Przykre wiadomości dla fanów Perfectu. Patrycja Markowska o stanie swojego ojca

Patrycja Markowska w jednym z ostatnich wywiadów z Plejadą zdradziła, jak czuje się jej ojciec. Gwiazdor Perfectu dwa lata temu poinformował, że wybiera się na muzyczną emeryturę, a na scenie będzie go można zobaczyć jedynie od czasu do czasu. Decyzja ta była dla wielu fanów zespołu wielkim szokiem.
Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski Przykre wiadomości dla fanów Perfectu. Patrycja Markowska o stanie swojego ojca
Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski / Screen z kanału YouTube

Grupa Perfect rozwiązała się dwa lata temu, po ogłoszeniu przez Grzegorza Markowskiego przejścia na emeryturę. Dodatkowo w minionym roku zmarł Piotr Szkudelski, który był wieloletnim perkusistą grupy.

Córka wokalisty Patrycja Markowska już w ubiegłym roku wyznała, że trudno jest jej namówić ojca do aktywności, ponieważ ten nie zawsze ma siłę na twórcze działania. 

– To ja go zmuszam, ja wyciągam. To jest trochę tak, że najpierw siedliśmy z gitarą, potem poprosiłam, by ze mną zaśpiewał. A teraz jeszcze trzeba pójść i gdzieś to pokazać, wykonać, a on tego nie chce. Więc to ja go ciągnę. Mówię: „Tato, chodź, może się rozkręcisz”, ale tutaj muszę uszanować jego decyzję o tym, że on nie chce. Tak więc to ja go trochę zmuszam i naciskam, ale to nie może wiecznie trwać. Więc ja szanuję tę decyzję i myślę, że to nasz ostatni utwór – mówiła jeszcze w 2022 roku.

Nowe wieści ws. Markowskiego

Teraz Markowska przekazała wieści, które ponownie mogą zasmucić fanów Perfectu. Okazuje się, że w kwestii jego zaangażowania nie zmieniło się zbyt wiele. W dalszym ciągu trzeba go motywować i zachęcać do zrobienia czegoś, co dawniej przyszłoby mu z większą łatwością.

– Bardzo trudno wyczuć moment, do którego mogę go namawiać, natomiast każde nasze wyjście na scenę jest niewyobrażalnym przypływem energii, takim świętem i wzruszeniem. Naprawdę się wzruszam i on też. Kiedy śpiewamy piosenkę „Niewiele ci mogę dać”, której nie chciałam z nim śpiewać, w ogóle nie ruszałam utworów Perfectu, ale kiedyś zaśpiewaliśmy ją po raz pierwszy… to jest jakaś taka aura najwyższego kosmosu. Zawsze będę za to bardzo wdzięczna. To już się zdarza bardzo sporadycznie i nie wiem, na ile go jeszcze ciągnąć za rękę – powiedziała piosenkarka.

Dodatkowo podkreśliła, że czuje pewien rodzaj smutku i nostalgii, ponieważ wraz z Perfectem skończył się dla niej ważny rozdział. Dodała, że jej ojciec z pewnością zasłużył na odpoczynek po wielu latach wytężonej pracy.

– Myślę, że u niektórych przychodzi wypalenie zawodowe, przebodźcowanie. On sam to powiedział, że za dużo pracował. Może gdyby wcześniej ten pociąg zwolnił, to teraz miałby tej siły trochę więcej – podkreśliła Patrycja Markowska.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Obfite opady śniegu utrudniają w niedzielę jazdę po drogach Lubelszczyzny. Na wielu trasach jest ślisko. Kierowcy mogą napotkać błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. Na drogach ekspresowych S12 i S19 doszło rano do kolizji.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Jest deklaracja Donalda Tuska z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Jest deklaracja Donalda Tuska

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w poniedziałek, podczas spotkania w Luandzie, przedstawi polski punkt widzenia w sprawie amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy

PKP Intercity wydało komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydało komunikat

PKP Intercity nie planuje wprowadzenia podwyżki cen biletów wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy – poinformowało PAP biuro prasowe przewoźnika. Nowy rozkład jazdy na kolei wejdzie w życie 14 grudnia.

Żenująco niska kara dla klubu z Izraela. Nie jestem w stanie tego pojąć z ostatniej chwili
Żenująco niska kara dla klubu z Izraela. "Nie jestem w stanie tego pojąć"

UEFA ukarała izraelski klub Maccabi Hajfa grzywną 30 tys. euro za skandaliczny transparent podczas meczu z Rakowem Częstochowa, który sugerował rzekomą odpowiedzialność Polaków za Holocaust. Dla porównania – kilka dni temu Legia Warszawa została ukarana przez UEFA grzywną w wysokości 25 tys. euro za wywieszenie flagi "Wołyń pamiętamy".

Plan pokojowy dla Ukrainy. Rubio: To propozycja USA z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Rubio: To propozycja USA

Sekretarz stanu USA Marco Rubio w sobotę zapewnił, że plan pokojowy dla Ukrainy jest autorstwa Amerykanów, z wkładem Rosjan i Ukraińców. Wcześniej grupa senatorów powiedziała, że według nich plan przekazali Amerykanom Rosjanie.

Strzelaniny w Chicago podczas uroczystości zapalenia miejskiej choinki. Są ofiary z ostatniej chwili
Strzelaniny w Chicago podczas uroczystości zapalenia miejskiej choinki. Są ofiary

Po uroczystości zapalenia miejskiej choinki w Chicago doszło do dwóch strzelanin. Jak poinformowała w sobotę stacja ABC News, w pierwszym zdarzeniu rannych zostało ośmioro nastolatków w wieku od 13 do 17 lat, a w drugim zginął 14-latek, zaś 18-latek odniósł poważne obrażenia.

Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny z ostatniej chwili
Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny

Ruch lotniczy na Eindhoven Airport został w sobotę na dwie godziny wstrzymany po wykryciu dronów w pobliżu lotniska i bazy wojskowej. Minister obrony zapowiada zdecydowane działania, choć szczegóły operacji pozostają tajne.

Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej z ostatniej chwili
Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej

W związku z przejściem frontu atmosferycznego i intensywnymi opadami śniegu na południu Polski, straż pożarna musiała w ostatnim czasie interweniować blisko 1,5 tys. razy. Strażacy m.in. usuwali powalone pod naporem mokrego śniegu drzewa, które uszkodziły linie energetyczne lub blokowały drogi.

Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou Wiadomości
Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou

Piłkarze Barcelony w pierwszym po dwuipółletniej przerwie występie na zmodernizowanym stadionie Camp Nou pokonali w meczu ligowym Athletic Bilbao 4:0, a pierwszego gola po powrocie strzelił Robert Lewandowski.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W sobotę uroczyście otwarto Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Potrwa on do 23 grudnia. Wśród licznych atrakcji będą m.in. koncerty, rodzinne spektakle, potańcówki, konkursy, animacje. Na odwiedzających czeka również 222 wystawców, oferujących rękodzieło, unikatowe prezenty, przysmaki.

REKLAMA

Przykre wiadomości dla fanów Perfectu. Patrycja Markowska o stanie swojego ojca

Patrycja Markowska w jednym z ostatnich wywiadów z Plejadą zdradziła, jak czuje się jej ojciec. Gwiazdor Perfectu dwa lata temu poinformował, że wybiera się na muzyczną emeryturę, a na scenie będzie go można zobaczyć jedynie od czasu do czasu. Decyzja ta była dla wielu fanów zespołu wielkim szokiem.
Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski Przykre wiadomości dla fanów Perfectu. Patrycja Markowska o stanie swojego ojca
Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski / Screen z kanału YouTube

Grupa Perfect rozwiązała się dwa lata temu, po ogłoszeniu przez Grzegorza Markowskiego przejścia na emeryturę. Dodatkowo w minionym roku zmarł Piotr Szkudelski, który był wieloletnim perkusistą grupy.

Córka wokalisty Patrycja Markowska już w ubiegłym roku wyznała, że trudno jest jej namówić ojca do aktywności, ponieważ ten nie zawsze ma siłę na twórcze działania. 

– To ja go zmuszam, ja wyciągam. To jest trochę tak, że najpierw siedliśmy z gitarą, potem poprosiłam, by ze mną zaśpiewał. A teraz jeszcze trzeba pójść i gdzieś to pokazać, wykonać, a on tego nie chce. Więc to ja go ciągnę. Mówię: „Tato, chodź, może się rozkręcisz”, ale tutaj muszę uszanować jego decyzję o tym, że on nie chce. Tak więc to ja go trochę zmuszam i naciskam, ale to nie może wiecznie trwać. Więc ja szanuję tę decyzję i myślę, że to nasz ostatni utwór – mówiła jeszcze w 2022 roku.

Nowe wieści ws. Markowskiego

Teraz Markowska przekazała wieści, które ponownie mogą zasmucić fanów Perfectu. Okazuje się, że w kwestii jego zaangażowania nie zmieniło się zbyt wiele. W dalszym ciągu trzeba go motywować i zachęcać do zrobienia czegoś, co dawniej przyszłoby mu z większą łatwością.

– Bardzo trudno wyczuć moment, do którego mogę go namawiać, natomiast każde nasze wyjście na scenę jest niewyobrażalnym przypływem energii, takim świętem i wzruszeniem. Naprawdę się wzruszam i on też. Kiedy śpiewamy piosenkę „Niewiele ci mogę dać”, której nie chciałam z nim śpiewać, w ogóle nie ruszałam utworów Perfectu, ale kiedyś zaśpiewaliśmy ją po raz pierwszy… to jest jakaś taka aura najwyższego kosmosu. Zawsze będę za to bardzo wdzięczna. To już się zdarza bardzo sporadycznie i nie wiem, na ile go jeszcze ciągnąć za rękę – powiedziała piosenkarka.

Dodatkowo podkreśliła, że czuje pewien rodzaj smutku i nostalgii, ponieważ wraz z Perfectem skończył się dla niej ważny rozdział. Dodała, że jej ojciec z pewnością zasłużył na odpoczynek po wielu latach wytężonej pracy.

– Myślę, że u niektórych przychodzi wypalenie zawodowe, przebodźcowanie. On sam to powiedział, że za dużo pracował. Może gdyby wcześniej ten pociąg zwolnił, to teraz miałby tej siły trochę więcej – podkreśliła Patrycja Markowska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe