OSIWIAŁA KSIĘGOWA SPARTY I ODWOŁYWANE MECZE

OSIWIAŁA KSIĘGOWA SPARTY I ODWOŁYWANE MECZE

Czy w polskim żużlu wyciągamy wnioski z błędów? Czy kopiujemy dobre doświadczenia? Trochę tak, trochę nie. Pamiętam, jak Sparta Wrocław po drugim (i długim) remoncie Stadionu Olimpijskiego, gdy przez jeden sezon  jeździła wyłącznie w Poznaniu i wreszcie mogła jechać "na swoim”, to pierwszy mecz u siebie miała dopiero 30 kwietnia, bo wcześniej nie było możliwości skorzystać z Olimpijskiego. I to było rozsądne podejście władz Ekstraligi. Czemu na przykład Krosno czekające na remont stadionu nie powinno startować u siebie od trzeciej kolejki (tak, jak Wrocław sześć lat temu)? W Lublinie nie doszło już do dwóch „domowych” meczów. Fachowcy mówili od dawna, że na początku sezonu mogą być tam kłopoty. Czy nie można było inaczej ułożyć terminarza?

 

Nie będę się pastwił. Mogę też pochwalić, że jest jedna ważna pozytywna zmiana. W zeszłym sezonie Ostrów przystąpił do swojego „meczu o wszystko” z bezpośrednim rywalem do spadku… w pierwszej kolejce. Na początku sezonu zawodnicy Ostrowa byli bez treningu i  decyzja, żeby już w pierwszej kolejce jechać z Grudziądzem de facto zabiła emocje na całą resztę sezonu. Skoro wszystko rozstrzygnęło się w pierwszym meczu… Tym razem tak nie jest, na szczęście.

 

Po pierwszym wyjazdowym meczu Betardu Sparty Wrocław jedno jest pewne: osiwieje księgowa. Goście w Toruniu wygrali 14 punktami, ale ponieważ za bonusy też się płaci, to Sparta zapłaci jak za zboże, bo za 59 punktów (52 plus 7 bonusów). Jakie to pieniądze? Według mojej oceny pod pół miliona !!!

 

Od lat mówię, że najlepszym wynikiem dla klubowego skarbnika jest minimalne zwycięstwo 46-44, zarówno w domu, jak i na wyjeździe. Wtedy płaci się najmniej...Co do meczu w Toruniu to miałem chwilami wrażenie, że odbywa się on nad Odrą we Wrocławiu, a nie nad Wisłą w Toruniu - gospodarze mieli takie trudności z własnym torem…

Czytam krzykliwe tytuły, że zawiódł Maciej Janowski. To przypomnę, że w pierwszym meczu Lublina najlepszy cudzoziemiec, Lindgren pojechał też na 2 punkty i jakoś nie robiono z tego wielkiego medialnego „story”. Nawet jednak bez brązowego medalisty IMŚ – GP 2022 Sparta zaprezentowała się jak monolit. Wygłodniały żużla Artiom Łaguta, który dodatkowo musi finansowo zrekompensować sobie zeszły sezon, kiedy nie zarobił nawet złotówki, Bewley jeżdżący lepiej niż od niego oczekiwano, spełniający oczekiwania (i jeszcze na plus) junior Kowalski, wreszcie Tai Woffinden, któremu najwyraźniej bardzo zależy, żeby uważano go dalej za żużlowca, a nie celebrytę. Na koniec Pawlicki, który pierwszy mecz u siebie pojechał słabiutko, ale teraz najwyraźniej „dogadał się” ze sprzętem. W takiej sytuacji Janowski nie stał się grabarzem drużyny, bo inni pojechali za niego. Sensacją jest to, że po raz pierwszy od bardzo, bardzo, bardzo dawna Dariusz Śledź nie wystawił go do biegów nominowanych.

 

Mocny ten Wrocław. Rywalizacja o „majstra” będzie pasjonująca.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (24.04.2023)


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

OSIWIAŁA KSIĘGOWA SPARTY I ODWOŁYWANE MECZE

OSIWIAŁA KSIĘGOWA SPARTY I ODWOŁYWANE MECZE

Czy w polskim żużlu wyciągamy wnioski z błędów? Czy kopiujemy dobre doświadczenia? Trochę tak, trochę nie. Pamiętam, jak Sparta Wrocław po drugim (i długim) remoncie Stadionu Olimpijskiego, gdy przez jeden sezon  jeździła wyłącznie w Poznaniu i wreszcie mogła jechać "na swoim”, to pierwszy mecz u siebie miała dopiero 30 kwietnia, bo wcześniej nie było możliwości skorzystać z Olimpijskiego. I to było rozsądne podejście władz Ekstraligi. Czemu na przykład Krosno czekające na remont stadionu nie powinno startować u siebie od trzeciej kolejki (tak, jak Wrocław sześć lat temu)? W Lublinie nie doszło już do dwóch „domowych” meczów. Fachowcy mówili od dawna, że na początku sezonu mogą być tam kłopoty. Czy nie można było inaczej ułożyć terminarza?

 

Nie będę się pastwił. Mogę też pochwalić, że jest jedna ważna pozytywna zmiana. W zeszłym sezonie Ostrów przystąpił do swojego „meczu o wszystko” z bezpośrednim rywalem do spadku… w pierwszej kolejce. Na początku sezonu zawodnicy Ostrowa byli bez treningu i  decyzja, żeby już w pierwszej kolejce jechać z Grudziądzem de facto zabiła emocje na całą resztę sezonu. Skoro wszystko rozstrzygnęło się w pierwszym meczu… Tym razem tak nie jest, na szczęście.

 

Po pierwszym wyjazdowym meczu Betardu Sparty Wrocław jedno jest pewne: osiwieje księgowa. Goście w Toruniu wygrali 14 punktami, ale ponieważ za bonusy też się płaci, to Sparta zapłaci jak za zboże, bo za 59 punktów (52 plus 7 bonusów). Jakie to pieniądze? Według mojej oceny pod pół miliona !!!

 

Od lat mówię, że najlepszym wynikiem dla klubowego skarbnika jest minimalne zwycięstwo 46-44, zarówno w domu, jak i na wyjeździe. Wtedy płaci się najmniej...Co do meczu w Toruniu to miałem chwilami wrażenie, że odbywa się on nad Odrą we Wrocławiu, a nie nad Wisłą w Toruniu - gospodarze mieli takie trudności z własnym torem…

Czytam krzykliwe tytuły, że zawiódł Maciej Janowski. To przypomnę, że w pierwszym meczu Lublina najlepszy cudzoziemiec, Lindgren pojechał też na 2 punkty i jakoś nie robiono z tego wielkiego medialnego „story”. Nawet jednak bez brązowego medalisty IMŚ – GP 2022 Sparta zaprezentowała się jak monolit. Wygłodniały żużla Artiom Łaguta, który dodatkowo musi finansowo zrekompensować sobie zeszły sezon, kiedy nie zarobił nawet złotówki, Bewley jeżdżący lepiej niż od niego oczekiwano, spełniający oczekiwania (i jeszcze na plus) junior Kowalski, wreszcie Tai Woffinden, któremu najwyraźniej bardzo zależy, żeby uważano go dalej za żużlowca, a nie celebrytę. Na koniec Pawlicki, który pierwszy mecz u siebie pojechał słabiutko, ale teraz najwyraźniej „dogadał się” ze sprzętem. W takiej sytuacji Janowski nie stał się grabarzem drużyny, bo inni pojechali za niego. Sensacją jest to, że po raz pierwszy od bardzo, bardzo, bardzo dawna Dariusz Śledź nie wystawił go do biegów nominowanych.

 

Mocny ten Wrocław. Rywalizacja o „majstra” będzie pasjonująca.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (24.04.2023)



 

Polecane