Zachodniopomorska „S” wsparła protestujących rolników

Przy ustawionych w dwóch rzędach ciągnikach protestujący rolnicy rozdają ziemniaki, buraki, pory, ale i cukier czy mąkę. Podkreślają przy tym, że koncerny handlowe utrudniają im dostęp do szerszego, sklepowego obrotu. Zwracają też uwagę na windowanie cen żywności przez koncerny.
Głównym jednak problemem jest zalew ukraińskiego zboża. Polska miała być dla niego jedynie jednym z krajów tranzytowych, tymczasem zboże pozostaje w Polsce, przez co ceny w skupach spadają. Związkowcy z NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych proponują, by przy wjeździe do Polski pobierana była kaucja, oddawana następnie po opuszczeniu naszego kraju.
Nie wykluczają zaostrzenia protestu
Mieczysław Jurek, przewodniczący ZR, zapewnił rolników o wsparciu dla ich protestu. Wyraził też nadzieję, że premier i minister rolnictwa znajdą sposób na rozwiązanie problemów i wykażą się chęcią dialogu.
Edward Kosmal, przewodniczący Solidarności RI, poinformował, że strajkujący zostaną w Szczecinie tak długo, aż rozmowy z nimi podejmą przedstawiciele rządu. Nie wykluczył, że protest zostanie zaostrzony.