Karuzela z Blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Cofka Tuska

Choć pojechał na Śląsk na cały długi tydzień, choć obiecywał wszystko, co tylko miłe uszom wyborców z Katowic czy Bytomia, i „miażdżył” PiS, ile się da, to plotki wokół Donalda Tuska wcale nie cichną.
 Karuzela z Blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Cofka Tuska
/ Wikimedia Commons / autor: Pavel Zmey

Plotki te głoszą, że jeszcze przed wyborami na fotelu lidera (najpewniej nieformalnie) zastąpi go prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, człowiek niezwykle wręcz zapracowany upiększaniem stolicy, w pocie czoła snujący wizję jej dalszego rozwoju. W ostatniej fazie zielonej rewolucji z centrum znikną w ogóle ulice, a wydostanie się z osiedla na wypad po mieście będzie możliwe tylko po przejściu przez elektroniczną bramkę, bo tak działa system w miastach „15-minutowych”, który dla Trzaskowskiego jest zapewne najwyższym stadium liberalnej wolności.

Te wewnętrzne przepychanki w Platformie grają oczywiście na korzyść obozu władzy, a także innych ugrupowań opozycyjnych. Nie można jednak lekceważyć Donalda Tuska, choć przechodzi on wyraźną cofkę. Pokrzykiwania z Radomia o wyprowadzaniu najwyższych urzędników państwowych siłą z ich gabinetów czy zapowiedzi zorganizowania się na ulicy na niewiele się zdały – PO przegrała zimę z kretesem, a PiS odbił się w górę po zawirowaniach związanych głównie z radykalnym wzrostem cen. Nic dziwnego, że u totalnych „demokratów” jest niepokój i chęć jakiegoś gwałtownego zwrotu, który odmieniłby na ich korzyść kolejne wyniki sondaży. Nie przyniosły bowiem też spodziewanego wzrostu poparcia nieśmiałe próby prezentowania strzępów jakiegoś programu wyborczego. „Babcine” już jest, tak naprawdę działa na co dzień w programach rządowych, więc to nic nowego, a poza tym obietnice Tuska, a obietnice PiS-u to dwa rożne światy. W tym pierwszym pozostają one na zawsze niespełnioną fantazją, w tym drugim są w większości skutecznie realizowane. Co istotniejsze, elektorat Tuska wcale nie chce jakiegoś tam nowego socjalu, on chce „krwi”, chce zmiany władzy. Program dla Wilanowa? Nikt tam nie czeka na jakikolwiek program, tam chcą klęski PiS-u. Już, tu i teraz! – jak wykrzykuje czasami ich bezcenny włodarz Warszawy.

Donald Tusk z pewnością niepokoi się zakulisowymi rozważaniami o zmianie lidera, ale w gruncie rzeczy może to być tylko zwykła zasłona dymna, bo jakim cudem Rafał Trzaskowski miałby zostać premierem? Polityk, przy którym Tusk zasługuje na miano stachanowca. Polityk, który umiejętnie unika robienia czegokolwiek dla miasta, którym rządzi, za to promuje każde działanie, które utrudnia mieszkańcom Warszawy codzienne życie. Jego fani z „Gazety Wyborczej” piszą o Trzaskowskim, że jest dla PO takim „asem w rękawie”. Wydaje się, że świat mitów bez reszty zawładnął Czerską. W tak spolaryzowanej rzeczywistości politycznej liczą się nade wszystko emocje, najczęściej negatywne, a w ich generowaniu – co by nie mówić – Tusk jest w opozycji niezastąpiony. Pohukiwania Trzaskowskiego, gdyby to on miał być twarzą kampanii PO, będą po prostu śmieszne, bo on się do tego najzwyczajniej w świecie nie nadaje.
Na program pozytywny jest z kolei za późno, nie ma już czasu, no i ani Wilanów, ani inne modne dzielnice w Poznaniu czy w Gdańsku na niego nie czekają. To jest elektorat, który karmi się nienawiścią do obecnej władzy i jej wyborców, który żyje w przekonaniu, że tworzy jakąś wielkomiejską elitę, a tak naprawdę walczy w ten sposób ze swoim dość żałosnym poczuciem niższości wobec Zachodu. Donald Tusk doskonale o tym wie, więc będzie im wmawiał do końca, że są lepsi od wyborców PiS-u, że tylko oni są „zachodni”, a resztą społeczeństwa można do woli gardzić. Ciekawe – socjologicznie – jest to, co ci „europejscy” wyborcy zrobią ze sobą i ze swoimi emocjami po przegranych wyborach. Kto wtedy zdobędzie ich zaufanie, bo przecież nadal będą żyć w przekonaniu, że są elitą, że wybory najpewniej zostały sfałszowane. Komu jeszcze starczy sił, by im przewodzić i nadal niszczyć Polskę?

 

 

 

 


   

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kato-oszołom. Rusin składa życzenia z okazji Dnia Dziecka z ostatniej chwili
"Kato-oszołom". Rusin składa "życzenia" z okazji Dnia Dziecka

Celebrytka Kinga Rusin przy składaniu życzeń swojej społecznosci z okazji Dnia Dziecka nie omieszkała obrazić polityków Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem oberwało się ministrowi edukacji i naukowi, Przemysławowi Czarnkowi.

Elon Musk wygrał przetarg resortu obrony USA na dostawę terminali Starlink dla Ukrainy z ostatniej chwili
Elon Musk wygrał przetarg resortu obrony USA na dostawę terminali Starlink dla Ukrainy

Firma Elona Muska SpaceX wygrała przetarg resortu obrony USA na dostawę terminali internetowych Starlink dla Sił zbrojnych Ukrainy - podaje w czwartek agencja Bloomberg, powołując się na komunikat Pentagonu.

Wojciech Wybranowski zabiera głos po odejściu z „Głosu Wielkopolskiego” z ostatniej chwili
Wojciech Wybranowski zabiera głos po odejściu z „Głosu Wielkopolskiego”

Media we wtorek donosiły, że z końcem maja dotychczasowy red. naczelny „Głosu Wielkopolskiego” Wojciech Wybranowski żegna się ze swoim stanowiskiem. Teraz sam dziennikarz zabrał w tej sprawie głos.

Mają za nic Traktaty. Beata Szydło ostro po decyzji PE ws. pozbawienia Węgier prezydencji w UE z ostatniej chwili
"Mają za nic Traktaty". Beata Szydło ostro po decyzji PE ws. pozbawienia Węgier prezydencji w UE

Parlament Europejski domaga się odwołania prezydenji Węgier w Unii Europejskiej. Stanowczo w tej sprawie zaregowała była premier Beata Szydło.

Lobbing niemieckich firm, nieuczciwe przetargi. Kulisy nieprawidłowości w spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce [WIDEO] z ostatniej chwili
Lobbing niemieckich firm, nieuczciwe przetargi. Kulisy nieprawidłowości w spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce [WIDEO]

Magazyn śledczy Anity Gargas bierze pod lupę afery w spółdzielniach mieszkaniowych. Emisja odcinka w czwartek 1 czerwca o 22:30 w TVP 1.

Ukończono budowę zapory elektronicznej na granicy z Białorusią. System już działa, ale... z ostatniej chwili
Ukończono budowę zapory elektronicznej na granicy z Białorusią. "System już działa, ale..."

Zapora elektroniczna na granicy z Białorusią została ukończona. Straż Graniczna rozpoczęła oficjalny odbiór ostatniego odcinka, na którym prace opóźniły się przez zalanie terenu. Cały system jest już włączony na 206 kilometrach - poinformowała rzeczniczka formacji porucznik Anna Michalska.

Tego nie spodziewał się nikt. Książę Harry i Meghan Markle znikają na dobre z ostatniej chwili
Tego nie spodziewał się nikt. Książę Harry i Meghan Markle znikają na dobre

Brytyjskie media obiegła sensacyjna informacja. Wydaje się, że książę Harry i Meghan Markle na dobre znikną z przestrzeni publicznej. Jak informuje „Daily Mail”, książę i księżna Sussex postanowili porzucić kręcenie filmów dokumentalnych, publikowanie jakichkolwiek wspomnień i udzielanie wywiadów godzących w rodzinę królewską.

Kłopoty Szymona Marciniaka? Złożono donos na Polaka do UEFA z ostatniej chwili
Kłopoty Szymona Marciniaka? Złożono donos na Polaka do UEFA

Szymon Marciniak nie będzie sędzią finału Ligi Mistrzów? Media informują o donosie, który do UEFA złożyło stowarzyszenie "Nigdu więcej".

„Czas ulicy”. Logotyp „marszu 4 czerwca” ukradziony marszowi kobiet z udziałem prostytutek? z ostatniej chwili
„Czas ulicy”. Logotyp „marszu 4 czerwca” ukradziony marszowi kobiet z udziałem prostytutek?

Na 4 czerwca środowiska opozycyjne zaplanowały marsz, który oficjalnie ma uczcić 34. rocznicę „częściowo wolnych” wyborów w Polsce. Do udziału zachęca głównie Platforma Obywatelska pod przewodnictwem Donalda Tuska, a swój udział zadeklarowali członkowie innych ugrupowań opozycyjnych, m.in. Szymon Hołownia czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaplanowano już trasę marszu, godziny, w jakich odbędzie się wydarzenie, główne hasło („Czas ulicy”), powstały także grafiki promujące wydarzenie. Co ciekawe, to właśnie jedna z ilustracji promujących marsz budzi obecnie sporą konsternację.

„Przystąpienie Ukrainy do NATO nie może być przedmiotem obrad najbliższego szczytu Sojuszu” z ostatniej chwili
„Przystąpienie Ukrainy do NATO nie może być przedmiotem obrad najbliższego szczytu Sojuszu”

– Przystąpienie Ukrainy do NATO nie może być przedmiotem obrad najbliższego szczytu sojuszu – oświadczył w czwartek węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto na Facebooku; ministra cytuje agencja Reutera.

Emerytury
Stażowe