Influencerka modowa: "Wybrałam psiecko". Wyborcza o wyższości zwierząt nad ludzkimi dziećmi

W artykule z marca tego roku Oktawia Kromer opisuje "rodzinę międzygatunkową" - miłość psa czy kota jest bezinteresowna przez całe życie, a dziecka tylko do pewnego momentu. Zwierzęta nie zaczną się kłócić o spadek czy dom po rodzicach - pisze Oktawia Kromer.
- Najpierw wybrałam psiecko, Figę, potem znalazłam dla niej ojca – mówi Paulina, influencerka modowa. Jej suczka shih tzu obchodzi urodziny, adopciny, Dzień Taty. Razem z partnerem Pauliny Michałem tworzą rodzinę międzygatunkową.
- czytamy w artykule.
- Usłyszałam raz od ginekolożki, że mam piękną macicę i szkoda, żeby się zmarnowała. Bo jest przekonanie, że skoro masz macicę i jajniki, to prędzej czy później będziesz miała dziecko
- opowiada Wyborczej Aleks Makulska, copywriterka spod Warszawy. Według relacji GW nie ma ludzkich dzieci, za to mają z mężem „dzieci" psie i mówią o sobie: „psi rodzice".
"Krucjata" Gazety Wyborczej
Gazeta Wyborcza powadzi swego rodzaju "moralną krucjatę" oswajając w serii artykułów prostytucję, czy zniechęcając Polki i Polaków do posiadania dzieci.
Jednocześnie ostro zwalcza Kościół katolicki i tradycyjne wartości we wszelkich ich objawach.
Komentarze
Przypomniany artykuł zszokował internautów.
- Jak zostanę prezydentem to obiecuję wybudować 1000 nowych szpitali psychiatrycznych, każdy 100 proc. oddziały zamknięte.
- Rodzina międzygatunkowa? Niech już się nie oszczędzają. Niech zoofilię zaczną propagować. Boże, przyjdź, bo już się nie da wyrobić w tym chlewie!!!!!
- To chorzy ludzie są. Współczułbym im, gdyby nie narzucali i nie wypaczali młodym ludziom ich chorej wizji świata.
- komentują internauci