Robert Zawadzki: Kryzys z ukraińskim zbożem. O czym nie chce pamiętać Donald Tusk?

Jak wskazują medią, 5 kwietnia w końcu został wystosowany wniosek do Komisji Europejskiej o wprowadzenie tzw. klauzuli ochronnej i przywrócenie unijnego cła na zboże z Ukrainy. Minister rozwoju Waldemar Buda wysłał w tej sprawie list do unijnego komisarza ds. handlu Valdisa Dombrovskisa.
Pszenica. Zdjęcie poglądowe Robert Zawadzki: Kryzys z ukraińskim zbożem. O czym nie chce pamiętać Donald Tusk?
Pszenica. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus, który wcześniej pełnił funkcję przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa oraz był posłem PiS, podjął kroki w sprawie importu zboża i innych produktów rolnych z krajów wschodnich, zwołując sztab kryzysowy. Obiecał także wizytację na granicy z Ukrainą i dokładne kontrole. Nadmieńmy, że z Ukrainy importujemy głównie kukurydzę (łącznie około 2 milionów ton od wybuchu wojny), rzepak i pszenicę. W kontekście protestów polskich rolników i związków zawodowych należy wspomnieć, że pszenica została zwolniona z kontyngentów i ceł na mocy rozporządzenia Parlamentu i Rady UE 870/2022 z maja 2022 roku.

 

Tę umowę podpisał Donald Tusk

Jednakże, jak przypomina dr Daniel Alain Korona, pełnomocnik Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona", brak kontyngentów i ceł na import rzepaku i kukurydzy ze stawką celną 0% wynika z umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią Europejską z 2014 roku. Nawet jeśli uda się przywrócić cła na pszenicę, nadal pozostanie problem z importem rzepaku i kukurydzy, ponieważ do wprowadzenia zmian w tej kwestii potrzebujemy zgody innych państw Unii Europejskiej. Umowę tę podpisał właśnie Donald Tusk, ówczesny premier rządu RP, który teraz narzeka na konsekwencje dla polskich producentów i stara się pokazać jako obrońca rolników. Chyba ma krótką pamięć albo woli „zapomnieć”.

Jeszcze bardziej popisali się politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy z jakiegoś powodu od kilku tygodni nie odpowiedzieli na pytanie skierowane przez Solidarną Polskę. Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Janusz Kowalski spytał wprost: Czy działacze PSL, stojący na czele spółek handlujących zbożem, tacy jak na przykład Waldemar Pawlak, prezes Polskich Młynów, kupowali polskie zboża czy może... ukraińskie? Odpowiedź nie nadeszła, jednak nie jest to problemem. Jak zapewnił poseł SP, jednym z postanowień tzw. Okrągłego Stołu Rolniczego było ujawnienie do wiadomości publicznej nazw firm, które sprowadzają importowane zboże kosztem polskich rolników. Zatem czekamy.

 

Biogazownie

Jeśli już jesteśmy przy wiceministrze Kowalskim, to jako osoba mocno zainteresowana tematem bezpieczeństwa energetycznego chciałbym zauważyć, że parę dni temu do konsultacji publicznych trafił projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych. Bez wątpienia jest to jedno z najważniejszych przedsięwzięć dotyczących transformacji energetycznej obszarów wiejskich ostatnich lat. Zdaniem Janusza Kowalskiego zaproponowane rozwiązania pozwolą zdynamizować rozwój biogazowni rolniczych w oparciu o wykorzystanie lokalnie dostępnej biomasy. W moim przekonaniu jest to kolejny krok ku niezależności energetycznej naszego państwa.
 


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

Robert Zawadzki: Kryzys z ukraińskim zbożem. O czym nie chce pamiętać Donald Tusk?

Jak wskazują medią, 5 kwietnia w końcu został wystosowany wniosek do Komisji Europejskiej o wprowadzenie tzw. klauzuli ochronnej i przywrócenie unijnego cła na zboże z Ukrainy. Minister rozwoju Waldemar Buda wysłał w tej sprawie list do unijnego komisarza ds. handlu Valdisa Dombrovskisa.
Pszenica. Zdjęcie poglądowe Robert Zawadzki: Kryzys z ukraińskim zbożem. O czym nie chce pamiętać Donald Tusk?
Pszenica. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus, który wcześniej pełnił funkcję przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa oraz był posłem PiS, podjął kroki w sprawie importu zboża i innych produktów rolnych z krajów wschodnich, zwołując sztab kryzysowy. Obiecał także wizytację na granicy z Ukrainą i dokładne kontrole. Nadmieńmy, że z Ukrainy importujemy głównie kukurydzę (łącznie około 2 milionów ton od wybuchu wojny), rzepak i pszenicę. W kontekście protestów polskich rolników i związków zawodowych należy wspomnieć, że pszenica została zwolniona z kontyngentów i ceł na mocy rozporządzenia Parlamentu i Rady UE 870/2022 z maja 2022 roku.

 

Tę umowę podpisał Donald Tusk

Jednakże, jak przypomina dr Daniel Alain Korona, pełnomocnik Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona", brak kontyngentów i ceł na import rzepaku i kukurydzy ze stawką celną 0% wynika z umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią Europejską z 2014 roku. Nawet jeśli uda się przywrócić cła na pszenicę, nadal pozostanie problem z importem rzepaku i kukurydzy, ponieważ do wprowadzenia zmian w tej kwestii potrzebujemy zgody innych państw Unii Europejskiej. Umowę tę podpisał właśnie Donald Tusk, ówczesny premier rządu RP, który teraz narzeka na konsekwencje dla polskich producentów i stara się pokazać jako obrońca rolników. Chyba ma krótką pamięć albo woli „zapomnieć”.

Jeszcze bardziej popisali się politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy z jakiegoś powodu od kilku tygodni nie odpowiedzieli na pytanie skierowane przez Solidarną Polskę. Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Janusz Kowalski spytał wprost: Czy działacze PSL, stojący na czele spółek handlujących zbożem, tacy jak na przykład Waldemar Pawlak, prezes Polskich Młynów, kupowali polskie zboża czy może... ukraińskie? Odpowiedź nie nadeszła, jednak nie jest to problemem. Jak zapewnił poseł SP, jednym z postanowień tzw. Okrągłego Stołu Rolniczego było ujawnienie do wiadomości publicznej nazw firm, które sprowadzają importowane zboże kosztem polskich rolników. Zatem czekamy.

 

Biogazownie

Jeśli już jesteśmy przy wiceministrze Kowalskim, to jako osoba mocno zainteresowana tematem bezpieczeństwa energetycznego chciałbym zauważyć, że parę dni temu do konsultacji publicznych trafił projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych. Bez wątpienia jest to jedno z najważniejszych przedsięwzięć dotyczących transformacji energetycznej obszarów wiejskich ostatnich lat. Zdaniem Janusza Kowalskiego zaproponowane rozwiązania pozwolą zdynamizować rozwój biogazowni rolniczych w oparciu o wykorzystanie lokalnie dostępnej biomasy. W moim przekonaniu jest to kolejny krok ku niezależności energetycznej naszego państwa.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe