Prezydent Andrzej Duda: TS zawsze pisał prawdę, bez względu czy to się opłaca, czy nie

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w Gali 35 lecia "Tygodnika Solidarność". W czasie wystąpienia powiedział: - Pamiętam numery "Tygodnika Solidarność" z mojego rodzinnego domu. Z czasu, kiedy nie wolno go było wydawać. Rodzice z pieczołowitością przechowywali numery, które wcześniej udało się kupić. Kupienie Tygodnika było naprawdę trudne.
Prezydent Andrzej Duda Prezydent Andrzej Duda: TS zawsze pisał prawdę, bez względu czy to się opłaca, czy nie
Prezydent Andrzej Duda / fot. Tomasz Gutry
Andrzej Duda powiedział, że miał wtedy dziewięć lat.

Obecnego redaktora "TS", chyba jeszcze wtedy nie było na świecie - dodał z uśmiechem


Prezydent podkreślił, że "TS" był pierwszym w komunistycznej  Polsce wolnym pismem. Jego istnienie wywalczyli robotnicy, którzy walczyli o wolność słowa i dostęp do wolnych mediów.



Andrzej Duda przypomniał słowa wstępniaka z pierwszego numeru:

Będziemy pisać tylko prawdę, a jeśli nie będziemy mogli pisać prawdy, to będziemy milczeć.

 

Prezydent powiedział, że ze słowa wstępniaka są aktualne do dzisiaj i Tygodnik pozostaje im wierny. Dlatego trwa.

Dziś można pisać prawdę, ale nie zawsze się to opłaca. Tygodnik pisał prawdę zawsze – powiedział prezydent.


Prezydent przypomniał, że od początku w Tygodniku pisano o szacunku dla pracowników i o tym, że wszyscy powinni być równi wobec prawa. Pisano też o Polsce sprawiedliwej. Prezydent podkreślił, że o tych kwestiach Tygodnik pisze także dzisiaj.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że TS był zawsze pluralistyczny,

Pisały na jego łamach osoby, które dziś znajdują się po różnych stronach barykady - powiedział


Prezydent dodał, że TS nie bał się pisać o sprawach trudnych. Wspierał Jana Olszewskiego, domagał się powstania IPN, wytykał błędy w rozwoju kraju: złodziejską prywatyzację i rosnącą biedę w małych miejscowościach.

Prezydent podkreślił, że dwóch redaktorów naczelnych Tygodnika zostało później premierami Polski, co pokazuje jak ważny był dla społeczeństwa.





 

 

POLECANE
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda: TS zawsze pisał prawdę, bez względu czy to się opłaca, czy nie

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w Gali 35 lecia "Tygodnika Solidarność". W czasie wystąpienia powiedział: - Pamiętam numery "Tygodnika Solidarność" z mojego rodzinnego domu. Z czasu, kiedy nie wolno go było wydawać. Rodzice z pieczołowitością przechowywali numery, które wcześniej udało się kupić. Kupienie Tygodnika było naprawdę trudne.
Prezydent Andrzej Duda Prezydent Andrzej Duda: TS zawsze pisał prawdę, bez względu czy to się opłaca, czy nie
Prezydent Andrzej Duda / fot. Tomasz Gutry
Andrzej Duda powiedział, że miał wtedy dziewięć lat.

Obecnego redaktora "TS", chyba jeszcze wtedy nie było na świecie - dodał z uśmiechem


Prezydent podkreślił, że "TS" był pierwszym w komunistycznej  Polsce wolnym pismem. Jego istnienie wywalczyli robotnicy, którzy walczyli o wolność słowa i dostęp do wolnych mediów.



Andrzej Duda przypomniał słowa wstępniaka z pierwszego numeru:

Będziemy pisać tylko prawdę, a jeśli nie będziemy mogli pisać prawdy, to będziemy milczeć.

 

Prezydent powiedział, że ze słowa wstępniaka są aktualne do dzisiaj i Tygodnik pozostaje im wierny. Dlatego trwa.

Dziś można pisać prawdę, ale nie zawsze się to opłaca. Tygodnik pisał prawdę zawsze – powiedział prezydent.


Prezydent przypomniał, że od początku w Tygodniku pisano o szacunku dla pracowników i o tym, że wszyscy powinni być równi wobec prawa. Pisano też o Polsce sprawiedliwej. Prezydent podkreślił, że o tych kwestiach Tygodnik pisze także dzisiaj.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że TS był zawsze pluralistyczny,

Pisały na jego łamach osoby, które dziś znajdują się po różnych stronach barykady - powiedział


Prezydent dodał, że TS nie bał się pisać o sprawach trudnych. Wspierał Jana Olszewskiego, domagał się powstania IPN, wytykał błędy w rozwoju kraju: złodziejską prywatyzację i rosnącą biedę w małych miejscowościach.

Prezydent podkreślił, że dwóch redaktorów naczelnych Tygodnika zostało później premierami Polski, co pokazuje jak ważny był dla społeczeństwa.





 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe