W domu w Chodzieży znaleziono ciała pięciu osób. Szokujące okoliczności zbrodni

Policjanci i prokuratorzy kontynuują we wtorek rano oględziny miejsca odkrycia zwłok pięciu osób w Chodzieży (woj. wielkopolskie). Ciała czterech dorosłych i kilkumiesięcznego dziecka znaleziono w poniedziałek wieczorem w domu jednorodzinnym.
 W domu w Chodzieży znaleziono ciała pięciu osób. Szokujące okoliczności zbrodni
/ pixabay.com

W poniedziałek wieczorem w domu jednorodzinnym w przy ul. Podgórnej w Chodzieży znaleziono ciała czterech osób dorosłych i kilkumiesięcznego dziecka. Oficer prasowa chodzieskiej policji st. asp. Karolina Smardz-Dymek podała, że zwłoki dwóch osób odnalazł krewny, który nie mógł się skontaktować z bliskimi i przyjechał do miejsca ich zamieszkania. Wezwani przez mężczyznę policjanci ujawnili w domu kolejne trzy ciała, w tym zwłoki dziecka.

Policjantka przekazała, że są to ciała spokrewnionych, mieszkających ze sobą osób. Nie chciała się wypowiadać na temat dotychczasowych wyników oględzin miejsca zdarzenia i prowadzonego śledztwa.

Szokujące okoliczności

Według nieoficjalnych informacji podawanych przez portal tvn24.pl na parterze domu znaleziono zwłoki 41-letniego mężczyzny i 38-letniej kobiety; ciała miały mieć związane nogi i zaklejone taśmą usta, z kolei zwłoki czteromiesięcznego dziecka leżały w łóżku przykryte kołdrą. Ciała 72-letniej kobiety i jej 73-letniego męża znaleziono na piętrze budynku. Portal przekazał, że wszystkie osoby miały rany szyi, w pobliżu zwłok leżał nóż, a drzwi na zapleczu domu były otwarte.

Oficer prasowa chodzieskiej policji st. asp. Karolina Smardz-Dymek powiedziała we wtorek rano PAP, że śledczy w dalszym ciągu prowadzą oględziny miejsca odkrycia zwłok. "Jeszcze są wykonywane czynności, natomiast, co do szczegółów sprawy, zgodnie z ustaleniami, będzie ich udzielać Prokuratura Okręgowa w Poznaniu" - zaznaczyła.

Policjantka nie chciała odnosić się do nieoficjalnych doniesień mediów. Pytana o to, czy funkcjonariusze poszukują osoby, która może odpowiadać za śmierć rodziny Smardz-Dymek podkreśliła, że funkcjonariusze "nie wykluczają żadnego scenariusza". "Będziemy badać wszystkie wątki" - zaznaczyła. (PAP)


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

W domu w Chodzieży znaleziono ciała pięciu osób. Szokujące okoliczności zbrodni

Policjanci i prokuratorzy kontynuują we wtorek rano oględziny miejsca odkrycia zwłok pięciu osób w Chodzieży (woj. wielkopolskie). Ciała czterech dorosłych i kilkumiesięcznego dziecka znaleziono w poniedziałek wieczorem w domu jednorodzinnym.
 W domu w Chodzieży znaleziono ciała pięciu osób. Szokujące okoliczności zbrodni
/ pixabay.com

W poniedziałek wieczorem w domu jednorodzinnym w przy ul. Podgórnej w Chodzieży znaleziono ciała czterech osób dorosłych i kilkumiesięcznego dziecka. Oficer prasowa chodzieskiej policji st. asp. Karolina Smardz-Dymek podała, że zwłoki dwóch osób odnalazł krewny, który nie mógł się skontaktować z bliskimi i przyjechał do miejsca ich zamieszkania. Wezwani przez mężczyznę policjanci ujawnili w domu kolejne trzy ciała, w tym zwłoki dziecka.

Policjantka przekazała, że są to ciała spokrewnionych, mieszkających ze sobą osób. Nie chciała się wypowiadać na temat dotychczasowych wyników oględzin miejsca zdarzenia i prowadzonego śledztwa.

Szokujące okoliczności

Według nieoficjalnych informacji podawanych przez portal tvn24.pl na parterze domu znaleziono zwłoki 41-letniego mężczyzny i 38-letniej kobiety; ciała miały mieć związane nogi i zaklejone taśmą usta, z kolei zwłoki czteromiesięcznego dziecka leżały w łóżku przykryte kołdrą. Ciała 72-letniej kobiety i jej 73-letniego męża znaleziono na piętrze budynku. Portal przekazał, że wszystkie osoby miały rany szyi, w pobliżu zwłok leżał nóż, a drzwi na zapleczu domu były otwarte.

Oficer prasowa chodzieskiej policji st. asp. Karolina Smardz-Dymek powiedziała we wtorek rano PAP, że śledczy w dalszym ciągu prowadzą oględziny miejsca odkrycia zwłok. "Jeszcze są wykonywane czynności, natomiast, co do szczegółów sprawy, zgodnie z ustaleniami, będzie ich udzielać Prokuratura Okręgowa w Poznaniu" - zaznaczyła.

Policjantka nie chciała odnosić się do nieoficjalnych doniesień mediów. Pytana o to, czy funkcjonariusze poszukują osoby, która może odpowiadać za śmierć rodziny Smardz-Dymek podkreśliła, że funkcjonariusze "nie wykluczają żadnego scenariusza". "Będziemy badać wszystkie wątki" - zaznaczyła. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe