Szef watykańskich mediów o Janie Pawle II: "Mamy do czynienia ze zniesławieniem, z oszczerstwem"

Jan Paweł II to nie tylko święty, ale także osoba, która nadal pozostaje obecna w sercach milionów ludzi. Dlatego bardzo krótkie, lecz wymowne słowa Franciszka pokazują, jak ważne jest patrzenie z wdzięcznością na postać tego świętego – powiedział dyrektor programowy watykańskich mediów Andrea Tornielli, komentując słowa Ojca Świętego, który po niedzielnej modlitwie „Regina caeli” wystąpił w obronie Papieża Polaka.
Jan Paweł II
Jan Paweł II / pixabay.com/jerycho1960

- Pewny, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata – mówił w niedzielę papież - z wdzięcznością wspominam św. Jana Pawła II, który w tych dniach stał się obiektem obraźliwych i bezpodstawnych insynuacji.

Oskarżenia

Andrea Tornielli odnosi te słowa do absurdalnych oskarżeń, jakie w ubiegły wtorek we włoskiej telewizji La7 postawił pod adresem Jana Pawła II brat zaginionej przed czterdziestoma laty Emanueli Orlandi, nie odwołując się przy tym do żadnych dowodów czy wiarygodnych świadectw, a jedynie do zasłyszanych plotek i nagrania rozmowy z samozwańczym przedstawicielem przestępczego podziemia.

Przypomnijmy, że Pietro Orlandi miał sugerować powiązania papieża ze światem włoskiej przestępczości zorganizowanej i jego związek z zaginięciem 15-letniej wówczas Emanueli.

Dyrektor programowy watykańskich mediów poświęcił już tej sprawie obszerny edytorial w „L’Osservatore Romano”. Dziś rano w wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwrócił m.in. uwagę na odpowiedzialność mediów, które umożliwiły rozpowszechnianie takich bezpodstawnych insynuacji.

Komentarz Torniellego

- Jeśli ktoś stawia komuś zarzuty, bez względu na ich wagę i pozycję osoby, której one dotyczą, to potrzeba podać przesłanki, świadectwa, dowody. Inaczej jest to poważne uchybienie: pozwolić, by postawiono zarzut, by rzucony został kamień, a potem się wycofać. Bo w ten sposób obrzuca się błotem pamięć osób, które skądinąd już nie żyją i nie mogą się bronić. Ale w tym wypadku nawet nie potrzeba obrony, bo chodzi o tak daleko idące insynuacje, że Papież słusznie powiedział, że są one bezpodstawne i obraźliwe - argumentuje Tornielli.

- Uderzyło mnie, że ta rzekoma wiadomość, to nagranie, te pogłoski, słowa brata nie odbiły się echem na przykład w całym świecie anglosaskim, o którym z pewnością nie można powiedzieć, że ma pozytywny stosunek wobec Stolicy Apostolskiej i Kościoła. To oczywiście skłania do dalszych refleksji, bo nie wystarczy, że ktoś coś powie, jeśli nie ma to żadnych dowodów. Jest to poważna odpowiedzialność, bo mamy do czynienia ze zniesławieniem, z oszczerstwem. Nad tym trzeba się zastanowić. Trzeba być ostrożnym - stwierdził dziennikarz.

Radio Watykańskie / Watykan


 

POLECANE
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Mercosur wcale nie zatrzymany? Europoseł alarmuje: Umowa wraca tylnymi drzwiami z ostatniej chwili
Mercosur wcale nie zatrzymany? Europoseł alarmuje: Umowa wraca tylnymi drzwiami

Choć Komisja Europejska ogłosiła odsunięcie w czasie podpisania umowy UE–Mercosur, w Brukseli trwają intensywne przygotowania do kluczowych decyzji. Europoseł Anna Zajączkowska-Hernik przekonuje, że proces wcale nie został wstrzymany, a decydujące głosowania mają odbyć się w ekspresowym tempie i poza zainteresowaniem opinii publicznej.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni z ostatniej chwili
Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z domów w miejscowości Plewiska pod Poznaniem doszło do eksplozji. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. "To proch prawdopodobnie doprowadził do wybuchu" – informuje Radio Poznań.

Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań z ostatniej chwili
Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań

Choć większość Polaków nadal opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej, rosnące poparcie dla polexitu osiągnęło najwyższy poziom od lat. Najnowszy sondaż pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w kluczowych grupach społecznych.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Koalicja przerżnie wybory. Według posła PSL powodem ma być brak rozliczeń polityka
"Koalicja przerżnie wybory". Według posła PSL powodem ma być "brak rozliczeń"

„Jeśli proces rozliczeń będzie się tak ślimaczył, koalicja 15 października przerżnie wybory” – taką diagnozę postawił w Radiu RMF24 poseł PSL Marek Sawicki.

Koniec buntu w NBP? Konflikt zażegnany z ostatniej chwili
Koniec buntu w NBP? "Konflikt zażegnany"

Trzech członków zarządu NBP, którzy stracili nadzór nad departamentami merytorycznymi 9 grudnia, odzyskało większość stanowisk – wynika z opublikowanej w poniedziałek struktury organizacyjnej NBP. – Konflikt został zażegnany – zadeklarował rzecznik prasowy banku centralnego Maciej Antes.

Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji gorące
Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji

Rosyjski generał major Fanił Sarwarow, odpowiadający za system szkolenia armii, zginął po wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego zamontowanego w samochodzie, którym się poruszał. Według rosyjskich śledczych za atakiem stoi 17-letni mieszkaniec Moskwy.

Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro pilne
Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro

Padało bez przerwy. Dzień, dwa, trzy, cztery. Deszcz nie ustawał, aż w końcu góry zaczęły się osuwać. Gdy opady wreszcie ustały, przyszła fala błota, ziemi i drzew. To, co budowano przez pokolenia, zniknęło w kilka chwil - tak zaczyna się reportaż Mateusza Jakubowskiego, który odwiedził polską wioskę w Brazylii i udokumentował skalę zniszczeń, jakie spowodował żywioł.

REKLAMA

Szef watykańskich mediów o Janie Pawle II: "Mamy do czynienia ze zniesławieniem, z oszczerstwem"

Jan Paweł II to nie tylko święty, ale także osoba, która nadal pozostaje obecna w sercach milionów ludzi. Dlatego bardzo krótkie, lecz wymowne słowa Franciszka pokazują, jak ważne jest patrzenie z wdzięcznością na postać tego świętego – powiedział dyrektor programowy watykańskich mediów Andrea Tornielli, komentując słowa Ojca Świętego, który po niedzielnej modlitwie „Regina caeli” wystąpił w obronie Papieża Polaka.
Jan Paweł II
Jan Paweł II / pixabay.com/jerycho1960

- Pewny, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata – mówił w niedzielę papież - z wdzięcznością wspominam św. Jana Pawła II, który w tych dniach stał się obiektem obraźliwych i bezpodstawnych insynuacji.

Oskarżenia

Andrea Tornielli odnosi te słowa do absurdalnych oskarżeń, jakie w ubiegły wtorek we włoskiej telewizji La7 postawił pod adresem Jana Pawła II brat zaginionej przed czterdziestoma laty Emanueli Orlandi, nie odwołując się przy tym do żadnych dowodów czy wiarygodnych świadectw, a jedynie do zasłyszanych plotek i nagrania rozmowy z samozwańczym przedstawicielem przestępczego podziemia.

Przypomnijmy, że Pietro Orlandi miał sugerować powiązania papieża ze światem włoskiej przestępczości zorganizowanej i jego związek z zaginięciem 15-letniej wówczas Emanueli.

Dyrektor programowy watykańskich mediów poświęcił już tej sprawie obszerny edytorial w „L’Osservatore Romano”. Dziś rano w wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwrócił m.in. uwagę na odpowiedzialność mediów, które umożliwiły rozpowszechnianie takich bezpodstawnych insynuacji.

Komentarz Torniellego

- Jeśli ktoś stawia komuś zarzuty, bez względu na ich wagę i pozycję osoby, której one dotyczą, to potrzeba podać przesłanki, świadectwa, dowody. Inaczej jest to poważne uchybienie: pozwolić, by postawiono zarzut, by rzucony został kamień, a potem się wycofać. Bo w ten sposób obrzuca się błotem pamięć osób, które skądinąd już nie żyją i nie mogą się bronić. Ale w tym wypadku nawet nie potrzeba obrony, bo chodzi o tak daleko idące insynuacje, że Papież słusznie powiedział, że są one bezpodstawne i obraźliwe - argumentuje Tornielli.

- Uderzyło mnie, że ta rzekoma wiadomość, to nagranie, te pogłoski, słowa brata nie odbiły się echem na przykład w całym świecie anglosaskim, o którym z pewnością nie można powiedzieć, że ma pozytywny stosunek wobec Stolicy Apostolskiej i Kościoła. To oczywiście skłania do dalszych refleksji, bo nie wystarczy, że ktoś coś powie, jeśli nie ma to żadnych dowodów. Jest to poważna odpowiedzialność, bo mamy do czynienia ze zniesławieniem, z oszczerstwem. Nad tym trzeba się zastanowić. Trzeba być ostrożnym - stwierdził dziennikarz.

Radio Watykańskie / Watykan



 

Polecane