Incydent pod Bydgoszczą. Nieoficjalnie: „Pocisk z napisami po rosyjsku”

W okolicach miejscowości Zamość ok. 15 km od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy
– poinformował resort obrony na Twitterze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tajemniczy obiekt pod Bydgoszczą. Jest komunikat MON
„Pocisk z napisami po rosyjsku”
Z informacji przekazanych przez RMF FM wynika, że był to pocisk powietrze-ziemia.
Został znaleziony przedwczoraj, ale spadł w lesie już jakiś czas temu. Początkowo sądzono, że to dron. Potem znaleziono na nim napisy w języku rosyjskim
– podaje rozgłośnia.
Nie wiadomo, czy eksplodował. Trwa sprawdzanie, czy był uzbrojony, bo nie ma w nim głowicy. Mogła ona oddzielić się od pocisku, dlatego w tej chwili trwają jej poszukiwania
– informuje RMF FM.