Piotr Duda w PR24: Pracodawcom nie opłaca się zatrudniać na umowę-zlecenie

– Polityka kolejnych rządów była taka, że nie będzie żadnej wojny, nie trzeba się zbroić, inwestować w zbrojeniówkę. I takie zakłady jak choćby Bumar-Łabędy podupadały – mówił dziś na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”.
Piotr Duda Piotr Duda w PR24: Pracodawcom nie opłaca się zatrudniać na umowę-zlecenie
Piotr Duda / fot. screen youtube PR24

Piotr Duda był dziś gościem Adriana Klarenbacha na antenie PR24.

Przyszłość Bumaru-Łabędy

Gliwice to moje rodzinne miasto. Pracowałem w Hucie 1 maja, a potem Hucie Gliwice. Mieliśmy bardzo dużo kontaktów z Bumarem i zazdrościliśmy wówczas pracownikom tego przedsiębiorstwa. Wówczas pracowało tam kilkanaście tysięcy pracowników, mieli bardzo dobre wynagrodzenia. Przedsiębiorstwo Bumar-Łabędy w Gliwicach funkcjonowało bardzo dobrze przez wiele lat, później przyszły trudne czasy, przemysł zbrojeniowy zaczął gorzej funkcjonować, polityka kolejnych rządów była taka, że nie będzie żadnej wojny, nie trzeba się zbroić, inwestować w zbrojeniówkę. I takie zakłady jak choćby Bumar-Łabędy podupadały

– powiedział przewodniczący Duda.

Wspominał także wspólną walkę o przyszłość przedsiębiorstwa razem z przewodniczącym tamtejszej Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Bumar-Łabędy Zdzisławem Goliszewskim.

Zabiegaliśmy o remonty czołgów Leopard jako NSZZ „Solidarność” od wielu lat. Udało się. Jest perspektywa funkcjonowania zakładu, ale przede wszystkim praca dla tych wspaniałych pracowników, którzy są fachowcami. To dla mnie najważniejsze. (…) Dzisiejsza wizyta pana premiera Mateusza Morawieckiego i pana ministra Mariusza Błaszczaka daje nadzieję na dalsze funkcjonowanie tego zakładu. Dla dobra regionu, dla dobra pracowników, ale przede wszystkim naszego przemysłu zbrojeniowego wobec sytuacji, jaką mamy za naszą wschodnią granicą

– dodał.

Zmiany w prawie pracy

Panowie rozmawiali także m.in. o zmianach w Kodeksie pracy.

Nasza walka z umowami śmieciowymi za czasów rządów PO dziś przynosi już efekty. Stawka godzinowa nawet przy umowie-zleceniu daje nam już jakąś pewność, że pracownik ma zapłacone składki na ubezpieczenie społeczne. Pracodawcom nie opłaca się już właściwie zatrudniać pracowników na umowę-zlecenie, bo koszty za pracownika są prawie takie same, jak przy umowie o pracę

– mówił Piotr Duda.

Mówił także o zmianach w prawie pracy, jakie dzisiaj weszły w życie, dotyczące m.in. różnych form urlopów, a także umów na czas określony.

To dobra informacja dla pracowników, bo przez lata walczyliśmy o to, żeby umowy na czas określony nie trwały wiecznie. Niejednokrotnie pracownik całe swoje życie zawodowe pracował na umowach na czas określony. Jeżeli pracodawca nie ma nic do ukrycia, a umowy na czas określony mogą być przez 33 miesiące plus trzy miesiące okresu tak zwanego przejściowego, no to niech uzasadni dlaczego. Pracownik ma prawo zapytać, a pracodawca musi mu na piśmie odpowiedzieć dlaczego

– powiedział.

Powiedział także, że Solidarność dąży do systematycznego podnoszenia płacy minimalnej. Chciałaby, aby osiągnięto poziom 50 proc. średniego wynagrodzenia.

Jednym z tematów była też akcja protestacyjna Solidarności RI.

Wiem, że Region Zachodniopomorski NSZZ „S” bardzo mocno włącza się w tę akcję, bo trudna sytuacja związana z rolnikami się jeszcze nie skończyła. Mam nadzieję, że ona będzie szybko rozwiązana dla naszych dobrych relacji z Ukrainą, ale przede wszystkim dla dobra polskich rolników

– powiedział Piotr Duda.

Mówił także o zmienionym stanowisku Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskiego zboża. – Chodziło o to, żeby zboże przechodziło tranzytem przez Polskę, ale Komisja Europejska nie po raz pierwszy zmienia zdanie na niekorzyść naszego kraju.

Podjęto także temat emerytur stażowych i innych postulatów wysuniętych kilka miesięcy temu przez Solidarność. Piotr Duda zapowiedział, że niebawem pracownicy poznają ustalenia, jakie podjęto w rozmowach ze stroną rządową.

Cała rozmowa dostępna jest tutaj:

 


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

Piotr Duda w PR24: Pracodawcom nie opłaca się zatrudniać na umowę-zlecenie

– Polityka kolejnych rządów była taka, że nie będzie żadnej wojny, nie trzeba się zbroić, inwestować w zbrojeniówkę. I takie zakłady jak choćby Bumar-Łabędy podupadały – mówił dziś na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”.
Piotr Duda Piotr Duda w PR24: Pracodawcom nie opłaca się zatrudniać na umowę-zlecenie
Piotr Duda / fot. screen youtube PR24

Piotr Duda był dziś gościem Adriana Klarenbacha na antenie PR24.

Przyszłość Bumaru-Łabędy

Gliwice to moje rodzinne miasto. Pracowałem w Hucie 1 maja, a potem Hucie Gliwice. Mieliśmy bardzo dużo kontaktów z Bumarem i zazdrościliśmy wówczas pracownikom tego przedsiębiorstwa. Wówczas pracowało tam kilkanaście tysięcy pracowników, mieli bardzo dobre wynagrodzenia. Przedsiębiorstwo Bumar-Łabędy w Gliwicach funkcjonowało bardzo dobrze przez wiele lat, później przyszły trudne czasy, przemysł zbrojeniowy zaczął gorzej funkcjonować, polityka kolejnych rządów była taka, że nie będzie żadnej wojny, nie trzeba się zbroić, inwestować w zbrojeniówkę. I takie zakłady jak choćby Bumar-Łabędy podupadały

– powiedział przewodniczący Duda.

Wspominał także wspólną walkę o przyszłość przedsiębiorstwa razem z przewodniczącym tamtejszej Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Bumar-Łabędy Zdzisławem Goliszewskim.

Zabiegaliśmy o remonty czołgów Leopard jako NSZZ „Solidarność” od wielu lat. Udało się. Jest perspektywa funkcjonowania zakładu, ale przede wszystkim praca dla tych wspaniałych pracowników, którzy są fachowcami. To dla mnie najważniejsze. (…) Dzisiejsza wizyta pana premiera Mateusza Morawieckiego i pana ministra Mariusza Błaszczaka daje nadzieję na dalsze funkcjonowanie tego zakładu. Dla dobra regionu, dla dobra pracowników, ale przede wszystkim naszego przemysłu zbrojeniowego wobec sytuacji, jaką mamy za naszą wschodnią granicą

– dodał.

Zmiany w prawie pracy

Panowie rozmawiali także m.in. o zmianach w Kodeksie pracy.

Nasza walka z umowami śmieciowymi za czasów rządów PO dziś przynosi już efekty. Stawka godzinowa nawet przy umowie-zleceniu daje nam już jakąś pewność, że pracownik ma zapłacone składki na ubezpieczenie społeczne. Pracodawcom nie opłaca się już właściwie zatrudniać pracowników na umowę-zlecenie, bo koszty za pracownika są prawie takie same, jak przy umowie o pracę

– mówił Piotr Duda.

Mówił także o zmianach w prawie pracy, jakie dzisiaj weszły w życie, dotyczące m.in. różnych form urlopów, a także umów na czas określony.

To dobra informacja dla pracowników, bo przez lata walczyliśmy o to, żeby umowy na czas określony nie trwały wiecznie. Niejednokrotnie pracownik całe swoje życie zawodowe pracował na umowach na czas określony. Jeżeli pracodawca nie ma nic do ukrycia, a umowy na czas określony mogą być przez 33 miesiące plus trzy miesiące okresu tak zwanego przejściowego, no to niech uzasadni dlaczego. Pracownik ma prawo zapytać, a pracodawca musi mu na piśmie odpowiedzieć dlaczego

– powiedział.

Powiedział także, że Solidarność dąży do systematycznego podnoszenia płacy minimalnej. Chciałaby, aby osiągnięto poziom 50 proc. średniego wynagrodzenia.

Jednym z tematów była też akcja protestacyjna Solidarności RI.

Wiem, że Region Zachodniopomorski NSZZ „S” bardzo mocno włącza się w tę akcję, bo trudna sytuacja związana z rolnikami się jeszcze nie skończyła. Mam nadzieję, że ona będzie szybko rozwiązana dla naszych dobrych relacji z Ukrainą, ale przede wszystkim dla dobra polskich rolników

– powiedział Piotr Duda.

Mówił także o zmienionym stanowisku Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskiego zboża. – Chodziło o to, żeby zboże przechodziło tranzytem przez Polskę, ale Komisja Europejska nie po raz pierwszy zmienia zdanie na niekorzyść naszego kraju.

Podjęto także temat emerytur stażowych i innych postulatów wysuniętych kilka miesięcy temu przez Solidarność. Piotr Duda zapowiedział, że niebawem pracownicy poznają ustalenia, jakie podjęto w rozmowach ze stroną rządową.

Cała rozmowa dostępna jest tutaj:

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe