Pałac Buckingham zgrzyta zębami. Tak Harry i Meghan wodzą za nos króla Karola III

Już niespełna miesiąc pozostał do wielkiego, historycznego wydarzenia, które zajmuje od miesięcy głowy wszystkich członków rodziny królewskiej. 6 maja odbędzie się koronacja Karola III, a oczy całego świata będą skierowane na Pałac Buckingham.
Zaproszenie na wydarzenie ostatecznie trafiło do niepokornych Sussexów – księcia Harry’ego i Meghan Markle – którzy w ostatnich miesiącach wielokrotnie oczerniali rodzinę królewską w mediach.
„To staje się trochę niegrzeczne”
Mimo tego gestu dobrej woli ze strony Pałacu Harry i Meghan postanowili i tym razem „zagrać na nosie” rodzinie królewskiej. Okazuje się, że brat Williama i jego żona wciąż oficjalnie nie odpowiedzieli na to zaproszenie, mimo iż termin nadsyłania odpowiedzi już minął. Sprawę skomentował w TalkTV ekspert ds. royalsów i autor licznych biografii na ten temat Robert Jobson.
[Harry i Meghan – red.] otrzymali zaproszenie, przegapili termin nadsyłania odpowiedzi. To staje się trochę niegrzeczne. Albo zamierzasz wspierać swojego ojca w chwili jego przeznaczenia, albo nie
– oburzał się ekspert. Dodał, że zachowanie Sussexów trzyma wszystkich w niepewności i daje pole do spekulacji tabloidom.
Takie zachowanie w zasadzie mówi, że wszystko kręci się wokół nich, a szczerze, naprawdę tak nie jest
– podsumował Robert Jobson.