Germanizacja dzieci polskich, rusyfikacja ukraińskich...

Germanizacja dzieci polskich, rusyfikacja ukraińskich...

Żeby unaocznić co czują teraz nasi sąsiedzi ze wschodu, powiem, co czuliśmy my, Polacy. Powiem to jako historyk, odwołując się do faktów sprzed ponad 70 lat. Oto bowiem w wyniku zaplanowanej przez okupantów z Niemiec akcji germanizacyjnej wywieziono w głąb III Rzeszy do 200 tysięcy polskich dzieci. Przedział wiekowy: od kilkunastu miesięcy do 8-9 lat. Niemcy uznali po prostu, że starsi, pamiętający polskich rodziców nie dają gwarancji, że staną się Niemcami. Z tych 200 tysięcy wywiezionych do Niemiec wróciło ledwie od 30 do 40 tysięcy, a więc nie więcej niż 20%. Zmieniono im nazwiska, ale również imiona, aby zatrzeć wszelkie ślady. Niemcy, jak to Niemcy: cała akcja była bardzo dobrze zorganizowana i systematyczna. Zaczęło się od dokumentu, który trafił na biurko Heinricha Himmlera z Urzędu ds. Rasowo-Politycznych NSDAP-partii Hitlera. Specjalny rozdział poświęcono dzieciom polskim. „Rasowo wartościowe” miały być wywożone do Niemiec i trafiać do zakładów wychowawczych. Miały zakaz jakichkolwiek kontaktów z polskimi krewnymi. Po niespełna pół roku Himmler rozesłał dyrektywę specjalnie poświęconą germanizacji naszych najmłodszych rodaków. Zatytułowano ją: „O traktowaniu obcoplemiennych na Wschodzie”. Zgodnie z rozkazem w Generalnej Guberni miano co roku dokonywać „przesiewu” dzieciaków i wyekspediować „wartościowych” do III Rzeszy. Z samej tylko Zamojszczyzny wywieziono 30 tysięcy dzieci (w sumie wypędzono stamtąd 110 tysięcy Polaków). Pamiętam opowieści mojej śp. Mamy o dzieciach Zamojszczyzny, gdy ja sam byłem dzieckiem… Poza ziemią nazwaną tak ku czci hetmana Jana Zamoyskiego 15 tysięcy wywieziono z Żywiecczyzny, a około 12 tysięcy z Ziemi Ciechanowskiej. Oczywiście polskie dzieci stamtąd również w dużej ilości trafiały do Niemiec. Autorzy poruszającej książki „Teraz jesteście Niemcami. Wstrząsające losy zrabowanych polskich dzieci” pisali :  „Dzieci były badane pod kątem wyglądu zewnętrznego, budowy czaszki, rozstawu oczodołów, koloru włosów i oczu. Te w odpowiednim wieku były kwalifikowane do germanizacji. Dzieciom zawieszano na szyi drewniane tabliczki, na których znajdował się symbol K (Kinderaktion) i dodatkowo nadawano im numery”

 

Pamiętam też relacje prezesa jednej z największych spółek Skarbu Państwa: dwaj bracia jego ojca zostali wywiezieni jako dzieci z majątku pod Koninem: jeden zmarł, drugi nigdy nie wrócił...

 

To była wciąż mało nagłaśniana polska tragedia. Tragedia rodziców, którym siłą odebrano dzieci. Tragedia dzieci, których pozbawiono rodziców, tożsamości i przynależności do wspólnoty narodowej. Olbrzymia większość z nich nigdy nie dowiedziała się, że urodzili się i wychowywali w pierwszych latach swojego życia jako Polacy. Często w Niemczech byli wychowywani we wrogości do polskich „podludzi”. Niektórzy z nich dowiedzieli się o swoich prawdziwych korzeniach już jako ludzie dorośli, czasem pod koniec życia. Był to dla nich olbrzymi wstrząs.

 

Warto podkreślić – bo może to być przydatne już dla współczesnych rozważań - że Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał germanizację polskich (i nie tylko) dzieci za formę ludobójstwa! Również konwencja ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa w art. 2e stwierdziła, że „przymusowe przekazywanie dzieci” jest formą ludobójstwa. Konferencja UNESCO w 1948 roku uznała, że „rabunek i eksterminacja dzieci jest zbrodnią przeciwko ludzkości”.

 

Piszę o tym teraz, gdy mamy do czynienia z sytuacją przymusowej rusyfikacji dzieci z Ukrainy. Jest to zadanie łatwiejsze niż w przypadku germanizacji dzieci polskich, ponieważ bardzo duża część tych dzieci wychowała się w rodzinach ukraińskich, ale rosyjskojęzycznych.

 

Parlament Europejski już we wrześniu 2022 roku w specjalnej rezolucji potępił działania Rosji w tym obszarze. Z inicjatywy grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w drugiej połowie kwietnia 2023 odbyła się kolejna debata na ten temat. Szkoda, że tym razem nie spuentowanej rezolucja...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (05/2023)


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Germanizacja dzieci polskich, rusyfikacja ukraińskich...

Germanizacja dzieci polskich, rusyfikacja ukraińskich...

Żeby unaocznić co czują teraz nasi sąsiedzi ze wschodu, powiem, co czuliśmy my, Polacy. Powiem to jako historyk, odwołując się do faktów sprzed ponad 70 lat. Oto bowiem w wyniku zaplanowanej przez okupantów z Niemiec akcji germanizacyjnej wywieziono w głąb III Rzeszy do 200 tysięcy polskich dzieci. Przedział wiekowy: od kilkunastu miesięcy do 8-9 lat. Niemcy uznali po prostu, że starsi, pamiętający polskich rodziców nie dają gwarancji, że staną się Niemcami. Z tych 200 tysięcy wywiezionych do Niemiec wróciło ledwie od 30 do 40 tysięcy, a więc nie więcej niż 20%. Zmieniono im nazwiska, ale również imiona, aby zatrzeć wszelkie ślady. Niemcy, jak to Niemcy: cała akcja była bardzo dobrze zorganizowana i systematyczna. Zaczęło się od dokumentu, który trafił na biurko Heinricha Himmlera z Urzędu ds. Rasowo-Politycznych NSDAP-partii Hitlera. Specjalny rozdział poświęcono dzieciom polskim. „Rasowo wartościowe” miały być wywożone do Niemiec i trafiać do zakładów wychowawczych. Miały zakaz jakichkolwiek kontaktów z polskimi krewnymi. Po niespełna pół roku Himmler rozesłał dyrektywę specjalnie poświęconą germanizacji naszych najmłodszych rodaków. Zatytułowano ją: „O traktowaniu obcoplemiennych na Wschodzie”. Zgodnie z rozkazem w Generalnej Guberni miano co roku dokonywać „przesiewu” dzieciaków i wyekspediować „wartościowych” do III Rzeszy. Z samej tylko Zamojszczyzny wywieziono 30 tysięcy dzieci (w sumie wypędzono stamtąd 110 tysięcy Polaków). Pamiętam opowieści mojej śp. Mamy o dzieciach Zamojszczyzny, gdy ja sam byłem dzieckiem… Poza ziemią nazwaną tak ku czci hetmana Jana Zamoyskiego 15 tysięcy wywieziono z Żywiecczyzny, a około 12 tysięcy z Ziemi Ciechanowskiej. Oczywiście polskie dzieci stamtąd również w dużej ilości trafiały do Niemiec. Autorzy poruszającej książki „Teraz jesteście Niemcami. Wstrząsające losy zrabowanych polskich dzieci” pisali :  „Dzieci były badane pod kątem wyglądu zewnętrznego, budowy czaszki, rozstawu oczodołów, koloru włosów i oczu. Te w odpowiednim wieku były kwalifikowane do germanizacji. Dzieciom zawieszano na szyi drewniane tabliczki, na których znajdował się symbol K (Kinderaktion) i dodatkowo nadawano im numery”

 

Pamiętam też relacje prezesa jednej z największych spółek Skarbu Państwa: dwaj bracia jego ojca zostali wywiezieni jako dzieci z majątku pod Koninem: jeden zmarł, drugi nigdy nie wrócił...

 

To była wciąż mało nagłaśniana polska tragedia. Tragedia rodziców, którym siłą odebrano dzieci. Tragedia dzieci, których pozbawiono rodziców, tożsamości i przynależności do wspólnoty narodowej. Olbrzymia większość z nich nigdy nie dowiedziała się, że urodzili się i wychowywali w pierwszych latach swojego życia jako Polacy. Często w Niemczech byli wychowywani we wrogości do polskich „podludzi”. Niektórzy z nich dowiedzieli się o swoich prawdziwych korzeniach już jako ludzie dorośli, czasem pod koniec życia. Był to dla nich olbrzymi wstrząs.

 

Warto podkreślić – bo może to być przydatne już dla współczesnych rozważań - że Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał germanizację polskich (i nie tylko) dzieci za formę ludobójstwa! Również konwencja ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa w art. 2e stwierdziła, że „przymusowe przekazywanie dzieci” jest formą ludobójstwa. Konferencja UNESCO w 1948 roku uznała, że „rabunek i eksterminacja dzieci jest zbrodnią przeciwko ludzkości”.

 

Piszę o tym teraz, gdy mamy do czynienia z sytuacją przymusowej rusyfikacji dzieci z Ukrainy. Jest to zadanie łatwiejsze niż w przypadku germanizacji dzieci polskich, ponieważ bardzo duża część tych dzieci wychowała się w rodzinach ukraińskich, ale rosyjskojęzycznych.

 

Parlament Europejski już we wrześniu 2022 roku w specjalnej rezolucji potępił działania Rosji w tym obszarze. Z inicjatywy grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w drugiej połowie kwietnia 2023 odbyła się kolejna debata na ten temat. Szkoda, że tym razem nie spuentowanej rezolucja...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (05/2023)



 

Polecane