Burza w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton znieważyli króla

Jak donoszą brytyjskie media, w dniu koronacji książę William i Kate Middleton mocno podpadli królowi. Mimo, iż byli jednymi z najważniejszych gości historycznego wydarzenia, przybyli na uroczystość spóźnieni.
Książe William i Kate Middleton
Książe William i Kate Middleton / PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Sobota 6 maja była niewątpliwie dniem, który zapisał się wielkimi literami w historii Pałacu Buckingham, jak i całej Wielkiej Brytanii. Tego dnia Karol III został oficjalnie mianowany na monarchę Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na planowaną miesiącami uroczystość przybyli przywódcy państw z całego świata, w tym m.in prezydent RP Andrzej Duda.

Choć koronacji króla Karola minęło już kilka dni, do mediów wciąż wypływają nowe, nieznane wcześniej informacje dot. historycznego wydarzenia. 

Spóźnienie Williama i Kate

Choć wydarzenie miało absolutnie najwyższą rangę, okazało się, że na królewskim dworze nie zabrakło mniejszych i większych wpadek. Jedna z nich dotyczyła jednych z najważniejszych gości uroczystości – księcia Williama i księżnej Kate. Okazuje się, że starszy syn Karola wraz z żoną znieważyli króla i spóźnili się na najważniejszą w życiu Karola III uroczystość. Brytyjski portal "Daily Mail" zdradził powód.

Dzieci księcia Williama i księżnej Kate były winne niewielkiemu spóźnieniu rano w dniu koronacji

– poinformowano w publikacji. Omid Scobie, autor książek o rodzinie królewskiej oznajmił, że to właśnie z powodu późnego przybycia na uroczystość William i Kate musieli zająć miejsce za królem Karolem i jego małżonką Kamilą. Pierwotny plan był taki, by od początku, tak jak inni, czekali na na przejście monarchy w wyznaczonych miejscach.

Niezadowolenie króla

Opublikowany przez Pałac Buckingham oficjalny plan ceremonii zakładał, że William i Kate będą w opactwie westminerskim jeszcze przed przyjazdem króla Karola. "Daily Mail" informuje, że sam monarcha był bardzo niezadowolony z faktu, że będąc królem, w dniu swojego święta, musiał czekać na przybycie najbliższej rodziny. 

Nigdy nie możemy być na czas. Zawsze coś

– miał powiedzieć poirytowany król. 


 

POLECANE
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton znieważyli króla

Jak donoszą brytyjskie media, w dniu koronacji książę William i Kate Middleton mocno podpadli królowi. Mimo, iż byli jednymi z najważniejszych gości historycznego wydarzenia, przybyli na uroczystość spóźnieni.
Książe William i Kate Middleton
Książe William i Kate Middleton / PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Sobota 6 maja była niewątpliwie dniem, który zapisał się wielkimi literami w historii Pałacu Buckingham, jak i całej Wielkiej Brytanii. Tego dnia Karol III został oficjalnie mianowany na monarchę Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na planowaną miesiącami uroczystość przybyli przywódcy państw z całego świata, w tym m.in prezydent RP Andrzej Duda.

Choć koronacji króla Karola minęło już kilka dni, do mediów wciąż wypływają nowe, nieznane wcześniej informacje dot. historycznego wydarzenia. 

Spóźnienie Williama i Kate

Choć wydarzenie miało absolutnie najwyższą rangę, okazało się, że na królewskim dworze nie zabrakło mniejszych i większych wpadek. Jedna z nich dotyczyła jednych z najważniejszych gości uroczystości – księcia Williama i księżnej Kate. Okazuje się, że starszy syn Karola wraz z żoną znieważyli króla i spóźnili się na najważniejszą w życiu Karola III uroczystość. Brytyjski portal "Daily Mail" zdradził powód.

Dzieci księcia Williama i księżnej Kate były winne niewielkiemu spóźnieniu rano w dniu koronacji

– poinformowano w publikacji. Omid Scobie, autor książek o rodzinie królewskiej oznajmił, że to właśnie z powodu późnego przybycia na uroczystość William i Kate musieli zająć miejsce za królem Karolem i jego małżonką Kamilą. Pierwotny plan był taki, by od początku, tak jak inni, czekali na na przejście monarchy w wyznaczonych miejscach.

Niezadowolenie króla

Opublikowany przez Pałac Buckingham oficjalny plan ceremonii zakładał, że William i Kate będą w opactwie westminerskim jeszcze przed przyjazdem króla Karola. "Daily Mail" informuje, że sam monarcha był bardzo niezadowolony z faktu, że będąc królem, w dniu swojego święta, musiał czekać na przybycie najbliższej rodziny. 

Nigdy nie możemy być na czas. Zawsze coś

– miał powiedzieć poirytowany król. 



 

Polecane