Zabójstwo 16-latki w domu dziecka. Policja podała motyw sprawcy

– Jednym z najbardziej prawdopodobnych motywów był zawód miłosny – powiedział w czwartek w Polsat News rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka, odnosząc się do ataku nożownika w domu dziecka w miejscowości Tomisławice (Łódzkie). W ataku zginęła 16-letnia wychowanka.
/ pixabay.com

Rzecznik KGP poinformował, że w środę po godz. 23 policjanci otrzymali informację, że wychowankowie domu dziecka są atakowani przez młodego mężczyznę. Dodał, że pierwsze patrole na miejscu pojawiły się po kilku minutach.

Czytaj więcej: Atak nożownika w domu dziecka w Łódzkiem. Nie żyje 16-latka. Są ranni

Sprawcę wpuściła przez otwarte okno ofiara 

Ciarka zaznaczył, że z pierwszych ustaleń wynika, że 19-latka do pokoju – przez otwarte okno – wpuściła 16-letnia ofiara ataku. Następnie miało dojść do kłótni, a 16-latkę próbowała ratować wychowawczyni z nocnego dyżuru.

Wychowawczyni również została raniona, następnie ten 19-latek, uciekając z domu [dziecka], na oślep atakował też inne osoby, które po drodze napotkał. Natychmiast zarządziliśmy alarm dla całego stanu Komendy Miejskiej Policji w Sieradzu. Policjanci bardzo szybko zjawili się w jednostce (…). Po godzinie mężczyzna został przez nas zatrzymany na terenie powiatu sieradzkiego

– powiedział Ciarka.

Dodał, że 19-latek wstępnie w rozmowie z policjantami przyznał się do dokonania zabójstwa.

Rzecznik KGP poinformował, że w chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Została od niego pobrana krew do badania, by sprawdzić, czy nie używał innych substancji.

Motywem prawdopodobny zawód miłosny

Ciarka zaznaczył, że 19-latek z ofiarą ataku spotykał się „od jakiegoś czasu”.

Jednym z motywów, który brany jest pod uwagę jako najbardziej prawdopodobny, jest zawód miłosny, że na tym tle doszło do kłótni

– mówił.

Zaznaczył, że mężczyzna nie był wcześniej notowany i policjanci nie otrzymywali żadnych zgłoszeń, by stwarzał w placówce jakiekolwiek zagrożenie.

Rzecznik KGP poinformował ponadto, że obecnie w szpitalu z powierzchownymi ranami przebywają trzy osoby.

Pozostałe osoby nie posiadające obrażeń zostały zwolnione ze szpitala. Ze względu na ich stan psychiczny została im udzielona pomoc psychologiczna. Dzieci zostały zabrane do innego domu pomocy społecznej, aby nie przebywały w tym miejscu

– dodał.

Poinformował, że na miejscu ataku policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą oględziny. Przesłuchiwani są również świadkowie zdarzenia. Dodał, że dzieci będą przesłuchiwane w obecności psychologa.


 

POLECANE
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Zabójstwo 16-latki w domu dziecka. Policja podała motyw sprawcy

– Jednym z najbardziej prawdopodobnych motywów był zawód miłosny – powiedział w czwartek w Polsat News rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka, odnosząc się do ataku nożownika w domu dziecka w miejscowości Tomisławice (Łódzkie). W ataku zginęła 16-letnia wychowanka.
/ pixabay.com

Rzecznik KGP poinformował, że w środę po godz. 23 policjanci otrzymali informację, że wychowankowie domu dziecka są atakowani przez młodego mężczyznę. Dodał, że pierwsze patrole na miejscu pojawiły się po kilku minutach.

Czytaj więcej: Atak nożownika w domu dziecka w Łódzkiem. Nie żyje 16-latka. Są ranni

Sprawcę wpuściła przez otwarte okno ofiara 

Ciarka zaznaczył, że z pierwszych ustaleń wynika, że 19-latka do pokoju – przez otwarte okno – wpuściła 16-letnia ofiara ataku. Następnie miało dojść do kłótni, a 16-latkę próbowała ratować wychowawczyni z nocnego dyżuru.

Wychowawczyni również została raniona, następnie ten 19-latek, uciekając z domu [dziecka], na oślep atakował też inne osoby, które po drodze napotkał. Natychmiast zarządziliśmy alarm dla całego stanu Komendy Miejskiej Policji w Sieradzu. Policjanci bardzo szybko zjawili się w jednostce (…). Po godzinie mężczyzna został przez nas zatrzymany na terenie powiatu sieradzkiego

– powiedział Ciarka.

Dodał, że 19-latek wstępnie w rozmowie z policjantami przyznał się do dokonania zabójstwa.

Rzecznik KGP poinformował, że w chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Została od niego pobrana krew do badania, by sprawdzić, czy nie używał innych substancji.

Motywem prawdopodobny zawód miłosny

Ciarka zaznaczył, że 19-latek z ofiarą ataku spotykał się „od jakiegoś czasu”.

Jednym z motywów, który brany jest pod uwagę jako najbardziej prawdopodobny, jest zawód miłosny, że na tym tle doszło do kłótni

– mówił.

Zaznaczył, że mężczyzna nie był wcześniej notowany i policjanci nie otrzymywali żadnych zgłoszeń, by stwarzał w placówce jakiekolwiek zagrożenie.

Rzecznik KGP poinformował ponadto, że obecnie w szpitalu z powierzchownymi ranami przebywają trzy osoby.

Pozostałe osoby nie posiadające obrażeń zostały zwolnione ze szpitala. Ze względu na ich stan psychiczny została im udzielona pomoc psychologiczna. Dzieci zostały zabrane do innego domu pomocy społecznej, aby nie przebywały w tym miejscu

– dodał.

Poinformował, że na miejscu ataku policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą oględziny. Przesłuchiwani są również świadkowie zdarzenia. Dodał, że dzieci będą przesłuchiwane w obecności psychologa.



 

Polecane