FRANCJA ZYSKUJE GOSPODARCZO - POLSKA GEOPOLITYCZNIE

FRANCJA ZYSKUJE GOSPODARCZO - POLSKA GEOPOLITYCZNIE

W ostatnich miesiącach do Pekinu pojechała z Europy trójka przywódców . Najpierw Scholz, potem Macron i von der Leyen. O niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej pisać nie zamierzam, bo miała dwa razy mniej spotkań niż Macron i tak do końca nie wiadomo, czy była tam Ursula Gertrud von der Leyen.czy może jej hologram. Warto natomiast zająć się liderami dwóch państw stanowiących „motor” Unii Europejskiej czyli kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji.

 

Dzisiaj w modzie jest psioczenie na Macrona, ale ci, co psioczą, już nie pamiętają, że wcześniej był tam Olaf Scholz, który sprytnie mówił mniej niż francuski gaduła, ale krwi Amerykanom napsuł więcej, bo wpuścił Chińczyków na współwłaścicieli kluczowego niemieckiego ,ale też europejskiego portu – Hamburg (mieli mieć 35%, po międzynarodowej awanturze i naciskach USA skończyło się na 25%). Cwaniak Scholz nie jest takim „zwierzęciem medialnym”, jak Macron, w związku z tym - jak to Niemiec - mniej gadał, a więcej robił. Dlatego bajanie Macrona, że Europa powinna mieć równy dystans do Ameryki i do Państwa Środka wszyscy będą cytować latami, a o wpuszczeniu drugiego państwa świata do jednego z największych portów Europy– już niemal zapomniano.

 

Emmanuel Macron jest do bólu pragmatyczny, w związku z tym dla niego ważniejszy od jego własnego antyamerykańskiego swawolenia jest fakt, że załatwił swojej ojczyźnie otwarcie gigantycznego rynku chińskiego dla francuskiej wieprzowiny. Wszyscy mówią o jego antywaszyngtońskiej szarży, a w cieniu tego świętego oburzenia państwowy energetyczny gigant EDF będzie budował wiatraki (energia!) na chińskich wodach terytorialnych razem z miejscowymi firmami.

 

Francuski prezydent, jak zawsze przy okazji politycznych wizyt zaprosił czołowe francuskie firmy, które po prostu ubijają interesy z gospodarzami. Dlatego też i tym razem Airbus uzgodnił stworzenie swojej nowej linii produkcyjnej w Chinach. Warto, bo co prawda Chiny w tym roku przestaną być najludniejszym państwem świata (wyprzedzają je Indie), ale dalej, gdy chodzi o kupno różnego, rodzaju dóbr mogą być jak odkurzacz.  Dodatkowo Francuzi sprzedali Chinom sto kilkadziesiąt samolotów i parędziesiąt helikopterów.

 

Z punktu widzenia Polski wizyta Macrona była błogosławieństwem, bo przebywający w USA premier Mateusz Morawiecki mógł natychmiast kontrować antyamerykańskie wkręty lokatora Pałacu Elizejskiego i pokazywać, że Polska - poważny kraj, lider regionu – jest solidnym sojusznikiem Amerykanów. Dla szefa polskiego rządu, gdyby Macrona nie było to musiałby go chyba wymyślić. A tak Waszyngton zapamięta: przewidywalna, choć walcząca o swoje interesy Polska i „symetryczna” Francja, zerkająca na Pekin i Moskwę...

 

  • Tekst ukazał się w dwutygodniku „Prawda jest Ciekawa” (19.04.2023)

 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

FRANCJA ZYSKUJE GOSPODARCZO - POLSKA GEOPOLITYCZNIE

FRANCJA ZYSKUJE GOSPODARCZO - POLSKA GEOPOLITYCZNIE

W ostatnich miesiącach do Pekinu pojechała z Europy trójka przywódców . Najpierw Scholz, potem Macron i von der Leyen. O niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej pisać nie zamierzam, bo miała dwa razy mniej spotkań niż Macron i tak do końca nie wiadomo, czy była tam Ursula Gertrud von der Leyen.czy może jej hologram. Warto natomiast zająć się liderami dwóch państw stanowiących „motor” Unii Europejskiej czyli kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji.

 

Dzisiaj w modzie jest psioczenie na Macrona, ale ci, co psioczą, już nie pamiętają, że wcześniej był tam Olaf Scholz, który sprytnie mówił mniej niż francuski gaduła, ale krwi Amerykanom napsuł więcej, bo wpuścił Chińczyków na współwłaścicieli kluczowego niemieckiego ,ale też europejskiego portu – Hamburg (mieli mieć 35%, po międzynarodowej awanturze i naciskach USA skończyło się na 25%). Cwaniak Scholz nie jest takim „zwierzęciem medialnym”, jak Macron, w związku z tym - jak to Niemiec - mniej gadał, a więcej robił. Dlatego bajanie Macrona, że Europa powinna mieć równy dystans do Ameryki i do Państwa Środka wszyscy będą cytować latami, a o wpuszczeniu drugiego państwa świata do jednego z największych portów Europy– już niemal zapomniano.

 

Emmanuel Macron jest do bólu pragmatyczny, w związku z tym dla niego ważniejszy od jego własnego antyamerykańskiego swawolenia jest fakt, że załatwił swojej ojczyźnie otwarcie gigantycznego rynku chińskiego dla francuskiej wieprzowiny. Wszyscy mówią o jego antywaszyngtońskiej szarży, a w cieniu tego świętego oburzenia państwowy energetyczny gigant EDF będzie budował wiatraki (energia!) na chińskich wodach terytorialnych razem z miejscowymi firmami.

 

Francuski prezydent, jak zawsze przy okazji politycznych wizyt zaprosił czołowe francuskie firmy, które po prostu ubijają interesy z gospodarzami. Dlatego też i tym razem Airbus uzgodnił stworzenie swojej nowej linii produkcyjnej w Chinach. Warto, bo co prawda Chiny w tym roku przestaną być najludniejszym państwem świata (wyprzedzają je Indie), ale dalej, gdy chodzi o kupno różnego, rodzaju dóbr mogą być jak odkurzacz.  Dodatkowo Francuzi sprzedali Chinom sto kilkadziesiąt samolotów i parędziesiąt helikopterów.

 

Z punktu widzenia Polski wizyta Macrona była błogosławieństwem, bo przebywający w USA premier Mateusz Morawiecki mógł natychmiast kontrować antyamerykańskie wkręty lokatora Pałacu Elizejskiego i pokazywać, że Polska - poważny kraj, lider regionu – jest solidnym sojusznikiem Amerykanów. Dla szefa polskiego rządu, gdyby Macrona nie było to musiałby go chyba wymyślić. A tak Waszyngton zapamięta: przewidywalna, choć walcząca o swoje interesy Polska i „symetryczna” Francja, zerkająca na Pekin i Moskwę...

 

  • Tekst ukazał się w dwutygodniku „Prawda jest Ciekawa” (19.04.2023)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe