobu do Galilei.

Niewiasty, jak mówi Ewangelia, „poszły obejrzeć grób” (Mt 28, 1). Myślą, że Jezus jest w miejscu śmierci i że wszystko skończyło się na zawsze. Czasami i nam zdarza się myśleć, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowanych grobów: grobów naszych rozczarowań, naszej goryczy i naszej nieufności, tych grobów, gdzie „nic już nie da się zrobić”, „nigdy nic się nie zmieni”, „lepiej żyć z dnia na dzień”, bo „jutra nie można być pewnym”. My też, jeśli dręczył nas ból, przytłoczył smutek, upokorzył grzech, przygniotła jakaś porażka lub niepokoiło jakieś zmartwienie, doświadczyliśmy gorzkiego smaku znużenia i widzieliśmy, że gaśnie radość w naszym sercu. 

Czasami odczuwaliśmy jedynie trud w codziennym życiu, znużenie podejmowanym osobiście ryzykiem wobec muru świata, w którym zdają się zawsze zwyciężać prawa najprzebieglejszych i najsilniejszych. Kiedy indziej czuliśmy się bezsilni i zniechęceni wobec potęgi zła, konfliktów, które rozdzierają relacje, wobec logiki wyrachowania i obojętności, która zdaje się rządzić społeczeństwem, raka korupcji, rozprzestrzeniania się niesprawiedliwości, lodowatych wichrów wojny. A może stanęliśmy twarzą w twarz ze śmiercią, gdyż odebrała nam pełną miłości obecność naszych bliskich lub ponieważ dotknęła nas w chorobie lub nieszczęściu, i łatwo padliśmy ofiarą rozczarowania, a źródło nadziei wyschło. Tak więc z powodu tych lub innych sytuacji nasze drogi zatrzymują się przed grobami, a my trwamy nieruchomo płacząc i żałując, samotni i bezsilni, powtarzając nasze „dlaczego”.

Natomiast niewiasty w Wielkanoc nie stoją sparaliżowane przed grobem, ale – jak mówi Ewangelia – „pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom” (w. 8). Zanoszą wieść, która na zawsze zmieni życie i historię: Chrystus zmartwychwstał! (por. w. 6). A jednocześnie strzegą i przekazują nakaz Pana, Jego zachętę skierowaną do uczniów: aby poszli do Galilei, bo tam Go zobaczą (por. w. 7). Ale co to znaczy pójść do Galilei? Dwie rzeczy: z jednej strony wyjść z zamknięcia Wieczernika, aby udać się do regionu zamieszkałego przez pogan (por. Mt 4, 15), wyjść z ukrycia, aby otworzyć się na misję, uciec od lęku, aby iść ku przyszłości. Z drugiej strony oznacza to powrót do źródeł, ponieważ to właśnie w Galilei wszystko się zaczęło. Tam Pan po raz pierwszy spotkał i powołał uczniów. Zatem udać się do Galilei to powrócić do pierwotnej łaski, to odzyskać pamięć, która odnawia nadzieję, „pamięć przyszłości”, którą zostaliśmy naznaczeni przez Zmartwychwstałego.

Co czyni Pascha Pana?

Oto więc, co czyni Pascha Pana: pobudza nas do pójścia naprzód, do wyjścia z poczucia klęski, do odsunięcia kamienia grobowego, w którym często zamykamy nadzieję, do spojrzenia z ufnością w przyszłość, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i zmienił kierunek dziejów. Ale aby to uczynić, Pascha Pana prowadzi nas z powrotem do naszej pierwotnej łaski, każe nam powrócić do Galilei, gdzie rozpoczęła się nasza historia miłości z Jezusem. Żąda od nas, abyśmy przeżyli na nowo ten moment, tę sytuację, to doświadczenie, w którym spotkaliśmy Pana, doświadczyliśmy Jego miłości i otrzymaliśmy nowe i jasne spojrzenie na nas samych, na rzeczywistość, na tajemnicę życia. Aby zmartwychwstać, aby rozpocząć na nowo, aby wznowić naszą drogę, zawsze musimy powrócić do Galilei, to znaczy wrócić nie do Jezusa abstrakcyjnego, idealnego, ale do żywej, konkretnej, pulsującej życiem pamięci o naszym pierwszym spotkaniu z Nim. Tak, bracia i siostry, aby iść musimy pamiętać; aby mieć nadzieję musimy karmić pamięć. Oto zachęta: pamiętaj i idź! Jeśli odzyskasz pierwszą miłość, zadziwienie i radość ze spotkania z Bogiem, pójdziesz naprzód. Pamiętaj i idź.

Idź w to "miejsce"

Przypomnij sobie swoją Galileę i idź w jej kierunku. Jest to „miejsce”, gdzie osobiście poznałeś Jezusa, gdzie dla ciebie nie pozostał On postacią historyczną, jak inni, ale stał się osobą życia: nie Bogiem odległym, lecz Bogiem bliskim, który zna ciebie bardziej niż ktokolwiek inny i miłuje bardziej niż ktokolwiek inny. Bracie, siostro, pamiętaj o Galilei, o twojej Galilei: o twoim powołaniu, o tym słowie Bożym, które przemówiło do ciebie w konkretnym momencie; o tym mocnym doświadczeniu w Duchu Świętym, o największej radości przebaczenia odczuwanej po spowiedzi, o tej intensywnej i niezapomnianej chwili modlitwy, o tym świetle, które zapaliło się wewnątrz i przemieniło twoje życie, o tym spotkaniu, o tej pielgrzymce... Każdy z nas zna swoje własne miejsce wewnętrznego zmartwychwstania, tego początkowego, tego fundamentalnego, tego, które zmieniło wszystko. Nie możemy go zostawić za sobą, Zmartwychwstały zaprasza nas, byśmy tam poszli, aby sprawować Paschę. Przypomnij sobie swoją Galileę, ożyw ją dzisiaj. Wróć do tego pierwszego spotkania. Zapytaj siebie kiedy i jak to było, odtwórz kontekst, czas i miejsce, doświadcz ponownie jego doznań i wrażeń, przeżyj na nowo jego kolory i smaki. Bo to właśnie wtedy, gdy zapomniałeś o tej pierwszej miłości, to właśnie wtedy, gdy zapomniałeś o tym pierwszym spotkaniu, na twoim sercu zaczął osiadać kurz. I doświadczyłeś smutku, i tak jak uczniom wszystko wydawało się bez perspektywy, z głazem opieczętowującym nadzieję. Ale dziś moc Paschy zaprasza cię do odsunięcia głazów rozczarowania i nieufności; Pan, znawca odsuwania kamieni nagrobnych grzechu i lęku, chce oświecić twoją świętą pamięć, twoje najpiękniejsze wspomnienie, odświeżyć twoje pierwsze spotkanie z Nim. Pamiętaj i idź: powróć do Niego, odnajdź łaskę zmartwychwstania Boga w tobie!

Bracia, siostry, podążajmy za Jezusem do Galilei, spotkajmy Go i adorujmy Go tam, gdzie czeka na każdego z nas. Ożywiajmy piękno tego, kiedy odkrywając Go żywego, ogłosiliśmy Go Panem naszego życia. Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia!

tłum. o. Stanislaw Tasiemski OP (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Komisja Europejska stawia warunki Ukrainie. Raport ujawnia korupcyjne trendy pilne
Komisja Europejska stawia warunki Ukrainie. Raport ujawnia korupcyjne trendy

Komisja Europejska przygotowała raport dotyczący postępów Ukrainy w drodze do członkostwa w Unii Europejskiej. W dokumencie podkreślono, że Kijów musi spełnić dodatkowe warunki.

Nieoficjalnie: Prezydent Karol Nawrocki weźmie udział w Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Karol Nawrocki weźmie udział w Marszu Niepodległości

Według nieoficjalnych informacji dziennikarza RMF FM Kacpra Wróblewskiego, prezydent Karol Nawrocki weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Wraca sprawa Buddy. Jest kluczowa decyzja sądu z ostatniej chwili
Wraca sprawa "Buddy". Jest kluczowa decyzja sądu

3 listopada 2025 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił kluczowe zabezpieczenia w sprawie loterii "7 Aut 2 x Budda". Decyzja otwiera drogę do wypłaty ekwiwalentów nagród laureatom.

Rząd zakaże fajerwerków? Znamienne słowa minister z ostatniej chwili
Rząd zakaże fajerwerków? Znamienne słowa minister

– W Sejmie są dwa projekty ustaw, które dają podstawę do zakazania fajerwerków – powiedziała we wtorek na antenie RMF FM minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.

Do Chin nadal bez wiz przynajmniej do końca 2026 roku z ostatniej chwili
Do Chin nadal bez wiz przynajmniej do końca 2026 roku

Departament konsularny ministerstwa spraw zagranicznych Chin zdecydował o przedłużeniu programu jednostronnego ruchu bezwizowego dla obywateli 45 państw, w tym Polski, do 31 grudnia 2026 r. – poinformowały we wtorek państwowe media. Pierwotnie polityka bezwizowa miała obowiązywać do końca 2025 r.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS upraszcza orzecznictwo: decyzje lekarskie bez wizyty, na podstawie dokumentacji. Szybsze rozstrzygnięcia, mniej kolejek i koszty w dół. Wyjątki tylko przy brakach w dokumentacji.

Niemcy nie mają kontroli nad migrantami. Przestępcy pozostają bezkarni z ostatniej chwili
Niemcy nie mają kontroli nad migrantami. Przestępcy pozostają bezkarni

„Problem przestępczości migrantów w Niemczech wymknął się spod kontroli” – pisze portal European Conservative, wskazując jednocześnie na bezkarność dokonujących przestępstw migrantów.

Matysiak: Nie zmieniam klubu, zostaję w Partii Razem z ostatniej chwili
Matysiak: Nie zmieniam klubu, zostaję w Partii Razem

– Nie zmieniam klubu, zostaję w Partii Razem. Nie rozumiem, dlaczego miałabym opuszczać jej szeregi – powiedziała w poniedziałek na antenie RMF FM poseł Paulina Matysiak, odpowiadając w ten sposób koledze z partii Maciejowi Koniecznemu.

RPP obniży stopy procentowe? Ekspert nie ma złudzeń z ostatniej chwili
RPP obniży stopy procentowe? Ekspert nie ma złudzeń

– Wszystko wskazuje, że Rada Polityki Pieniężnej na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu obniży stopy procentowe o 25 pkt bazowych – stwierdził ekonomista ING Banku Śląskiego Adam Antoniak. Jego zdaniem w przyszłym roku można się spodziewać kolejnych cięć.

CIA: Rosja i Chiny dokonywały potajemnych prób jądrowych z ostatniej chwili
CIA: Rosja i Chiny dokonywały potajemnych prób jądrowych

Dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej John Ratcliffe powiedział w poniedziałek, że prezydent Donald Trump miał rację, mówiąc o prowadzeniu przez Rosję i Chiny potajemnych eksplozji jądrowych. Jego głos poparł też szef senackiej komisji ds. wywiadu Tom Cotton.

REKLAMA

Franciszek: Powróćmy do Galilei i zmartwychwstańmy do nowego życia!

„Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia!” – zachęcił Franciszek w czasie Wigilii Paschalnej w bazylice św. Piotra w Watykanie. Przestrzegł, abyśmy się nie skupiali na „grobach” naszych rozczarowań, goryczy i nieufności, ale dzięki Passze Pana szli naprzód, wyszli z poczucia klęski, odsunęli kamień grobowy, w którym często zamykamy nadzieję i spojrzeli z ufnością w przyszłość, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i zmienił kierunek dziejów. „Pamiętaj i idź: powróć do Niego, odnajdź łaskę zmartwychwstania Boga w tobie!” – zaapelował papież.
Papież Franciszek Franciszek: Powróćmy do Galilei i zmartwychwstańmy do nowego życia!
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

 

Homilia Ojca Świętego

Noc dobiega końca i pojawia się brzask jutrzenki gdy niewiasty wyruszają do grobu Jezusa. Idą niepewnie, zagubione, z sercem rozdartym żalem z powodu śmierci, która zabrała im Umiłowanego. Ale gdy przyszły na miejsce i ujrzały pusty grób, zawracają, zmieniają trasę, oddalają się od grobu i biegną, aby zapowiedzieć uczniom nowy kierunek drogi: Jezus zmartwychwstał i oczekuje ich w Galilei. W życiu tych kobiet wydarzyła się Pascha, która oznacza przejście: istotnie przechodzą od żałobnego zmierzania ku grobowi, do radosnego biegu ku uczniom, aby powiedzieć im nie tylko, że Pan zmartwychwstał, ale że istnieje cel, do którego należy natychmiast dotrzeć – Galilea. Tam jest spotkanie ze Zmartwychwstałym, tam prowadzi Zmartwychwstanie. Odrodzenie uczniów, zmartwychwstanie ich serc przechodzi przez Galileę. Wejdźmy też w tę pielgrzymkę uczniów, która zmierza od grobu do Galilei.

Niewiasty, jak mówi Ewangelia, „poszły obejrzeć grób” (Mt 28, 1). Myślą, że Jezus jest w miejscu śmierci i że wszystko skończyło się na zawsze. Czasami i nam zdarza się myśleć, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowanych grobów: grobów naszych rozczarowań, naszej goryczy i naszej nieufności, tych grobów, gdzie „nic już nie da się zrobić”, „nigdy nic się nie zmieni”, „lepiej żyć z dnia na dzień”, bo „jutra nie można być pewnym”. My też, jeśli dręczył nas ból, przytłoczył smutek, upokorzył grzech, przygniotła jakaś porażka lub niepokoiło jakieś zmartwienie, doświadczyliśmy gorzkiego smaku znużenia i widzieliśmy, że gaśnie radość w naszym sercu. 

Czasami odczuwaliśmy jedynie trud w codziennym życiu, znużenie podejmowanym osobiście ryzykiem wobec muru świata, w którym zdają się zawsze zwyciężać prawa najprzebieglejszych i najsilniejszych. Kiedy indziej czuliśmy się bezsilni i zniechęceni wobec potęgi zła, konfliktów, które rozdzierają relacje, wobec logiki wyrachowania i obojętności, która zdaje się rządzić społeczeństwem, raka korupcji, rozprzestrzeniania się niesprawiedliwości, lodowatych wichrów wojny. A może stanęliśmy twarzą w twarz ze śmiercią, gdyż odebrała nam pełną miłości obecność naszych bliskich lub ponieważ dotknęła nas w chorobie lub nieszczęściu, i łatwo padliśmy ofiarą rozczarowania, a źródło nadziei wyschło. Tak więc z powodu tych lub innych sytuacji nasze drogi zatrzymują się przed grobami, a my trwamy nieruchomo płacząc i żałując, samotni i bezsilni, powtarzając nasze „dlaczego”.

Natomiast niewiasty w Wielkanoc nie stoją sparaliżowane przed grobem, ale – jak mówi Ewangelia – „pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom” (w. 8). Zanoszą wieść, która na zawsze zmieni życie i historię: Chrystus zmartwychwstał! (por. w. 6). A jednocześnie strzegą i przekazują nakaz Pana, Jego zachętę skierowaną do uczniów: aby poszli do Galilei, bo tam Go zobaczą (por. w. 7). Ale co to znaczy pójść do Galilei? Dwie rzeczy: z jednej strony wyjść z zamknięcia Wieczernika, aby udać się do regionu zamieszkałego przez pogan (por. Mt 4, 15), wyjść z ukrycia, aby otworzyć się na misję, uciec od lęku, aby iść ku przyszłości. Z drugiej strony oznacza to powrót do źródeł, ponieważ to właśnie w Galilei wszystko się zaczęło. Tam Pan po raz pierwszy spotkał i powołał uczniów. Zatem udać się do Galilei to powrócić do pierwotnej łaski, to odzyskać pamięć, która odnawia nadzieję, „pamięć przyszłości”, którą zostaliśmy naznaczeni przez Zmartwychwstałego.

Co czyni Pascha Pana?

Oto więc, co czyni Pascha Pana: pobudza nas do pójścia naprzód, do wyjścia z poczucia klęski, do odsunięcia kamienia grobowego, w którym często zamykamy nadzieję, do spojrzenia z ufnością w przyszłość, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i zmienił kierunek dziejów. Ale aby to uczynić, Pascha Pana prowadzi nas z powrotem do naszej pierwotnej łaski, każe nam powrócić do Galilei, gdzie rozpoczęła się nasza historia miłości z Jezusem. Żąda od nas, abyśmy przeżyli na nowo ten moment, tę sytuację, to doświadczenie, w którym spotkaliśmy Pana, doświadczyliśmy Jego miłości i otrzymaliśmy nowe i jasne spojrzenie na nas samych, na rzeczywistość, na tajemnicę życia. Aby zmartwychwstać, aby rozpocząć na nowo, aby wznowić naszą drogę, zawsze musimy powrócić do Galilei, to znaczy wrócić nie do Jezusa abstrakcyjnego, idealnego, ale do żywej, konkretnej, pulsującej życiem pamięci o naszym pierwszym spotkaniu z Nim. Tak, bracia i siostry, aby iść musimy pamiętać; aby mieć nadzieję musimy karmić pamięć. Oto zachęta: pamiętaj i idź! Jeśli odzyskasz pierwszą miłość, zadziwienie i radość ze spotkania z Bogiem, pójdziesz naprzód. Pamiętaj i idź.

Idź w to "miejsce"

Przypomnij sobie swoją Galileę i idź w jej kierunku. Jest to „miejsce”, gdzie osobiście poznałeś Jezusa, gdzie dla ciebie nie pozostał On postacią historyczną, jak inni, ale stał się osobą życia: nie Bogiem odległym, lecz Bogiem bliskim, który zna ciebie bardziej niż ktokolwiek inny i miłuje bardziej niż ktokolwiek inny. Bracie, siostro, pamiętaj o Galilei, o twojej Galilei: o twoim powołaniu, o tym słowie Bożym, które przemówiło do ciebie w konkretnym momencie; o tym mocnym doświadczeniu w Duchu Świętym, o największej radości przebaczenia odczuwanej po spowiedzi, o tej intensywnej i niezapomnianej chwili modlitwy, o tym świetle, które zapaliło się wewnątrz i przemieniło twoje życie, o tym spotkaniu, o tej pielgrzymce... Każdy z nas zna swoje własne miejsce wewnętrznego zmartwychwstania, tego początkowego, tego fundamentalnego, tego, które zmieniło wszystko. Nie możemy go zostawić za sobą, Zmartwychwstały zaprasza nas, byśmy tam poszli, aby sprawować Paschę. Przypomnij sobie swoją Galileę, ożyw ją dzisiaj. Wróć do tego pierwszego spotkania. Zapytaj siebie kiedy i jak to było, odtwórz kontekst, czas i miejsce, doświadcz ponownie jego doznań i wrażeń, przeżyj na nowo jego kolory i smaki. Bo to właśnie wtedy, gdy zapomniałeś o tej pierwszej miłości, to właśnie wtedy, gdy zapomniałeś o tym pierwszym spotkaniu, na twoim sercu zaczął osiadać kurz. I doświadczyłeś smutku, i tak jak uczniom wszystko wydawało się bez perspektywy, z głazem opieczętowującym nadzieję. Ale dziś moc Paschy zaprasza cię do odsunięcia głazów rozczarowania i nieufności; Pan, znawca odsuwania kamieni nagrobnych grzechu i lęku, chce oświecić twoją świętą pamięć, twoje najpiękniejsze wspomnienie, odświeżyć twoje pierwsze spotkanie z Nim. Pamiętaj i idź: powróć do Niego, odnajdź łaskę zmartwychwstania Boga w tobie!

Bracia, siostry, podążajmy za Jezusem do Galilei, spotkajmy Go i adorujmy Go tam, gdzie czeka na każdego z nas. Ożywiajmy piękno tego, kiedy odkrywając Go żywego, ogłosiliśmy Go Panem naszego życia. Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia!

tłum. o. Stanislaw Tasiemski OP (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe