Drogowskazy nie chodzą czyli kompromitacja antypolskich polityków

Drogowskazy nie chodzą czyli kompromitacja antypolskich polityków

Zapraszam do lektury wywiadu,jaki udzieliłem  portalowi wpolityce.pl . Rozmowę ze mną przeprowadziła red.Joanna Jaszczuk.

 

„Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Muszę powiedzieć, że to jest kompromitacja, bo ci, którzy chcą być wobec Polski jednocześnie nauczycielami, prokuratorami, sędziami, i dyktować nam, co mamy robić i jak żyć,  - zgodnie ze starym, polskim powiedzeniem: ‘Drogowskazy nie chodzą’ - sami nie podążają drogą wartości, których mają pełną gębę” - mówi portalowi wPolityce.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

wPolityce.pl: Czy odwołanie przez Platformę Obywatelską spotkania Europejskiej Partii Ludowej w Warszawie rzeczywiście mogło mieć związek z przeszukaniem siedziby tego ugrupowania przez policję?

Ryszard Czarnecki: Takie spotkania, które partie polityczne organizują w różnych krajach, zwykle związane są z wyborami. Nieprzypadkowo  np.EKR miało takie spotkanie w lipcu zeszłego roku w Rzymie, a jesienią były tam zwycięskie wybory dla naszych partnerów z Włoch. Mieliśmy też takie spotkanie w Bułgarii przed wyborami. Jest to więc norma, że europejskie grupy polityczne tak robią.


Tyle że okazało się, że po tym najściu policji i belgijskiej i niemieckiej, na siedzibę Europejskiej Partii Ludowej taki spęd byłby dla Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska osobiście szkodliwy. Zwłaszcza że ta korupcja miała miejsce wtedy, gdy obecny lider PO zostawał szefem EPL.


      A przypomnę, że to już druga taka „wpadka” EPL-u, bo już kilka tygodni temu były wielkie kontrowersje wokół ich komferencji w Neapolu, w związku z tym, że organizatorem jej Silvio Berlusconi. Szereg partii nie chciało więc przyjechać, ze względu na prorosyjskie wypowiedzi Berlusconiego.


To jest w ogóle bardzo ciekawe, że akurat tacy ludzie, jak przedstawiciele S&D czy EPL chcą uczyć nas praworządności czy wartości europejskich.

To prawda - ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Muszę powiedzieć, że to jest kompromitacja, bo ci, którzy chcą być wobec Polski jednocześnie nauczycielami, prokuratorami, sędziami, i dyktować nam, co mamy robić i jak żyć - zgodnie ze starym, polskim powiedzeniem: „Drogowskazy nie chodzą” - sami nie podążają drogą wartości, których mają pełną gębę.
     Jest to więc jedna wielka żenada, ale ja tylko przypomnę, że już nie np. na Waszym portalu, ale w Politico, wpływowym i niechętnym prawicy brukselskim portalu i tygodniku, pojawiły się informacje o oskarżeniach wobec wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej z Grecji Margaritisa Schinasa, który należy do partii Nowa Demokracja, będącej częścią EPL, w kontekście afery katarskiej. Pojawiły się tam informacje również o europosłance Marii Spyraki, też z Grecji, też z EPL. Jak widać, nie jest to kwestia tylko socjalistów, ale szersza, dotycząca też tej drugiej głównej partii europejskiej czyli EPL.

Czy można w tym kontekście mówić też o jakichś „rozgrywkach politycznych” pomiędzy tymi dwiema największymi grupami - S&D i właśnie EPP?

Nie sądzę, żeby akurat policja belgijska była elementem tego rodzaju rozgrywek. Po prostu znaleziono ślady działalności takiej już „po bandzie”, niemieckiego polityka, który na konto przyjął pieniądze z firmy, którą protegował do kampanii. To jest, takie, naprawdę, mówiąc kolokwialnie, pójście „na rympał”…
        A jak rysuje się w związku z tą sprawą sytuacja Donalda Tuska? Chyba nikt nie kupi już sugestii, że jest to „sprawa polityczna”, bo należałoby wówczas uznać, że PiS i prezes Jarosław Kaczyński rządzą belgijską policją?

Oczywiście nie tylko belgijską, ale również niemiecką (śmiech). Bo w siedzibie głównej Europejskiej Partii Ludowej, gdzie jeszcze do niedawna urzędował Donald Tusk, byli policjanci z obu tych krajów. Trudno będzie zwalić to na „kaczystów” - no chyba że lider PO ogłosi, że prezes Jarosław Kaczyński wszędzie ma swoich ludzi, bo oczywiście może też tak zrobić...

Jak wielu afer jeszcze potrzeba, aby całe to środowisko unijnych elit dokonało jakiegoś oczyszczenia, refleksji?

Na razie trwają prace nad wyznaczeniem nowego kodeksu zasad postępowania w Parlamencie Europejskim po aferze katarskiej. Wyznaczono sobie bardzo długi termin, bo - uwaga - afera korupcyjna rozpoczęła się pod koniec zeszłego roku, a termin, aby te reguły przygotować wyznaczono na ...październik tego roku. Jest znacznie gorzej, bo  wejść w życie miałyby one dopiero od lipca 2024 roku. Rok i 8 miesięcy od wybuchu afery to, szczerze mówiąc, dość odległe terminy…

Czy w PE i innych unijnych instytucjach jest w ogóle jakaś rzeczywista chęć rozwiązania problemu korupcji, wyjaśnienia tych afer?

Myślę, że akurat belgijska policja i prokuratura nie dadzą o tych sprawach zapomnieć politykom, którzy chcieliby zapomnieć. Postępowanie w sprawie Kataru jest bardzo intensywne.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Rozm. Joanna Jaszczuk


 

POLECANE
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców tylko u nas
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców

Trwa realna walka o Polskę, jej kształt, przyszłość i generalnie istnienie. Starcie miedzy prawda, a oczywistym i bijącym w oczy kłamstwem, bezczelnością w wielu przypadkach tak oczywista, że aż zapierająca dech w piersiach. Jednym z elementów tego starcia jest zmiana znaczenia słów, jest też i ściśle związana z powyższym konfrontacja w sferze historii przeplatającej się z nasza rzeczywistością.

Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski

3 maja 1945 r. dekretem Krajowej Rady Narodowej Michał Rola-Żymierski został mianowany marszałkiem Polski.A ponieważ komunistyczna KRN była tworem całkowicie marionetkowym wobec Moskwy, śmiało można powiedzieć, że renegata Żymierskiego marszałkiem Polski uczynił Józef Stalin. Co ma wspólnego z dwoma przedwojennymi marszałkami Polski: Józefem Piłsudskim i Edwardem Śmigłym-Rydzem. Nic.

Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen gorące
Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen

Tak spełnia się marzenia! Przed kilkoma dniami swoją światową premierę miał nowy latający rower, tworzony przez Tomasza Patana.

Kipi gniewem. Eksperci punktują księcia Harry'ego Wiadomości
"Kipi gniewem". Eksperci punktują księcia Harry'ego

Książę Harry znalazł się w ogniu krytyki. Po tym, jak przegrał sprawę w londyńskim Sądzie Apelacyjnym dotyczącą policyjnej ochrony, udzielił emocjonalnego wywiadu BBC. Wypowiedzi Harry’ego nie spotkały się jednak z przychylnością ekspertów.

Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat Wiadomości
Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat

Policja poinformowała o fatalnym bilansie majówki na polskich drogach. Zatrzymano prawie tysiąc nietrzeźwych kierowców.

Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej” z ostatniej chwili
Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej”

Nasza wspólna przyszłość nigdy nie jawiła się jaśniej - powiedział w sobotę sekretarz stanu USA Marco Rubio w oświadczeniu wydanym z okazji polskiego Święta Trzeciego Maja. Podkreślił, że Polska "radykalnie wzmocniła wspólne bezpieczeństwo" obu krajów.

Silny ból. Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA pilne
"Silny ból". Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA

Aleksandar Vuczić, prezydent Serbii, został w sobotę przyjęty do Wojskowej Akademii Medycznej w Belgradzie - poinformowało jego biuro. Stało się to krótko po jego powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie z powodów zdrowotnych przedwcześnie zakończył swoją wizytę.

GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu z ostatniej chwili
GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu

GKS Katowice poinformował o śmierci Sylwestra Wilczka, jednej z największych postaci w historii śląskiego hokeja. Były reprezentant Polski i trener zmarł w wieku 88 lat.

Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją Wiadomości
Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją

Ten film to prawdziwy hit. Od jego premiery minęły już dwa miesiące, a zainteresowanie wśród widzów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski polityka
Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski

Jeżeli zostanę prezydentem uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski - powiedział w sobotę na wiecu w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie) kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Zapewnił, że będzie dbał o polskie interesy, a nie zagraniczne.

REKLAMA

Drogowskazy nie chodzą czyli kompromitacja antypolskich polityków

Drogowskazy nie chodzą czyli kompromitacja antypolskich polityków

Zapraszam do lektury wywiadu,jaki udzieliłem  portalowi wpolityce.pl . Rozmowę ze mną przeprowadziła red.Joanna Jaszczuk.

 

„Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Muszę powiedzieć, że to jest kompromitacja, bo ci, którzy chcą być wobec Polski jednocześnie nauczycielami, prokuratorami, sędziami, i dyktować nam, co mamy robić i jak żyć,  - zgodnie ze starym, polskim powiedzeniem: ‘Drogowskazy nie chodzą’ - sami nie podążają drogą wartości, których mają pełną gębę” - mówi portalowi wPolityce.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

wPolityce.pl: Czy odwołanie przez Platformę Obywatelską spotkania Europejskiej Partii Ludowej w Warszawie rzeczywiście mogło mieć związek z przeszukaniem siedziby tego ugrupowania przez policję?

Ryszard Czarnecki: Takie spotkania, które partie polityczne organizują w różnych krajach, zwykle związane są z wyborami. Nieprzypadkowo  np.EKR miało takie spotkanie w lipcu zeszłego roku w Rzymie, a jesienią były tam zwycięskie wybory dla naszych partnerów z Włoch. Mieliśmy też takie spotkanie w Bułgarii przed wyborami. Jest to więc norma, że europejskie grupy polityczne tak robią.


Tyle że okazało się, że po tym najściu policji i belgijskiej i niemieckiej, na siedzibę Europejskiej Partii Ludowej taki spęd byłby dla Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska osobiście szkodliwy. Zwłaszcza że ta korupcja miała miejsce wtedy, gdy obecny lider PO zostawał szefem EPL.


      A przypomnę, że to już druga taka „wpadka” EPL-u, bo już kilka tygodni temu były wielkie kontrowersje wokół ich komferencji w Neapolu, w związku z tym, że organizatorem jej Silvio Berlusconi. Szereg partii nie chciało więc przyjechać, ze względu na prorosyjskie wypowiedzi Berlusconiego.


To jest w ogóle bardzo ciekawe, że akurat tacy ludzie, jak przedstawiciele S&D czy EPL chcą uczyć nas praworządności czy wartości europejskich.

To prawda - ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Muszę powiedzieć, że to jest kompromitacja, bo ci, którzy chcą być wobec Polski jednocześnie nauczycielami, prokuratorami, sędziami, i dyktować nam, co mamy robić i jak żyć - zgodnie ze starym, polskim powiedzeniem: „Drogowskazy nie chodzą” - sami nie podążają drogą wartości, których mają pełną gębę.
     Jest to więc jedna wielka żenada, ale ja tylko przypomnę, że już nie np. na Waszym portalu, ale w Politico, wpływowym i niechętnym prawicy brukselskim portalu i tygodniku, pojawiły się informacje o oskarżeniach wobec wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej z Grecji Margaritisa Schinasa, który należy do partii Nowa Demokracja, będącej częścią EPL, w kontekście afery katarskiej. Pojawiły się tam informacje również o europosłance Marii Spyraki, też z Grecji, też z EPL. Jak widać, nie jest to kwestia tylko socjalistów, ale szersza, dotycząca też tej drugiej głównej partii europejskiej czyli EPL.

Czy można w tym kontekście mówić też o jakichś „rozgrywkach politycznych” pomiędzy tymi dwiema największymi grupami - S&D i właśnie EPP?

Nie sądzę, żeby akurat policja belgijska była elementem tego rodzaju rozgrywek. Po prostu znaleziono ślady działalności takiej już „po bandzie”, niemieckiego polityka, który na konto przyjął pieniądze z firmy, którą protegował do kampanii. To jest, takie, naprawdę, mówiąc kolokwialnie, pójście „na rympał”…
        A jak rysuje się w związku z tą sprawą sytuacja Donalda Tuska? Chyba nikt nie kupi już sugestii, że jest to „sprawa polityczna”, bo należałoby wówczas uznać, że PiS i prezes Jarosław Kaczyński rządzą belgijską policją?

Oczywiście nie tylko belgijską, ale również niemiecką (śmiech). Bo w siedzibie głównej Europejskiej Partii Ludowej, gdzie jeszcze do niedawna urzędował Donald Tusk, byli policjanci z obu tych krajów. Trudno będzie zwalić to na „kaczystów” - no chyba że lider PO ogłosi, że prezes Jarosław Kaczyński wszędzie ma swoich ludzi, bo oczywiście może też tak zrobić...

Jak wielu afer jeszcze potrzeba, aby całe to środowisko unijnych elit dokonało jakiegoś oczyszczenia, refleksji?

Na razie trwają prace nad wyznaczeniem nowego kodeksu zasad postępowania w Parlamencie Europejskim po aferze katarskiej. Wyznaczono sobie bardzo długi termin, bo - uwaga - afera korupcyjna rozpoczęła się pod koniec zeszłego roku, a termin, aby te reguły przygotować wyznaczono na ...październik tego roku. Jest znacznie gorzej, bo  wejść w życie miałyby one dopiero od lipca 2024 roku. Rok i 8 miesięcy od wybuchu afery to, szczerze mówiąc, dość odległe terminy…

Czy w PE i innych unijnych instytucjach jest w ogóle jakaś rzeczywista chęć rozwiązania problemu korupcji, wyjaśnienia tych afer?

Myślę, że akurat belgijska policja i prokuratura nie dadzą o tych sprawach zapomnieć politykom, którzy chcieliby zapomnieć. Postępowanie w sprawie Kataru jest bardzo intensywne.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Rozm. Joanna Jaszczuk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe