Materiał France 24 ocieplający wizerunek rosyjskich żołnierzy. Jest stanowisko Ukrainy

Reportaż francuskiej telewizji France24, przedstawiający rosyjskich żołnierzy przygotowujących się do walki przeciwko Ukrainie, to hańba dla dziennikarstwa - ocenił w piątek Ołeh Nikołenko, rzecznik ukraińskiego MSZ.
France 24
France 24 / logo

"Reportaż France24 o rosyjskich żołnierzach, przygotowujących się do zabijania Ukraińców, to hańba dla dziennikarstwa. Udanie się na okupowane terytoria bez zgody Ukrainy łamie ukraińskie prawo, a ci, którzy uczestniczą w takich działaniach, będą pociągnięci do odpowiedzialności" - oświadczył na Twitterze Nikołenko.

 

Reportaż France 24

Jak podał portal Ukrainska Prawda, ekipa telewizji France 24 udała się do obozu, w którym szkolą się rosyjscy żołnierze, walczący później przeciwko siłom ukraińskim.

Serwis przekazał, że w materiale nie wspomniano, iż rosyjscy wojskowi uczestniczą w nielegalnej agresji przeciwko Ukrainie. W reportażu rosyjscy wojskowi chwalili się natomiast, że ich broń jest lepsza od zachodniej, w tym od czołgów Leopard. Jeden z wojskowych powiedział też, że "z dumą broni historii" swojego kraju - poinformowała Ukrainska Prawda. Inny twierdził, że nie boi się kontrofensywy ukraińskich wojsk.

Trwający ok. 1,5 minuty reportaż pod tytułem "Wojna na Ukrainie: rosyjskie wojska przygotowują się do walki przed kontrofensywą" opublikowano na stronie internetowej telewizji w czwartek.

Po tym, gdy o reportażu zrobiło się głośno, telewizja France 24, finansowana z państwowego budżetu Francji, usunęła materiał ze swojej strony internetowej.

 

Rosyjska propaganda

Jak pisze Ukrainska Prawda, na reportaż, w którym można było zauważyć elementy rosyjskiej propagandy, zareagował ukraiński ambasador we Francji Wadym Omelczenko.

"Haniebny przykład tzw. neutralnego dziennikarstwa: reportaż France24 z pozycji okupantów, którzy uczą się likwidować Ukraińców (przygotowują się do drugiej Buczy)" - napisał na Twitterze ambasador. 

"Nie wyobrażam sobie takiego reportażu z pozycji nazistów w Normandii przed lądowaniem (aliantów). Czy się mylę i to możliwe? Kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy nazywana jest z jakiegoś powodu wrogą" - zauważył dyplomata i zapytał, po której stronie jest dziennikarz. (PAP)

ndz/ mal/


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Materiał France 24 ocieplający wizerunek rosyjskich żołnierzy. Jest stanowisko Ukrainy

Reportaż francuskiej telewizji France24, przedstawiający rosyjskich żołnierzy przygotowujących się do walki przeciwko Ukrainie, to hańba dla dziennikarstwa - ocenił w piątek Ołeh Nikołenko, rzecznik ukraińskiego MSZ.
France 24
France 24 / logo

"Reportaż France24 o rosyjskich żołnierzach, przygotowujących się do zabijania Ukraińców, to hańba dla dziennikarstwa. Udanie się na okupowane terytoria bez zgody Ukrainy łamie ukraińskie prawo, a ci, którzy uczestniczą w takich działaniach, będą pociągnięci do odpowiedzialności" - oświadczył na Twitterze Nikołenko.

 

Reportaż France 24

Jak podał portal Ukrainska Prawda, ekipa telewizji France 24 udała się do obozu, w którym szkolą się rosyjscy żołnierze, walczący później przeciwko siłom ukraińskim.

Serwis przekazał, że w materiale nie wspomniano, iż rosyjscy wojskowi uczestniczą w nielegalnej agresji przeciwko Ukrainie. W reportażu rosyjscy wojskowi chwalili się natomiast, że ich broń jest lepsza od zachodniej, w tym od czołgów Leopard. Jeden z wojskowych powiedział też, że "z dumą broni historii" swojego kraju - poinformowała Ukrainska Prawda. Inny twierdził, że nie boi się kontrofensywy ukraińskich wojsk.

Trwający ok. 1,5 minuty reportaż pod tytułem "Wojna na Ukrainie: rosyjskie wojska przygotowują się do walki przed kontrofensywą" opublikowano na stronie internetowej telewizji w czwartek.

Po tym, gdy o reportażu zrobiło się głośno, telewizja France 24, finansowana z państwowego budżetu Francji, usunęła materiał ze swojej strony internetowej.

 

Rosyjska propaganda

Jak pisze Ukrainska Prawda, na reportaż, w którym można było zauważyć elementy rosyjskiej propagandy, zareagował ukraiński ambasador we Francji Wadym Omelczenko.

"Haniebny przykład tzw. neutralnego dziennikarstwa: reportaż France24 z pozycji okupantów, którzy uczą się likwidować Ukraińców (przygotowują się do drugiej Buczy)" - napisał na Twitterze ambasador. 

"Nie wyobrażam sobie takiego reportażu z pozycji nazistów w Normandii przed lądowaniem (aliantów). Czy się mylę i to możliwe? Kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy nazywana jest z jakiegoś powodu wrogą" - zauważył dyplomata i zapytał, po której stronie jest dziennikarz. (PAP)

ndz/ mal/



 

Polecane