POLSKA, UKRAINA: razem, nie unikając trudnych spraw...

POLSKA, UKRAINA: razem, nie unikając trudnych spraw...

Długo czekaliśmy na wizytę prezydenta Ukrainy w Warszawie – i ona wreszcie nastąpiła. Odbywała się w kordialnej atmosferze, która charakteryzuje stosunki obu państw: dziś są one najlepsze w historii. To bardzo dobrze, że strona polska nie zamiotła pod dywan tzw. trudnych tematów. Najwyżsi przedstawiciele Rzeczpospolitej mówili o Wołyniu i o ukraińskim zbożu. To istotne, bo umieszczając te tematy w agendzie rozmów polsko-ukraińskich zmniejszamy możliwości Rosji  gry na podzielenie nas. Nie unikając spraw trudnych czy bolesnych, tak naprawdę zabieramy amunicję Putinowi i jego propagandystom.

 

Spotkanie prezydentów obu państw w stolicy Polski nie było jednak ich pierwszym na terytorium Rzplitej: wcześniej dwukrotnie spotkali się w Rzeszowie. Ponadto prezydent RP był aż pięciokrotnie na Ukrainie, bijąc tym rekordem wszystkich innych przywódców państw UE. Nie mówiąc już o tym, że polscy liderzy z Jarosławem Kaczyńskim, premierem Morawieckim i prezydentem Dudą byli na Ukrainie, zanim stało się to modne – wtedy, kiedy wiązało się to z olbrzymim ryzykiem.

 

Słowa w polityce są ważne. Nierzadko forma jest wyrazem treści. W Warszawie z obu stron padły słowa ważkie. Obyśmy – i Polska i Ukraina – utrzymali ten poziom relacji, który mamy obecnie, także wtedy, gdy najważniejsi rozgrywający Zachodu zaczną namawiać Kijów do „ugody” czy „zawieszenia broni” z Rosją. Nie stanie się to zapewne w tym roku – ale może stać się, niestety, w roku przyszłym. Trzymając kciuki za skutki spodziewanej kontrofensywy ze strony naszego wschodniego sąsiada przeciwko rosyjskim agresorom, trudno nie zauważyć, że nawet ci, którzy obok Polaków i Brytyjczyków, oferują Kijowowi największe wsparcie militarne i finansowe, czyli Amerykanie nie zarażają nas w tej sprawie nadmiernym optymizmem : skoro generał Mark Milley, szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA mówi, że chciałby, aby Ukraina zakończyła tę wojnę zwycięsko w tym roku, ale będzie to trudne…

 

Tak czy owak, uważam, że Polska powinna wzmacniać wolę walki Ukrainy nawet wtedy, gdy nasi sojusznicy będą namawiać Kijów – a być może też nas – do przerwania wojny. Rosja okupuje obecnie ponad 1/5 terytorium Ukrainy i w polskim interesie nie będzie namawianie naszego sąsiada, żeby „odpuścić” – choćby czasowo…

 

Wolałbym, żeby nie niemiecki wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck usłyszał od prezydenta Zełenskiego jako pierwszy konkretną ofertę odbudowy Ukrainy. Ale tak się jednak stało. Naturalne wydaje się być oczekiwanie, że nasi wschodni sąsiedzi – i przyjaciele – odbudowę Ukrainy w pierwszym rzędzie będą powierzać tym, którzy nie dzwonili do Putina i nie byli w nieszczęsnym Formacie Normandzkim...

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (08.04.2023)


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

POLSKA, UKRAINA: razem, nie unikając trudnych spraw...

POLSKA, UKRAINA: razem, nie unikając trudnych spraw...

Długo czekaliśmy na wizytę prezydenta Ukrainy w Warszawie – i ona wreszcie nastąpiła. Odbywała się w kordialnej atmosferze, która charakteryzuje stosunki obu państw: dziś są one najlepsze w historii. To bardzo dobrze, że strona polska nie zamiotła pod dywan tzw. trudnych tematów. Najwyżsi przedstawiciele Rzeczpospolitej mówili o Wołyniu i o ukraińskim zbożu. To istotne, bo umieszczając te tematy w agendzie rozmów polsko-ukraińskich zmniejszamy możliwości Rosji  gry na podzielenie nas. Nie unikając spraw trudnych czy bolesnych, tak naprawdę zabieramy amunicję Putinowi i jego propagandystom.

 

Spotkanie prezydentów obu państw w stolicy Polski nie było jednak ich pierwszym na terytorium Rzplitej: wcześniej dwukrotnie spotkali się w Rzeszowie. Ponadto prezydent RP był aż pięciokrotnie na Ukrainie, bijąc tym rekordem wszystkich innych przywódców państw UE. Nie mówiąc już o tym, że polscy liderzy z Jarosławem Kaczyńskim, premierem Morawieckim i prezydentem Dudą byli na Ukrainie, zanim stało się to modne – wtedy, kiedy wiązało się to z olbrzymim ryzykiem.

 

Słowa w polityce są ważne. Nierzadko forma jest wyrazem treści. W Warszawie z obu stron padły słowa ważkie. Obyśmy – i Polska i Ukraina – utrzymali ten poziom relacji, który mamy obecnie, także wtedy, gdy najważniejsi rozgrywający Zachodu zaczną namawiać Kijów do „ugody” czy „zawieszenia broni” z Rosją. Nie stanie się to zapewne w tym roku – ale może stać się, niestety, w roku przyszłym. Trzymając kciuki za skutki spodziewanej kontrofensywy ze strony naszego wschodniego sąsiada przeciwko rosyjskim agresorom, trudno nie zauważyć, że nawet ci, którzy obok Polaków i Brytyjczyków, oferują Kijowowi największe wsparcie militarne i finansowe, czyli Amerykanie nie zarażają nas w tej sprawie nadmiernym optymizmem : skoro generał Mark Milley, szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA mówi, że chciałby, aby Ukraina zakończyła tę wojnę zwycięsko w tym roku, ale będzie to trudne…

 

Tak czy owak, uważam, że Polska powinna wzmacniać wolę walki Ukrainy nawet wtedy, gdy nasi sojusznicy będą namawiać Kijów – a być może też nas – do przerwania wojny. Rosja okupuje obecnie ponad 1/5 terytorium Ukrainy i w polskim interesie nie będzie namawianie naszego sąsiada, żeby „odpuścić” – choćby czasowo…

 

Wolałbym, żeby nie niemiecki wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck usłyszał od prezydenta Zełenskiego jako pierwszy konkretną ofertę odbudowy Ukrainy. Ale tak się jednak stało. Naturalne wydaje się być oczekiwanie, że nasi wschodni sąsiedzi – i przyjaciele – odbudowę Ukrainy w pierwszym rzędzie będą powierzać tym, którzy nie dzwonili do Putina i nie byli w nieszczęsnym Formacie Normandzkim...

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (08.04.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe